Zastępca prezydenta Joanna Agatowska i Janina Śmiałkowska, naczelnik Wydziału Edukacji UM odpowiadały na szereg pytań, takich jak: - W 2013 roku 320 mln zł przeznaczonych będzie z budżetu państwa na dofinansowanie wychowania przedszkolnego. Środki te mają służyć obniżeniu opłat wnoszonych przez rodziców za dodatkowe godziny spędzone przez dzieci w przedszkolach. W 2013 r. za miesiące od września do grudnia wyniesie ona 333 zł na jednego przedszkolaka. Jak to się ma do opłat wnoszonych przez rodziców? Czy za pobyt dziecka w przedszkolu ponad podstawę programową (darmową 5-godzinną) spadną?
Odpowiedź brzmiała: - Docelowo projekt przewiduje, że od września 2015 r., każda godzina pobytu dziecka w przedszkolu - ponad bezpłatny wymiar ustawowy (co najmniej 5 godzin) - będzie kosztowała maksymalnie 1 złoty. Już od września 2013 r. za szóstą i siódmą godzinę w przedszkolu rodzice będą płacili maksymalnie 1 zł, a od września 2014 roku - także za ósmą.
Pytanie: - Ile utworzono klas pierwszych w roku szkolnym 2012/13 w szkołach podstawowych na terenie naszego miasta i jaka jest liczebność uczniów. Czy przewiduje się zwiększenie liczby klas aby zmniejszyć ilość dzieci w klasach, ponieważ coraz więcej dzieci wymaga specjalistycznej opieki?
Odpowiedź: - W roku szkolnym 2012/13 w naszym mieście jest 11 oddziałów pierwszych klas, a w nich naukę pobiera 257 uczniów. Najwięcej uczniów jest w SP nr 1 – 56 i z tej ilości utworzono dwie klasy (27 i 29 uczniów). Zakładana optymalna ilość uczniów to 24. Wiele zależy od rejonizacji, ale także od samych rodziców, którzy często posyłają dzieci do przez nich wybranej szkoły. Nie będzie większej ilości klas, w której uczyłoby się mniej dzieci albowiem utrzymanie jednej klasy rocznie kosztuje 100 tys. zł, na co miasta nie stać. Robimy wszystko aby baza lokalowa była dostosowana do wieku dziecka.
Uczestników spotkania zbulwersowała wiadomość, o tym, że wprowadzana reforma szkolnictwa tycząca liceów ogólnokształcących, która właśnie wchodzi w życie tnie godziny przedmiotów na poziomie podstawowym. Znika 90 godzin historii, 60 języka polskiego i 120 przedmiotów ścisłych (wynika to z wyliczeń ekspertów oświatowych). Licealiści będą musieli wybrać profil kształcenia. W praktyce w wieku 15 lat zdecydują, czy zostaną humanistami, inżynierami czy ekonomistami. To o tyle istotne, że wybierając nauki ścisłe, przestaną uczyć się przedmiotów humanistycznych. I odwrotnie.
I w tej sprawie właśnie jeszcze w tym miesiącu spotkają się radni naszego miasta, przedstawiciele oświaty i różnych organizacji oraz stowarzyszeń by ustalić i opracować treść ostrego protestu w sprawie ograniczenia nauki poszczególnych przedmiotów, a który to protest zostanie przesłane na ręce obecnej pani Minister Edukacji.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl