WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

 (rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

15.07.2018 9:08

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

Z dawnych kronik grodu – księga III (305 )

Akcyja obierania w Winoujściu nowego kasztelana nabierała niezłego rozpędu i coraz to nowe kandydaty do onego troniku ogłaszały swoje osoby. Póki co trzech ci starających się odkryło karty do onego startowania. Dwóch zapowiedziało, że próbować będą usilnie aby tronik kasztelański zdobyć, a trzeci ten co to przez laty całe zrósł się całkiem z korytem władzuni taki ci pewniak w swoim mniemaniu, że uważa tronik dożywotnio za własny i że nikt mu go nie odbierze. I tu ci jest kłopot okrutny, boć się ów kasztelan Oponusus rodem z Ormianii co to wieki całe trwa na stolcu całkiem utracił zdraowy kontakt z rzeczywistością i tkwi w mylnym przekonaniu, że jak drzewiej bywało tłumy grodzian na kolanach wsparcie mu dadzą. A tu przecie wielu już klapy ze ślipiów opadły i trzeźwo popatrują...

 

Resztkami starczych sił kaszteln Oponusus starania nadal czyni coby nadal z pozycji troniku grodem kierować. W tym celu znowu się kłania na lewo i prawo, uśmiechy przy tem rozdzielając, co czynił jako zwykle ino przed poprzednimi obieraniami. Przy tem wszytko co się w grodzie od czasu dłuższego dzieje nosi obowiązkowe oficjalne formułowanie "z honorowym patronem kasztelanem najaśniejszym" . Jak niektóre powiadają ino brakuje tera coby jeszcze przedaż papieru tyłkowego jako towaru nieodzownego dla grodzian i stonki patrona swego miało. Kasztelan Oponusus pojawia się tera wszędzie na koncertowaniach, wystawianiach, zabawach i imprezowaniach choc przez laty całe tam nie chadzał. I tak se ino dumam, czy on ci całkiem nie kuma, że powszechnie to widać i grodzianie odnotowują te z nagła niespodziewaną aktywność? Do tego jeszcze trwa intensywne w grodzie budowanie, co ma byc kolejna zasługa na stolec na laty kolejne. A i o dzieciskach kasztelan Oponusus pamięta place zabawowe budując i insze starania czyniąc , coby ich rodziciele głos nań oddali. Nie zapomina o tych co to liczne działkowe ogrodowania mają i o wiekowych grodzianach. Dla tych ostatnich pomoc jakąś wymyślono, o której się wiela powiada, ale dotąd nie bardzo wiadomo co ona oznacza i czy w ogóle jakakolwiek będzie boć konkretów żadnych i ino kit o pomocowaniu wciskają co to wiadomo, że nierealne, albo i całkiem zbędne.Czasy ostatnimi w potoku tych wszytkich kasztelańskich starań coby nadal trwać i plamy okrutne się zdarzają. Publicznie bowiem się okazuje, że kasztelan jakoweś zapominalskie dziury w umyśle miewa, co to ino strachem grodzian napawają, że się nasilać będą. Bidula dla przykładu myli termina, zapomina nazywania swoich dworzan ze Szmalcborka. Widać wiek robi swoje i czas na fotel bujany nastał nieodwołanie.

Druga ci pretendentka do kasztelańskiego troniku to Czarna Otchłań zwana Kudłatą z Klanu Komuhunów, co to raz pierwszy władzę w grodzie chce zdobyć . Laty całe w cieniu Oponususa nauki słuszne z żywota grodu pobierała, podpatrywała i całkiem okrzepła. Wspierała też wraz z kompaniją Oponususa do czasu kiej ten klan zdradził opuszczając jego szeregi i rozpoczął batalię przeciko niej. Widać kasztelan poczuł oddech młodej prężnej kadry na plecach i zagrożenie utraty władzy go ogarnęło. Kudłata zaś spokojnie punktuje i ludzi sobie zjednuje. Ma też cechę, której od bardzo dawna brak Oponususowi - portafi słuchać ludzisków i wspierać ich w słusznych, rozsądkiem powodowanych staraniach, a nie ino upiera się przy swoim uznając, że wszytkie rozuma pojadła.

W końcu póki co trzeci kandydat na nowego kasztelana to niezwykle zawile gadający Daktyl z Klanu Peonitów zwany przez niektórych Dwa Nagie Szpadli. Dla niego startowanie w obieraniu to nie pierwszyzna, bo klan ów go już zwyczajowo stawiał w szranki. Zasłynął onegdaj tym, że podczas obierania na dysputę kandydatów na kasztelana przed publiką, wzorem dawnego Zakonu Krzyżowatych wręczył Oponususowi miast nagich mieczy ...dwa nagie szpadli coby się ten do roboty w grodzie wziął. Śmiechu było na ten czas co niemara. Tera jednakoż czasy się biegunowo zmieniły i Daktyl z Oponususem w jedną trąbę grzmią. A walka o stolec to ino tak dla pozoru, zamydlenia żeby głosa rozbić na większą liczbę kandydatów bez co może Oponusus więcej głosów w turze pierwszej dostanie i znów psim swędem na troniku kasztelańskim zasiądzie. cdn

Gall Anomal

 

(wszelkie podobieństwo do znanych współcześnie osób i sytuacji jest całkowicie przypadkowe)

 

 

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl