WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

08.11.2019 8:42

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

Z dawnych kronik grodu – księga III (335)

Gród Winoujście czasy ostatnimi żył tym co się działo wokół planów budowania portowania dla blaszanych pudeł na Warszewku.Tamtejsi grodzianie za nic tego nie chcieli, a że ich nie za wielu to i przebicia wielkiego nie mają, choć starania czynią godne.

 

Z onymi blaszanymi pudłami to od dawna cyrk niezły się robił. Najsampierw jak o tym za wiele jeszcze nie gadano to Jego Kombinacyjna Przemądrzałość kasztelan Oponusus rodem z Ormianii cichcem z grodzianami z Sierścina co to portowaniem kierują do Iberii się udał, coby tam takowe portowanie żywcem obejrzeć. Jak już na Ględzisku w Winoujściu o tym jawnie powiadali te z portowania w Sierścinie to kasztelan Oponusus ślipia ogromniaste kłamczuch jeden zrobił i zdziwkę strzelił, że on ci po raz pierwszy o tym słyszy. Potem mydlił ślipia grodzian czas długi, że przecie wszytkich w grodzie pytać będzie czy one chcą takowego blaszanego portowania w grodzie. Co prawda te grodzianie z Warszewka słusznie całkiem chcieli coby ich ino przepytać na tę okoliczność, boć przecie tych z wyspy Usram to po prawdzie mało obchodzi, ale kasztelan uparł się, że wszytkich popyta. Jak obiecał...tak i nie zrobił, gdyż przywarę ma taką , że jak obiecuje to i słowa danego jak mu nie pasuje to nie trzyma. Jak się grodzianie jednakoż dopominali o przepytywanie to gadał Oponusus, że za wcześnie jeszcze, a jak te z Klanu Pisów co to zasiadają u sterów Kraju Polo-polo specpapirusa wydali to kasztelan orzekl, że na przepytywanie już za późno i nic zrobić się nie da, bo blaszane portowanie postanowione. Ot taki podrzędny kombinatorek - manipulatorek. Grodzianie z Warszewka się jednakoż nie poddali i do Unionistów papiery wysłali o pomoc prosząc i to nadal jest ci tam rozpatrywane. W grodzie po onym specpapirusie Klanu Pisów zebrało się Ględzisko na którym zwarł się przeciwny blaszanemu portowaniu Klan Komuchunów z Czarną Otchłania zwaną Kudłatą na czele z resztą ględziołów w większości będących co to niby nie chcą, a chcą ino chcą żeby chcieć inaczej od prostego chciejstwa.Komuchuni z otwartą przyłbicą o dobro przyszłego grody i grodzian z Warszewka walczyli, a reszta tak ci to zakręciła, że i niektóre z nich powiadali, że już same nie wiedzą o co tu chodzi. Rekorda jak zwykle w braku rozumienia biła przewodząca Ględzisku Eli Jabłonka, aż przykro ci na to patrzeć było. Efekta takowe się z tego zrobiły, że ona większość niby nie decydując ...zdecydowała. Tera jak już blaszane portowanie do skutku dojdzie to gród na wieki wieków już na wartości straci i cierpieć będzie. I dziać się takoż będzie kiej to już nawet w pamięci przyszłych się dawno zatrze, że były sobie drzewiej takie jakieś ględziołki jak Jasio Borówko ,czy Sławoj Rzeźnikiem zwany.

cdn

 

Gall Anomal

(wszelkie podobieństwo do znanych współcześnie osób i sytuacji jest całkowicie przypadkowe)

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl