Samorządy, które są organami prowadzącymi szkoły chcą też, aby nauczyciele przychodzili do pracy po miesiącu wakacji i np. pilnowali dzieci na półkoloniach organizowanych przez lokalne władze. Wszystko w ramach dotychczasowych etatów. Argumentują to tym, że polscy nauczyciele mają najdłuższe urlopy w Europie. Zmiany mają też dotyczyć ograniczenia w dostępności tzw. urlopów na poratowanie zdrowia (dzisiaj należą się po siedmiu latach pracy, łącznie trzy lata urlopu) oraz dania samorządom większej swobody w kształtowaniu nauczycielskiej pensji.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl