WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

23.02.2020 6:17

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

Z dawnych kronik grodu – księga III (343)

We dworze w Szmalcborku cięgiem jakoweś hostoryje się dzieją co to furorę pośród grodzian robią jako się ino wydadzą. I choć dworzanie gęby na kłódki trzymają w szczególe przed pisarczykami wszelkimi to i tak człek człekowi słowo powie i wielu już wie co i tajemnicą być przestaje.

 

Czasy ostatnimi w Szmalcborku skrzypce pierwsze zaczyna grać Dorcia Konkol co to z wolna prawą ręką kasztelana Oponususa się staje. Ta ci śrubę we dworze dokręca i swoje porządki czyni sprzeciwu żadnego nie znosząc. Nie wszystkim do do gustu przypada, a właściwie rzadko komu się podoba. Trudno przecie łeb dworzanom spuścić i słuchać jak Konkol gada, że wie lepiej od tych co to laty całe we dworze w Szmalcborku zęby zjedli. A już jak się przewodzącym komnat we dworze powiada władczym tonem co to robić mają to im ciśnienie okrutnie skacze. I pomimo tego, że kasztelan sobie umyślił z Dorci Konkol swego następcę uczynić warunek stawiając, że w przeszłości się grzebać nie będzie to wrogów jej we dworze z dniem każdym przybywało. Nie mówiąc już o wicekasztelanie Pasuju zwanym Szujką , któren to uważa, że jemu scheda po Oponususie się należy jak psu zupa. Pewnikiem prędzej niż później owe dwie persony za łby się połapią kudły wyrywając w drodze do tronu. Każde z nich z osobna gdzie da się pokazują i o poklaski zabiegają. Pasuja wszędy pełno w sportowaniu, chatach nauki dla dziecisk i wszędy kiej nie ma Oponususa się wciska. A czasy ostatnimi nawet po tym jak swoje porządki wprowadził w Chacie Malarzy, Aktorzynów i Muzykantów tam ci takoż bryluje. Jak wieść niesie spędy tam robi i nakazuje czynić wedle woli swojej , a Lidzia Masełko jaką w fotelu przewodzącego tej chaty usadził ino za kombinerki robi. Z kolei Dorcia Konkol na chorowalni grodzkiej łapkę trzyma i błyszczy gdzie się da. Nawet w ostatnim orkiestrowaniu co to w szlachetnym celu talary zbierają Dorcia numer wywinęła samą wicekasztelankę Bamichę przyćmiwając. Na ten czas w Chacie Malarzy, Aktorzynów i Muzykantów szczególna kapela głos dała. I tam właśnie wicekasztelanka wraz z Dorcią Konkol, przewodzącymi chorowalni i Ględziska oraz białymi damskimi kitlami z chorowalni grodzkiej na scenie wokalizie się oddały. Wstyd było kiej to prowadząca je Basia Ryba ino tuzy same z onego składu publice wymieniła, a białe damskie kitlarze no name zostały. Ale to ci nie koniec zamieszania. Póki piały to jak cię mogę i klaskać można było, ale za kulisami czaił się mąż Konkol co to po popisie wyskoczył z kwiatami do żonichy własnej scenę wystudiowaną odgrywając i peany głosząc. Kabaret ci to był przedni, a obliczon na to, że Dorcia ci najważniejsza pod słońcem. No i może paru tych co to głosy dają w obieraniu kasztelana się nabrało na ten słodzik.

W zaciszu szmalcborkowych komnat działy się poważniejsze historyje. Owładnięty jak w amoku przekopem kasztelan Oponusus ze Strażnikem Grodzkiego Mieszka Iwi Sączek i wicekasztelanką Bamichą ze strachem cięgiem dumali co to będzie jak roboty ruszą i skąd tu talarów nastarczyć na zapłatę za kopanie.

- Zrobimy tak - w końcu zapowiedział kasztelan Oponusus – jak już ona maszyna do przekopu zrobienia od skośnookich do nas dotrze i dziurę czynić już na dobre będą to dopiero ujawnimy,że te co to robią kasy chcą znacznie więcej niż to laty temu kilka wyliczono. A przecie wiadomo, że talarów nam premierus Morawa i ministrowate z Kraju Polo-polo nie dadzą , bo same nie mają , a unioniści takoż się wypną. Tedy wyjdę do pospólstwa ręce wznosząc do niebios i powiem do tłuszczy onej : Kochane moje grodzianie, przecie przekop to nasze być albo nie być i nie dziwta się, że trza tera gród do cna zapożyczyć, żeby te roboty skończyć dla świata przyszłości. Ot tak im powiem i wymiękną jakem Oponusus, a co później nastanie to przecie mnie już nie będzie... cdn

 

 

Gall Anomal

 

(wszelkie podobieństwo do znanych współcześnie osób i sytuacji jest całkowicie przypadkowe)

 

 

 

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl