Powodem rezygnacji z kontraktu, jak podało Astaldi, jest to że w ciągu dwóch lat, jakie upłynęły od przedstawienia oferty koszty robót budowlanych wzrosły w Polsce o 30%, a ich rzeczywista waloryzacja nie jest możliwa. Firma zwróciła uwagę na to, że wzrosło ryzyku wydłużania się procedur rozliczania robót dodatkowych, a dostęp do zasobów materiałowych i osobowych na polskim rynku jest ograniczony. Początkowo zapowiadano nawet podpisanie umowy z Konsorcjum Porr w tym tygodniu jednak termin ulega kolejnemu przesunięciu.
Na konferencji prasowej prezydenta miasta, jaka miała miejsce w poniedziałek 13 sierpnia br. oprócz spraw związanych z dofinansowaniem Morskiego Klubu Sportowego Flota, Janusz Żmurkiewicz informował, iż umowa na budowę stałej przeprawy jeszcze nie jest podpisania.
- Oczekuję na informacje ze strony Konsorcjum, kiedy będą gotowi z niezbędnymi dokumentami, czyli z gwarancjami bankowymi. Jak tylko będą gotowi ustalę termin z panem premierem Morawieckim. Prosił mnie o to osobiście, kiedy widziałem się z nim na terminalu promowym (powrót Straży Pożarnej ze Szwecji – przyp. red.). Prosił o powiadomienie z kilkudniowym wyprzedzeniem, ponieważ bardzo chce przyjechać do Świnoujścia na podpisanie umowy. Myślę, że najpóźniej stanie się to na początku września – mówił prezydent.
Gdyby historia z brakiem gwarancji bankowych powtórzyła się ostatnią firmą, która gotowa była podpisać umowę na zaprojektowanie i wybudowanie tunelu jest China Harbour Engineering Company (Chiny) i Mosty Łódź (Polska), której propozycja ceny to 825,868 mln zł. Ta firma ubiega się w Polsce także o inne kontrakty na inwestycje drogowe. Warto wspomnieć, że portfel realizowanych inwestycji firmy Porr jest także nad wyraz bogaty.
Więcej w papierowym wydaniu gazety
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl