Do zdarzenia doszło w niedzielę (31 maja) około godziny 18:00. Para spacerująca ulicą Piłsudskiego została nagle zaatakowana przez nieznanego im mężczyznę. Podczas szarpaniny mężczyzna ten wykrzykiwał słowa w języku niemieckim. Atakowany pan Tomasz (imię poszkodowanego zostało zmienione) uchylał się od ciosów, ale po chwili pojawił się drugi napastnik, który także zadawał (na szczęście chybione) ciosy. W tym momencie panu Tomaszowi wypadł z kieszeni telefon komórkowy. Jeden z mężczyzn podniósł go, ale nie chciał oddać. Szarpanina trwała dalej. Towarzysząca panu Tomaszowi kobieta stanowczo ostrzegła, że zadzwoni na policję. Wówczas sprawca wyrwał jej telefon z reki. Kiedy kobieta postanowiła prosić o pomoc w pobliskiej kawiarni, pan Tomasz dalej odpierał atak, jednak w pewnym momencie zdecydował, że musi uciekać. Sprawcy pobiegli za nim, ale go nie dogonili. Wezwani na miejsce policjanci patrolu interwencyjnego ruszyli w pościg za sprawcą. Po chwili zatrzymali 24-letniego Torstena S., którego natychmiast rozpoznała pokrzywdzona. Chwilę później mundurowi zatrzymali jego brata - odpowiadającego rysopisowi, 32-letniego Rocco S. Obaj byli pod wpływem alkoholu.
Mężczyzn doprowadzono do Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, gdzie zostały im przestawione zarzuty pobicia, natomiast starszy z braci odpowie dodatkowo za kradzież telefonów komórkowych. O losie Torstena i Rocco zadecyduje sąd. Grozi im od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj w przeszłości byli karani za pobicie przez niemiecki wymiar sprawiedliwości.
Rzecznik prasowy KMP
sierż. Małgorzata Śliwińska
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl