Rada sołecka na 2010 rok dysponuje funduszem niewiele ponad 6 tys. zł, dlatego szukać będzie zewnętrznych środków finansowych poprzez współpracę z miejscowością po stronie niemieckiej – z Krugsdorf (pow. Uecker – Radow).
Na rok bieżący zaplanowano utworzenie koła diabetyków, czemu służyć będzie biała niedziela - 22 mają (m.in. bezpłatne konsultacje lekarskie, mierzenie cholesterolu, ciśnienia, porady dietetyków). Na maj zaplanowano także strażacką majówkę, w czerwcu imprezy z okazji Dnia Dziecka. Odbędzie się tradycyjny festyn sołecki, a w 21 sierpnia duża impreza country.
Karsiborzanie uważają, że Miasto w ogóle nie interesuje się tą dzielnicą, poza oczywiście budową mostu, która stała się koniecznością z przyczyn technicznych (most dopuszczono do używalności do 2012 roku). I mają rację. - Prezydent tak wiele nam obiecywał przed wyborami – mówi sołtys Teresa Jansson – z czego nic nie zrealizowano. Miały być przeniesione poza wyspę nieestetyczne i zaniedbane stanowiska dla wędkarzy. Nad Starą Świną miało powstać miejsce spacerowe. Nie ma u nas w ogóle ulic, a ta jedna – 1 Maja – po mijającej zimie, wręcz nie nadaje się do użytku. Nie ma pobocza, chodników, obiecywanej ścieżki rowerowej. Jesteśmy wyspą typową do wypoczynku dla turystów czy wczasowiczów, a co możemy oprócz pięknie położonej wyspy im zaproponować. Nam jest po prostu wstyd przed przyjeżdżającymi gośćmi. Zjeżdżają z mostu i co? Po prawej stronie nieczynny, zapuszczony basen barkowy, trzcinowisko, po lewej brudny, zaniedbany teren zadrzewiony. Miało być wydzielone miejsce na maleńką plażę – nie ma. Długo by wyliczać. Jak się nas traktuje było widać w czasie mijającej zimy. ŻADNEGO odśnieżania. Wykonywaliśmy to sami „domowym” sposobem. A wyglądało to tak. Do ciągnika jeden z mieszkańców przyczepił kilka opon i jeździł po „drogach”. Ile się udało, tyle zostało odgarnięte. Najgorzej jest teraz, kiedy śnieg topnieje, a błoto śniegowe jest po kolana. Chętnie byśmy zaprosili urzędników z wizytą do nas, ale przecież nie przyjadą. Ciekawi jesteśmy tegorocznej kampanii wyborczej. Co nam i kto będzie obiecywał. To nic nie kosztuje, ale my się nie damy już na te obiecanki nabrać. Jesteśmy częścią Miasta – czy nie?!
Rada sołecka w najbliższym czasie dokona spisu najpilniejszych potrzeb dla Karsibora. Z pewnością będzie to długa i konkretna lista życzeń. Czy „pobożnych” - okaże się podczas konstruowania budżetu dla Świnoujścia na rok następny i nie tylko.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl