Nad tym budynkiem z dachu ciągle zwisał niezrzucony pozostały śnieżno-lodowy nawis grożąc kolejnym spadkiem na chodnik. Dzwoniliśmy w tej sprawie informując o zaniedbaniu. Jak to jednak możliwe, żeby takie ewidentne niedopatrzenie dotyczyło budynku należącego do miasta? Wynika z tego, że odpowiednie służby nie zainteresowały się w odpowiednim momencie, choć przecież mają taki obowiązek. To niestety kolejny przykład niewłaściwego nadzoru lub jego braku.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl