12.12.2023 7:47

W 2024 r ponad 46 mln zł na promy i tunel

Z projektu budżetu Miasta Świnoujście na 2024 r, nad którym będą debatować radni na piątkowej (15.12) sesji Rady Miasta Świnoujście jednoznacznie wynika, że ponad 46 mln zł będzie nas kosztować roczne utrzymanie promów Bielik i Karsibór oraz tunelu. W tym roku mieliśmy jeszcze rządową subwencję ogólną na promy w wysokości 25 mln zł. W przyszłym póki co dopłaty na ten cel nie będzie, bowiem w 2018 r gospodarz miasta od 25 lat pismem do Ministerstwa Infrastruktury zrzekł się po otwarciu tunelu z subwencji. Brawo. Teraz wyłącznie z naszej , mieszkańców kieszeni będziemy łożyć na połączenia międzywyspowe.

Przedstawiony przez Pawła Szynkaruka dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i zarazem Żeglugi Świnoujskiej budżet na rok 2024 stanowi , że na promy i tunel potrzeba aż 46.029.130 zł . Dokładnie na utrzymanie Żeglugi Świnoujskiej wydamy 33.464.530 zł, natomiast na utrzymanie Zarządu Dróg Miejskich ( czyli tunelu) aż 12.564.600 zł. O takie kwoty wystąpił Szynkaruk i takie wpisano do projektu miejskiego budżetu.

Jeszcze w 2022 r świnoujski prezydent publicznie opowiadał, że koszty utrzymania promów i tunelu nie powinny przekroczyć 22 mln zł. Jak się teraz okazuje koszty poszybowały o ponad 100% . Co najgorsze pieniądze te Miasto musi wysupłać z własnego budżetu na 2024 r.

Przypomnijmy w tym miejscu o całkowicie niefrasobliwej , żeby nie powiedzieć nieodpowiedzialnej decyzji prezydenta Janusza Żmurkiewicza z dnia 18.12.2018 r ( WPF.3154.1.2018.KK) . Z tą datą prezydent wysłał bowiem pismo do Ministerstwa Infrastruktury dotyczące dofinansowania przepraw promowych w Świnoujściu z subwencji ogólnej na rok 2019. Jednocześnie w tym piśmie Żmurkiewicz poinformował stronę rządową, że „po zrealizowaniu tunelu nie będzie konieczności wnioskowania o dofinansowanie przepraw promowych z rezerwy subwencji ogólnej”. Najprościej mówiąc prezydent zapowiedział niejako, że zrzeka się otrzymania subwencji, po oddaniu do użytku tunelu.

To całkowicie niefortunne pismo Żmurkiewicz wysłał dwa miesiące po podpisaniu umowy na budowę świnoujskiego tunelu. A tunel jak wiadomo przebiega w ciągu drogi krajowej stanowiącej szlak tranzytowy i można było chyba podjąć starania o dofinansowanie z innych źródeł rządowych. Natomiast przez cały okres budowy tunelu Janusz Żmurkiewicz nie lobbował za znalezieniem sposobu na dofinansowanie utrzymania przepraw promowych i tunelu. Otrzeźwienie nadeszło w 2021 r kiedy to problem nagłośniła radna Joanna Agatowska podczas konferencji prasowej z posłem Lewicy Dariuszem Wieczorkiem. Ten zgodnie z obietnicą jaka wtedy padła z jego strony złożył poprawkę do budżetu państwa na rok 2023 aby przyznać miastu z rezerwy drogowej 25 mln zł. Niestety poprawka nie przeszła. Tym samym jeśli coś nie ulegnie zmianie to zamiast wspierać z miejskiego budżetu inne lokalne potrzeby w zakresie oświaty, kultury,opieki zdrowotnej , pomocy społecznej, czy sportu będziemy w pełni utrzymywać całkowicie z naszych pieniędzy połączenia międzywyspowe. A przecież tego typu zadania w specyficznym mieście jakim jest Świnoujście powinny należeć do państwa. Tym bardzie wydaje się to oczywistej, że do budowy tunelu 85 % dołożyła Unia Europejska , a 15% Miasto Świnoujście. Państwo polskie zaś łaskawie wyraziło jedynie nic nie kosztującą polityczną zgodę na budowę nie licząc drobnych środków w fazie przygotowawczej do budowy tunelu.

Tym sposobem prezydent Żmurkiewicz mający się od 25 lat za wspaniałego gospodarza Miasta przyczynia się przez swoje błędy i zaniechania do pogłębienia problemów finansowych Świnoujścia.

Wn