W sytuacji niedostatku państwowych środków i wielu rąk z różnych środowisk, jakie w dobie kryzysu wyciągają się po pieniądze z budżetu państwa, sprawa budowy stałego połączenia, jak już zdążyliśmy się przez lata przyzwyczaić ponownie upada. Najważniejsze są teraz autostrady pod kątem piłkarskich mistrzostw Europy 2012. Czynione są co prawda próby reanimacji tego projektu, ale szansę powodzenia budowy stałego połączenia międzywyspowego należy ocenić rozsądnie, niestety na poziomie zerowym. Jedną z ostatnich prób, był śmieszny medialny przeciek, na który nabrała się Telewizja Szczecin, że w związku z ostatnią cofką i problemami z kursowaniem promów Karsibór,w świnoujskich sklepach zaczyna brakować niektórych towarów. Zabawniejszej informacji to od dawna na własne uczy nie słyszeliśmy...
Natomiast na ostatniej październikowej sesji Rady Miasta Świnoujścia lokalna władza próbowała tchnąć iskrę życia w widoczną martwotę projektu. Na ten temat wypowiadała się Barbara Michalska, naczelnik Wydziału Inżyniera Miasta. powiedziała m.in., że procedurę związaną ze stałym połączeniem prowadzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), najbardziej odpowiednia firma w kraju, która może przygotować taki projekt i zająć się jego realizacją.
- Najważniejsza jest decyzja środowiskowa. Procedury środowiskowe muszą być dostosowane do prawa unijnego. Wszyscy się na to buntują. Wiele inwestycji drogowych w Polsce zatrzymano i od nowa starano się o nowe decyzje środowiskowe. Raport o oddziaływaniu na środowisko tej inwestycji został opracowany w oparciu o nowe prawo, ale nikt nie jest w stanie ocenić, czy rzeczywiście tak jest. GDDKi A wystąpiła o decyzję środowiskową do Szczecina, do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – mówiła m.in. B. Michalska.- To kwestionuje radny Stanisław Możejko. Czy radny próbuje pomóc tej inwestycji tunelowej, czy też jej zaszkodzić? - retorycznie pytała naczelnik- Krytykowane przez radnego Moeżejkę studium wykonalności tunelu weryfikowało kilka firm i wiele osób, także doradcy z bardzo poważnych zachodnich firm. Najpóźniej w przyszłym tygodniu (czyli tym – dopisek red.) wpłynie analiza ekonomiczna znanej firmy. W zależności od wydolności Budżetu Państwa będą ustalone dalsze działania. Myślę, że w oparciu o tę analizę wszystko potoczy się szybko. Najważniejsze dzisiaj jest spięcie finansowe tej inwestycji. Jeżeli zapadnie decyzja o finansowaniu to wtedy GDDKiA wyłoni firmę, która będzie przygotowywać już konkretne dokumenty, zmierzające do realizacji tej inwestycji. Natomiast studium wykonalności, które posiadamy będzie jeszcze modyfikowane. Proszę więc radnego Możejko, aby nie sabotował tej inwestycji - dodała B. Michalska.
Po tej prośbie radny Możejko przekonywał na sesji o wyższości tunelu zatapialnego nad tunelem wierconym, którego zakładane obecnie wiercenie w piasku mija się z sensem. Radny ponownie uznał, że studium wykonalności nie spełnia standardów.
Sesyjną dyskusję o tunelu zakończył prezydent Żmurkiwiecz, który orzekł - Gdyby dzisiaj premierem był Jarosław Kaczyński, to wierzę, że byśmy tunel budowali. Jeszcze wierzę, jak jest premier Tusk, że może tunel pozostać, pod warunkiem, że premier nie weźmie pod uwagę tego, że to niej jest jego pomysł”
Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu „Wyspiarza niebieskiego”
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl