- Mamy w planach budowę elektrociepłowni w okolicach lub na terenie terminalu LNG. Potrzebujemy jej do podgrzewania skroplonego gazu. Przy okazji wykorzystywalibyśmy prąd na potrzeby własne, a nadwyżki moglibyśmy sprzedawać - poinformował prezes. Elektrociepłownia składałaby się z dwóch bloków, każdy o mocy 86 MW.
- Chcielibyśmy zrealizować tę inwestycję w cztery lata, by ukończyć ją w 2016 roku - powiedział prezes Chadam.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl