- Wiele razy zwracaliśmy się do policji o zwiększoną ilość patroli w okolicy wiaduktu, zwłaszcza w godzinach wieczorno - nocnych, a chodzi tu o wiadukt, na którego wjazd jest w okolicy ul. Barlickiego – mówi Przewodnicząca Rady Osiedla Warszów Alicja Marszałek.. Młodzież zbiera się tam właściwie nie wiadomo po co. Chyba po to, żeby „twórczo” niszczyć. Leży tam pełno potłuczonego szkła i inne śmieci. Bywało, że z góry wiaduktu zrzucano pod koła jadących stare, zużyte opony. Po przeciwnej stronie ulicy jest plac zabaw dla dzieci, systematycznie niszczony przez młodzież. Wszystko to dzieje się po zapadnięciu zmierzchu. Poza tym trzeba wziąć pod uwagę, że nasza dzielnica się rozbudowuje, więc potrzebny będzie u nas stały posterunek Natomiast jeśli chodzi o dojazd na plażę, to w tym roku będzie on identyczny, jak w ubiegłym. Autobusy już jeżdżą wg oddzielnego rozkładu, czy będzie to w tym roku wystarczająca ilość – okaże się za jakiś czas – informuje A. Marszałek - Podczas naszych cotygodniowych dyżurów przychodzą do nas mieszkańcy z prośbą o pomoc czy interwencję, ale w tej chwili są to mniej istotne sprawy. Bolączką jest i będzie budynek na Modrzejewskiej z jej niektórymi lokatorami. Niedawno doszło tam do jakiejś większej bójki, była potrzebna duża interwencja. Na to jednak nasza rada nie ma wpływu.
Więcej na ten temat w gazetowym wydaniu '"Wyspiarz niebieski"
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl