31.01.2025 6:02

Śladami zapomnianych miejsc

Jest w Świnoujściu takie miejsce, o którym większość mieszkańców nie ma pojęcia, choć może nieraz przechodziło obok niego. Mowa o starej, zaniedbanej nekropolii na terenie Ognicy. Zarząd Osiedla Warszów od ponad roku czyni starania aby rozpocząć rewitalizację tego zapomnianego miejsca i zapisać go na mapie, jako atrakcyjny punkt na nowym szlaku turystycznym, który miałby składać się z kilku przystanków, w tym głównego jakim bez wątpienia będzie ten zabytkowy cmentarz.

Zabytek usytuowany jest w dawnej portowej części miasta , gdzie znajdowała się osada zwana dawniej Stormeswerder lub Werderken, po wojnie zaś Kazimierzów, od imienia pierwszego polskiego osadnika. Dziś ta dzielnica w prawobrzeżnej części Świnoujścia nosi nazwę Ognica i podlega pod Zarząd Osiedla Warszów. Społecznicy z tego właśnie zarządu jesienią 2023r.  rozpoczęli działania na rzecz przywrócenia tego historycznego miejsca do porządku. Na wspomnianym cmentarzu znajdują się groby osób o różnej narodowości, w tym francuskich robotników przymusowych, którzy pracowali w odlewni żeliwa na terenie dzisiejszego Warszowa, czy groby jeńców rosyjskich, dla których obóz znajdował się w okolicy dzisiejszego przejazdu kolejowego na ulicy Barlickiego. Dziś już mało kto pamięta o wydarzeniach tamtych lat. 

- Planujemy przeprowadzić pełną rewitalizację tego miejsca, czyli uporządkować groby, aby oddać im właściwy szacunek, umieścić tablice opowiadające historię zarówno tego miejsca, jak wszystkich innych osad leżących między dzisiejszymi Warszowem i Ognicą, jak np. Klicz, a także ustawić ławeczki i wiatę – mówi Przewodniczący Zarządu Osiedla Warszów Artur Krysztofowicz

- Będziemy zabiegać, aby ścieżką rowerową połączyć to miejsce zarówno z Warszowem jak i Karsiborem, a miejsce to zostało uwzględnione na mapie turystycznej naszego regionu – mówi Zastępca Przewodniczącego Zarządu Osiedla Warszów Renata Koch Trochimowicz.

Choć mogłoby się wydawać, że rozpoczęcie prac porządkowych w tym miejscu to prosta sprawa, ale wcale tak nie jest. Teren należy do Lasów Państwowych i jest oddany do użytku 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Po kilku pierwszych rozmowach z przedstawicielami Lasów Państwowych Zarząd Osiedla Warszów spotkał się z przedstawicielem 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, ponieważ aby rozpocząć jakiekolwiek prace potrzebna była zgoda obu tych podmiotów. Jakby tego było mało, przez trwającą wojnę na Ukrainie, wszelkie decyzje odnośnie tego terenu musiała podjąć Warszawa.

Dziś Zarząd jest w posiadaniu praktycznie wszystkich pozwoleń, a do Urzędu Miasta wpłynęło już stosowne porozumienie, w którym w imieniu Gminy Miasto Świnoujście działać ma Zarząd Osiedla Warszów reprezentowany przez Przewodniczącego Zarządu Osiedla Warszów Artura Krysztofowicz.

- Można powiedzieć, że jesteśmy już na finiszu tej papierowej wspinaczki, czekamy na ostatnie ruchy naszego Urzędu Miasta, ponieważ w związku z tym, że nie mamy zdolności prawnej do podpisywania umów Gmina Miasto Świnoujście musi być stroną nadającą nam pełnomocnictwo, a później już tylko konserwator zabytków i do boju – mówi Artur Krysztofowicz  

Wygląda na to, że po wielu latach zapomnienia to miejsce jak feniks odrodzi się z popiołów, a to tylko dzięki wytrwałości i zaangażowaniu Zarządu Osiedla Warszów, przed którym jeszcze dużo pracy.

Artur Krysztofowicz 
Przewodniczący Zarządu Osiedla Warszów