Do promów Bielik ustawiają się dwa pasy samochodów (na środkowym i skrajnie prawym) po czym te ze skrajnego próbują wjechać w kolejkę na środku, cofają i zagrażają innym użytkownikom. Rowerzyści zaś albo przepychają się pomiędzy autami., albo jadą nadal nabrzeżem od strony kanału. Totalny chaos, brak oznakowania i na dobra sprawę to nie bardzo wiadomo jak jechać. Niedawno zastępca prezydenta Barbara Michalska zapowiadała, że skrajny prawy pas będzie dla rowerzystów, środkowy dla kolejkowiczów do Bielika, a skrajny lewy do jazdy na wprost i skrętu w lewo. Co z tego skoro dotąd właściwie nie oznakowano jezdni, przez co jest tam teraz totalny bajzel i to bez wątpienia zasługa władz miasta.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl