Scenariusz opracował kabaret UBIJ, teksty do programu napisała Jadwiga Gruszka. Były kalambury (lepsze niż w TV), „bitwa na głosy” (ładniejsza niż w TV), pokaz bielizny domowo wieczornej, kasting do „sex telefonu” z parodią harlekinów, była nawet nieoczekiwana wizyta Mikołaja. Czas mijał tak jakoś niepostrzeżenie dla uczestników, że wieczór przedłużył się o drobne trzy godziny. I co. Nie umiemy się bawić? Wystarczy chcieć. Informacja dla niezorientowanych: świnoujski kabaret UBIJ poprzednio nosił nazwę BUJ, ale jego członkowie doszli do wniosku, że uaktualniona nazwa będzie bardziej wymowna, a wytłumaczenie - interpretację nazwy pozostawiamy każdemu z osobna.
foto: KKG
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl