WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

16.02.2019 9:56

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

Z dawnych kronik grodu – księga III (319)

Obieranie na zaszczyty ci minęło w grodzie, ale nie minęły ci roszady różniste z tym związane. I dalej takowy ruch na stołkach wszelakich się ciągnie. Kasztlan Oponusus tera musi się z obietnic w cichości składanych wywiązać coby sobie dalej nie szkodzić, a i przydupasów przy tem hodować. No bo przecie jak ktosik sam albo i bliski onego jakoweś miał zasługi w kampaniji przy obieraniu na kasztelana i ględziołków to tera trza dzięki złożyć. Robotę przykładowo dać, papier jakiś ważki podpisać, los po oczekiwaniu ułożyć, korzystając z możliwości wszelakich.

 

W Szmalcborku właśnie Jana Śmiała co to komnatę we dworze prowadziła nauczaniem dziatwy się w grodzie zajmując na spoczynek wiekowy się udawała to i okazyja była coby dobrać w grodzie kogoś kasztelanowi Oponususowi ze wszech miar pasującego. I tak komnatę po Śmiałej przejęła Edith Toma, co to nie tylko w nauczaniu dziatwy wyuczona i wypraktykowana, ale i powiązana rodzinnie ze służącym kasztelanowi magicznym okienku obrazkowym. Ono zaś okienko to cięgiem Oponususa jako bóstwo okazuje ino mądrością i gospodarnością tryskające jak jaki wulkan. Czyli czyni mu dobrze we wszytkim dla grodzian mamienia za co i dziękować trza nie tylko talarami,ale i dworską komnatą. No i tak się toczy układanka od stołka do stołka takoż i na poślednich, mniej znaczących, ale nieźle opłacanych zydelkach.

W grodzkim Ględzisku też się miesza tak, żeby kasztelanowi dobrze zrobić. Po tym jak Dżej Dżej z Klanu Pisów co niby jak odszczepieniec na zastępcę przewodzącej Eli Jabłonki się zgodził pod naciskiem reszty swego klanu dymisyję złożył za co szefowanie wśród ględziołków klanu objął. Tera ci kłopot się zrobił bo wszytkie ględziołki co to na kasztelańskim pasku chadzają z jego klanu się wywodząc wszytkie co do jednego już obstawione różnistymi zaszczytami w Ględzisku, że i więcej się na łeb włożyć nie da. I co to dalej będzie? Te z Klanu Peonitów też obsadzone na ględziołkowych zaszczytach , a i podobnie te z Klanu Morszczachów Pełna Wstecz. W tym ostatnim klanie jakoweś jeszcze luzy w tym względzie są i tak tera dumaja czy zaszczyt wiceprzewodzącego przy Jabłonce przyjąć. Ot takie ci kłopota mają ludziska władzy, aż łeb boli od nadmiaru dumania i kalkulowania co to się komu opłaca.

Klaruje się w grodzie i insza sprawa. Cosik tam już czas jaki drgnęło w sprawie przekopu pomiędzy wyspami Usram i Wolim, w mieszku grodzkim kupę talarów na to takoż trzymają i trza one już wydawać, bo co to się bidulki mają marnować czekając na wydanie. I tera jak wiela na to wskazuje wicekasztelanka Bamicha zwana Pinokią, jako wybitny znawca tematu, przekopowo najlepiej ogarnięta z wszytkich grodzian razem wziętych stanie na czele przekopowego spółkowania, jako przewodząca budowaniu. Rzecz oczywista robota ciężka, odpowiedzialna okrutnie i zaszczytna jak nie wiem co, zatem i diabelsko dobrze oplacana być musi, boć to przecie łeb jak szafę trza przy tym mieć. I tak Bamicha Pierwszą Przekopową zostanie za ciężkie talary. A po niej zwolni się takoż niezły wicekasztelański tronik. I kto tam zasiędzie? A może jakowyś fachman w teczuni przywiezion, wyznaczony po porozumieniu z ministrowatym Jo Jo Brudziem? Taki to przecie może i później kasztelanem w grodzie zostać... cdn

 

Gall Anomal

 

(wszelkie podobieństwo do znanych współcześnie osób i sytuacji jest całkowicie przypadkowe)


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl