WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

Policjanci o sezonie

19.09.2009 10:16

Policjanci o sezonie

Bez kryminalnych

(MIĘDZYZDROJE) Drobne kradzieże to największy problem dla policjantów na terenie kurortu w okresie wakacji. Mundurowi wstępnie podsumowali mijający sezon. - Pod względem ilości i rodzaju przestępstw był on bardzo zbliżony do poprzednich. Nie było poważnych zdarzeń kryminalnych, ani groźnych rozbojów - mówi Adam Bączek, komendant komisariatu w Międzyzdrojach.

W tym roku, obok stałej obsady komisariatu, dodatkowo bezpieczeństwa w Międzyzdrojach strzegło 10 policjantów ze szczecińskiego oddziału prewencji. Do połowy lipca na ulicach kurortu widoczny był również patrol konny. Zorganizowano również dodatkowe służby płatne w ramach tutejszej jednostki. Policjanci pracowali w wolnym czasie poza służbami, wspierając m.in. większe imprezy tj. Festiwal Gwiazd, gala boksu.

Jak każdego roku, najwięcej zdarzeń to drobne kradzieże. Mundurowi na terenie gminy naliczyli ich kilkadziesiąt. - Najwięcej zdarzeń to kradzieże dokumentów, telefonów, aparatów fotograficznych. Znikały z ośrodków kempingowych, z ławeczek przy promenadzie, z plaży. Turyści bywają bezmyślni i często zostawiają na piasku plecaki i idą się kąpać, tymczasem złodzieje grasują - podkreśla komendant komisariatu. - Nie bezkarnie. W większości przypadków udaje nam się złapać przestępców. Wykrywalność w tym sezonie wynosi ponad 65 procent.

Jak podkreśla, kradzieży dokonują coraz młodsi. W Międzyzdrojach pojawili się 13-15-letni złodzieje. Rabują z łatwością bowiem nie wzbudzają niczyich podejrzeń. Trudno też ich złapać bowiem zazwyczaj nie są nigdzie notowani. W te wakacje również „przystani” w Międzyzdrojach szukali uciekinierzy ze szczecińskich placówek opiekuńczo-wychowawczych. Trzech udało się zatrzymać i odwieźć do zakładów, z których uciekli.

W tym roku policjanci zanotowali mniej kradzieży samochodów. Dopiero pod koniec wakacji z ulic miasta zniknęły trzy wozy. Dwa z nich miały niemiecką rejestrację. Zdaniem mundurowych złodziei samochodów skutecznie odstrasza zamontowany w mieście monitoring. Kamery nie tylko pomagają ustalić kiedy dokładnie pojazd opuścił miasteczko, ale także zwiększają szansę na zidentyfikowanie siedzących za kierownicą. - Mieliśmy również tuż przed sezonem przypadek, kiedy niemieccy turyści zgłosili nam kradzież auta. Po przejrzeniu materiałów zarejestrowanych przez kamery okazało się, że rzekomo skradziony wóz w ogóle nie wjechał, ani nie wyjechał z Międzyzdrojów - relacjonuje A. Bączek. - Wiemy, że miasto planuje rozbudować system i zamontować sprzęt o jeszcze lepszej rozdzielczość. To jeszcze bardziej ułatwiłoby nam pracę.

W tym roku promenada była wolna od oszustów grających w tzw. „trzy kubeczki”. Gracze przyłapani i nękani w ubiegłym roku przez funkcjonariuszy w ubiegłym roku, prawdopodobnie przenieśli się w inne miejsce. Natomiast w kurorcie pojawili się handlujący tzw. dopalaczami. - To problem policjantów na całym Wybrzeżu. O tyle trudny, że w polskim prawie nie jest to zabronione - mówi policjant.

W Międzyzdrojach sprzedawcy dopalaczy pojawiali się w różnych punktach: na posesji przy ul Zwycięstwa, przy promenadzie na terenie Pomeranii, na miejskim targowisku. Nigdzie nie zagrzali długo miejsca. - Zaowocowała współpraca z urzędem miasta, który interweniował w każdym miejscu, w jakim się pojawiali. W efekcie nikt na terenie miasta nie zawarł z nimi umowy dzierżawy terenu, na którym próbowali rozłożyć swój „biznes”. To prawdopodobnie ich zniechęciło i szybko opuścili kurort - podkreśla komendant.

 

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl