Był taki moment, że na studiach wybrałem kierunek dziennikarza radiowego i byłem pracownikiem pr. III PR już na studiach. Po studiach rozpocząłem pracę w jednej z pierwszych w kraju prywatnych rozgłośni – Radio WAWA. Do miasta rodzinnego wróciłem niemal po 20 latach właściwie po to, żeby stworzyć TV Słowianin, to była propozycja kolegów z grupy AKF HORYZONT. No i udało się. Do dzisiaj pracuję w tej TV.
Przygoda z poezja zaczęła się...
Od wielu lat obowiązki zawodowe łączę z literacką pasją. Swoją przygodę z literaturą rozpocząłem jeszcze jako uczeń Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I w Świnoujściu. Pierwsze wiersze wyłoniły się z przestrzeni wewnętrznej zadumy nad życiem oraz młodzieńczych namiętności, pisałem wtedy dla dziewczyny. Na pierwszą randkę poszedłem z wierszem w kieszeni. Była to miłość, która przetrwała długie lata. Oprócz poważnej liryki mam na swoim koncie utwory lżejszej natury, nawet teksty piosenek i pierwsze próby prozatorskie.
W Klubie literackim „Na Wyspie”...
To były lata dziewięćdziesiąte. Do klubu zachęciła mnie koleżanka Regina Orzechowska. Spróbowałem i tak mi zostało.
Po przejęciu obowiązków prezesa
W tym roku ma się odbyć jubileuszowy – X już konkurs literacki, organizowany przez klub, o zasięgu już niemal światowym (prace konkursowe napływały już nawet z Kanady, i krajów europejskich).
Konkurs odbędzie się. Zostanie włączony do programu obchodów Dni Morza, który opracował Miejski Dom Kultury. Będzie miał swoją oprawę godną tego jubileuszu. Jestem już po rozmowach z dyrektorami MDK i biblioteki, które to instytucje zaangażowały się w realizacje tego przedsięwzięcia. Deklarują, że w tym roku będzie miał szczególną oprawę.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.
foto: z arch. M.Napiórkowskiego
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl