22.11.2025 9:26

Myśliwi w polityce: niewidzialna sieć?

Aktywiści domagają się ujawnienia członkostwa w PZŁ

„Panie pośle, czy Pan poluje?” To pytanie ponownie wybrzmiewa w Sejmie, gdzie 20 listopada otwarto wystawę „Święty Hubert. Patron Myśliwych”. Aktywiści wykorzystują okazję, by przypomnieć parlamentarzystom o swoim apelu dotyczącym ujawniania przynależności do Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ).

Ekspozycji w Sejmie RP patronuje przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, posłanka PSL Urszula Pasławska – jednocześnie czynna myśliwa. Organizacje społeczne podkreślają, że wydarzenie odbywa się w momencie, gdy wciąż brakuje przejrzystości dotyczącej udziału polityków w strukturach łowieckich.

3 listopada Ośrodek Działań Ekologicznych „Źródła” rozesłał do posłów i posłanek pytanie o przynależność do PZŁ. 173 parlamentarzystów (ok. 40%) udzieliło odpowiedzi deklarując, że nie polują.

Do członkostwa w PZŁ przyznało się jedynie dwóch posłów: Jarosław Rzepa (PSL) oraz Artur Łącki (KO). Jedna osoba odmówiła odpowiedzi, a aż 284 parlamentarzystów w ogóle nie zareagowało na pytanie. Kto z polityków poluje, można sprawdzić na stronie czypolujesz.pl.

„To informacja publiczna, nie prywatna sprawa”

– Polski Związek Łowiecki zarządza dobrem Skarbu Państwa, jakim są dziko żyjące zwierzęta. Od 3 listopada trzykrotnie prosiliśmy parlamentarzystów o ujawnienie przynależności do PZŁ. Uważamy, że taka informacja powinna być publiczna – mówi Krzysztof Wychowałek z Ośrodka Działań Ekologicznych „Źródła”.

Organizacje podkreślają, że myśliwi wywierają realny wpływ na politykę przyrodniczą i publiczne bezpieczeństwo, a brak jawności dotyczącej członkostwa w PZŁ utrudnia społeczną kontrolę.

Myśliwi a polityka: blokowanie reform?

Przedstawiciele organizacji przypominają, że w obecnej kadencji Sejmu kluczowe inicjatywy dotyczące łowiectwa zostały odrzucone, pojawiła się też propozycja zwiększająca przywileje myśliwych:

·        9 stycznia 2025 r. Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekt zmiany ustawy o broni i amunicji, który zakładał wprowadzenie obowiązkowych badań okresowych dla myśliwych.

·        W marcu 2025 r. PSL próbował zmienić prawo łowieckie tak, by odebrać nadzór nad PZŁ Ministerstwu Klimatu i Środowiska. Projekt upadł po szerokim sprzeciwie społecznym.

– Myśliwi tworzą w polityce niewidzialną sieć, która uniemożliwia reformę łowiectwa. Mimo ogromnego poparcia społecznego dla takich projektów jak obowiązek cyklicznych badań czy zakaz polowań na wszystkie ptaki, nie udaje się ich wprowadzić. Poparcie polityków mają natomiast myśliwskie przywileje – ocenia Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Skandale w PZŁ: rosnąca lista nieprawidłowości

Aktywiści wskazują, że ostatnie lata przyniosły serię skandali, które obnażają brak wiarygodności PZŁ:

·        Na początku roku media ujawniły, że w Ostrołęce kilkaset osób otrzymywało uprawnienia myśliwskie bez udziału w kursach.

·        W sierpniu br. pod swoim domem zginął 60-letni mężczyzna, do którego oddano dwa strzały; w polowaniu miał brać udział niepełnoletni.

·        W listopadzie telewizja Polsat ujawniła, że myśliwi zarabiali na umożliwianiu polowania osobom bez pozwolenia na broń.

Apel do wyborców: zapytajcie swoich posłów

Organizacje podkreślają, że przypadki te pokazują brak skutecznej kontroli nad tym, jak wyglądają praktyki łowieckie w Polsce.

– Polski Związek Łowiecki nie chce jawności nad tym, kto i jak w Polsce poluje. Z jednej strony, w ostatnim czasie aż 3 ministerstwa dały patronat honorowy ogólnopolskiemu Hubertusowi organizowanemu przez PZŁ, a z drugiej strony politycy nie przyznają się do przynależności do tej organizacji. To bardzo wymowne. Zachęcam wszystkich wyborców, by zapytali parlamentarzystów ze swojego okręgu wyborczego o to czy polują. Można wysłać maila lub zadać pytanie w mediach społecznościowych, na profilach polityków. Ta ważne dla jakości życia publicznego i bezpieczeństwa nas wszystkich – mówi Iza Kadłucka z Koalicji Niech Żyją.

Krzysztof Wychowałek, Ośrodek Działań Ekologicznych „Źródła”

Radosław Ślusarczyk, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot,

Iza Kadłucka, Koalicja Niech Żyją,