WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

(Rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

26.11.2011 6:44

(Rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

Z dawnych kronik grodu – księga III (69)

Grunt ci się począł w grodzie pod girami kasztelana Oponususa z deczka obsuwać. Wszytko to za sprawą polityki jego i braku dumania o zasobność grodzkiego mieszka. Jak ci tam talarów sporo było, to kasztelan zwykł nimi szastać z lewa na prawo, bez nijakiego opamiętania. Podarki dzielił dla wielu coby oni i ich rodziny wspierały jego kasztelański stolec w wybieraniach wszelakich, medali różniste i zdobne cudeńka, co to sporo kosztowały rozdawał tym, co to różne stery władzy dzierżyli. Bez przytomności takoż zawierzał wszytkim co to go nabierali i talary wydawał na rzeczy całkiem niepotrzebne albo po pańsku rozrzutne

Dla przykładu stare umocnienia za stosy talarów w grodzie kazał rozbierać żeby tam niby świat wodny dla grodzian stworzyć i nic z tego nie wyszło ino wała z siebie zrobił, a w grodzkim mieszku znacznie ubyło. Zbytkowne rocznicowe bite talary jakie jeden Cesio z Klanu Komuhunów dla zarobku robił nadawał ludziskom co to tera po kątach w chatach się walały, nikomu niepotrzebne. Takich ci to postępków bez pomyślunku żadnego u Oponususa bez liku było i ino gród na straty wielkie naraziło. Lud w znacznej części ciemny, błędów nie dostrzegał lubując się złudnym niby blaskiem od władzy bijącym, łaskawym skinieniem władzy i ochłapami jakowe kasztelan i świta jego rzucali maluczkim ku ich radości wielkiej. A z mieszka grodu ubywało, oj ubywało, aż dno zaświeciło. Kasztelan próbował się jakosik ratować poletka przy Złotych Piachach wystawiając na sprzedaż dla możnych tego świata. Nic z tego jednak nie wychodziło, bo u wielu bogaczy w mieszkach takoż przestronnie się bardzo zrobiło, a i oszczędniej żyć poczęli, bo ci posępny krach wyzierał z kąta każdego. Nowych talarów napływu do grodzkiego mieszka znikąd nie było widać, a tu wydatki wszelkie rosły i rosły, bo i z Sierścina od wojewodzica mniej talarów dawali, a i z samej góry Kraju Polo-polo wspomaganie cienizną wielką zalatujące ino nadchodziło. Pluł ci zatem w brodę kaprawą Oponusus i resztki włosia czernionego z łba rwał, choć i po prawdzie to i rwać tam już specjalnie niczego nie było, boć to przecie winoujski kasztelan nie bajońsko bogaty italiański Berłoskłoni i szczepów włosia sobie na łbie nie zrobił by co więcej rwać by można było.

Kłopot ci wielki zatem niejaki był i kasztelan nie bardzo wiedział co też robić dalej i jak grodu mieszek zapełnić, a przy tym własny łeb ocalić. Jak było z czego talary czerpać to i starania aby nad nimi panować nie czynił, a jak tera trza się pomyślunkiem jakimś wykazać to rozumu Oponususowi nie starczało. Bojaźń go ogarnęła, co by na stare lata u progu kariery życi nie dać i sławy według własnego mniemania na drobne nie rozmienić. A jeszcze do tego ględziołki go pytali co to będzie jak ci od gazosmrodu budowania talarów do grodzkiego mieszka nie dadzą, przez co zakładanych bogactw nie będzie. Szczęściem całym własny interesik kasztelana z obkładaniem obręczy wozów i ich czyszczeniem , co to go niby jego żonicha prowadziła kwitł w najlepsze, bo ci to przecie grodzianie musieli z takich posług korzystać i talary za nie płacić. To ino radością jeszcze Oponususa napawało, a i kieszenie kasą wypychało, a władza mu przy tym zacnie służyła, bo kto ino starania czynił o posługę czyszczenia wozów grodzian to zara kopa słusznego od władzy dostawał, bo ci robota ta w grodzie już zastrzeżona była. Gród się zatem walił, po raz wtóry robót wiele na traktach grodu czyniono bo ci słabej jakości była uprzednio wykonana tam praca, ale oponusus miał się dobrze i ino głupawe miny stroił, że ci wszytko w Szmalcborku i Winoujściu dobrem stoi i ku lepszemu na przyszłość świeci.   cdn

Gall Anomal

(wszelkie podobieństwo do znanych współcześnie osób i sytuacji jest całkowicie przypadkowe)


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl