Foto archiwum
Dla związkowców jak się dowiadujemy to była szokująca informacja. Obecnie w świnoujskiej części Stoczni Gryfia pracuje około 300 osób nie licząc wielu kooperantów. Jeśli tak to się potoczy przybędzie w Świnoujściu spore grono bezrobotnych, choć świnoujscy związkowcy zapewniają, że tak łatwo tego nie odpuszczą. Po spotkaniu w Funduszu związkowcy ze Świnoujścia i ze Szczecina udali się na rozmowy z Markiem Gróbarczykiem Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.Minister nie potwierdził ani nie zaprzeczył istnieniu takich planów.
Według innych źródeł decyzje co do sprzedaży terenów stoczniowych w Świnoujściu już zapadły, a majątek czyli doki i inne urządzenia mają trafić do Gryfii w Szczecinie.
W tej sprawie mają się spotkać ze związkowcami stoczniowymi przewodniczący Klubów Rady Miasta. To jakby dalsza część czarnego scenariusza, który zapoczątkowało haniebne przyłączenie MSR w Świnoujściu do upadajacej Stoczni Gryfia. Teraz majątek wypracowany w Świnoujściu ma ponownie zaśilićszczecińską stocznię, co można tylko okrslić mianem gospodarczego skandalu.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl