WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

12.02.2009 10:03

Winne czy nie?

Spór o kormorany trwa. Co jakiś czas odbieramy w redakcji telefony od ludzi zaniepokojonych dużą liczebnością tych ptaków na terenie miasta. Ze sprawą kierują się do nas głównie rybacy i wędkarze, twierdząc, że kormorany, w liczbie kilku tysięcy sztuk, zjadają olbrzymie ilości ryb i konieczne jest uszczuplenie ich populacji.

Przypomnijmy, że pod koniec 2006 roku z wnioskiem o odstrzał zwracał się do wojewody prezydent Świnoujścia. Wojewoda wniosek odrzucił, obiecał natomiast zająć się sprawą, tj. skierować ją do ministerstwa środowiska, tak by te opracowało odpowiednią strategię regulacji liczebności kormoranów w Polsce.

W świnoujskim biurze Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków powiedziano nam, że jeśli chodzi o populację kormoranów to w kraju utrzymuje się tendencja spadkowa. W porównaniu z ubiegłymi latami ptaków jest dużo mniej. Wedle ostatnich wyliczeń w 2006 roku na terenie naszego miasta było 470 gniazd, w 2007 już 350. Przyjmując, że na gniazdo przypadają 2 osobniki daje to odpowiednio około 900 i 700 sztuk. Na dziś trudno oszacować ilość ptaków, na pewno jest ich zdecydowanie więcej, ponieważ przyleciały do nas na okres zimowania.

Kormorany od dziesięcioleci wzbudzają skrajne emocje, na przełomie XIX i XX wieku gatunek zagrożony był wyginięciem. Obecnie, wedle różnych ocen, latem i jesienią jest ich w Polsce ponad 100 tysięcy, zimą liczba ta spada jednak kilkukrotnie. Kormoran potrafi zjeść do pół kilograma pokarmu dziennie. Odżywia się główne małymi rybami, tymi, które w danych wodach występują najliczniej. Na większe ryby poluje tam, gdzie jest ich duże zagęszczenie, np. w stawach hodowlanych i zimą, kiedy wraz ze spadkiem temperatury potencjalna zdobycz staje się mniej ruchliwa.

Przyrodnicy odnosząc się do zarzutów pod adresem kormoranów zaznaczają, że nikt nigdy nie udowodnił im szkodliwości w naturalnych ekosystemach, rybacy w ptakach widzą swojego wroga ,a w jego działaniach przyczynę spadku liczebności ryb. Wydaje się, że kłótnia o kormorany potrwa tak długo, jak długo przyjdzie poczekać na znalezienie rozwiązań satysfakcjonujących wszystkich zainteresowanych – rybaków, wędkarzy, ludzi zaangażowanych w ochronę przyrody, miłośników i antagonistów dziko żyjącego ptactwa.

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl