Prace zatem postępują natomiast prezydent nic nie wspomina o pieniądzach jakie trzeba będzie wydać na budowę tunelu, a te przecież będą co oczywiste zupełnie inne od tych pierwotnych wyliczeń. W tym miejscu trzeba przypomnieć, iż koszt takiej inwestycji jak przekop Mierzei Wiślanej )wyliczany w 2016 roku (czyli podobnie jak świnoujskiego tunelu) określano na kwotę 880 mln zł. A jak się prezentują obecne koszty? Teraz to już blisko 2 miliardy złotych. Czy w tej sytuacji gdzieś indziej w Polsce koszty rosną, a na polskich wyspach nic się nie zmienia i to nadal na tunel będzie ok. 915 mln zł (z tego ok. 776 mln zł z UE i 140 mln zł z budżetu miasta Świnoujście) ? Kto w to uwierzy? Obecnie dodatkowo pojawił się kolejny problem w postaci zapowiadanego wobec Unii Europejskiej rządowego WETO budżetowego. Czy to aby też nie będzie miało swoich konsekwencji finansowych dla świnoujskiej inwestycji? Pytania się mnożą, a milczenie władzy lokalnej trwa.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl