Do sprzedawców fajerwerków podeszło trzech mężczyzn i grożąc pozbawieniem życia chcieli wymusić zamknięcie stoiska. Gdy im się to nie udało jeden z nich ukradł petardę i rzucił się do ucieczki. Właściciel pobiegł za nim chcąc odzyskać skradziony przedmiot. Towaru nie odzyskał natomiast został uderzony przez napastników kilkukrotnie w głowę. Nie dość tego, sprawcy zaczęli demolować całe stoisko, zniszczyli fajerwerki o wartości 567 zł. Jeden z mężczyzn jest już w rękach policji, zatrzymanie pozostałych to kwestia czasu.
Sierż Marta Szołtun
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl