WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

08.07.2019 12:23

Wrzenie w środowisku zachodniopomorskich myśliwych

Po zapoznaniu się z wynikami audytu Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego podjął decyzję o natychmiastowym dyscyplinarnym (z winy pracownika) rozwiązaniu umowy o pracę z byłym Łowczym Okręgowym w Szczecinie. Wokół tej sprawy i szeregu innych toczących się w środowisku myśliwych narasta konflikt. Na jaw wychodzi szereg zaistniałych nieprawidłowości, a do tego następuje cichaczem nieformalna kontrofensywa tych, którzy poprzednie władze i ich decyzje wspierali.

 

O nieprawidłowościach do jakich dochodzi w szczecińskim Okręgu Polskiego Związku Łowieckiego mówiło się od dłuższego czasu. Nie zapadały jednak żadne decyzje personalne, choć wachlarz problemów narastał choćby z uwagi na niezgodne z przepisami sprawy związane ze strzelnicą w Pucicach, czy też różnymi przetasowaniami w kołach łowieckich tolerowanymi przez myśliwskie władze wojewódzkie. Myśliwi w tym kontekście mówili nawet o „patologicznym układzie, który trwał od lat” i był tolerowany przez poprzedni Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego W czerwcu br. wiele się jednak wyjaśniło po dokonanym audycie przez niezależną firmę, który opublikowani 4 czerwca br. Liczący 47 stron dokumenty obejmuje głównie lata 2014-2019 , ale obejmuje też sprawę związana z budową w latach 90-tych z środków PZŁ poprzedniego wieku strzelnicy w Pucicach. Co ciekawe strzelnice po wybudowaniu przekazał bezpłatnie w użyczenie jednemu z myśliwych Zarząd Okręgowy PZŁ w Szczecinie. Myśliwy i zarazem biznesmen prowadzi tam działalność gospodarcza. Umowę tak skonstruowano, że obowiązuje przez 9 lat, a następnie jest automatycznie przedłużana o kolejne 9, a Zarząd Okręgowy PZŁ w Szczecinie dodatkowo dofinansowywał tę strzelnicę dokonując w latach 2003 – 2017 różnych zakupów do jej obsługi. Audytorzy ocenili to jako działanie na szkodę członków PZŁ. Nieprawidłowości dotyczą też szkoleń strzeleckich. Nie wiadomo gdzie np. podziały się pieniądze od kursantów choćby za treningi wobec zbierania pieniędzy bez pokwitowań. A to wpłaty 1074 osób w okresie 2011-2017 r. Chodzi tu o kwotę 902 tys zł. Zarzutów w audycie było więcej choćby braki dokumentacji ze szkoleń, brak ok. 40 % uchwał Zarządu Okręgowego PZŁ. To też formalne nierozliczenie (bez udziału organów ścigania) dwukrotnego zabioru mienia przez pracownicę biura, za która pieniądze oddał jej ojciec, prominentny myśliwy z władz okręgu. Niepokoją też premie wypłacane łowczemu okręgowemu oraz członkom Zarządu Okręgowego PZŁ z tzw. funduszu motywacyjnego, sprzedaż za 3,5 tys zł blisko 2 ha terenu przy strzelnicy w Pucicach.

Efektem audytu jest dyscyplinarne odwołanie Łowczego Okręgowego, a dalszym wyjaśnianiem spraw ma się zająć jak zapewniają niektórzy myśliwi prokuratura i służby karno-skarbowe. Odkryte nieprawidłowości nie zrażają jednak innych zachodniopomorskich myśliwych będących blisko poprzedniej myśliwskiej władzy, którzy nie widzą podstaw do odwołania łowczego, próbując karkołomnie udowadniać, że Zarząd Główny PZŁ nie miał prawa tego uczynić. Obecnie z tego co się dowiedzieliśmy trwają różne nieformalne spotkania myśliwych inicjowane przez zwolenników poprzedniej władzy, aby zewrzeć szyki przed Zjazdem Nadzwyczajnym. Czy zatem teraz mimo wszystko stare wróci?

 

Kap


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl