Wdrożenie telewizji cyfrowej w Polsce ma się odbywać etapami. Na poszczególnych obszarach terytorium Polski nastąpi zgodnie z terminami określonymi przez prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. W celu umożliwienia ciągłego dostępu do programów, najpierw zostaną włączone nadajniki cyfrowe, a dopiero po jakimś czasie wyłączone nadajniki analogowe. Ponieważ jest to duże przedsięwzięcie od strony technicznej, organizacyjnej i finansowej, zostało ono podzielone – podobnie jak w innych krajach – na kilka etapów obejmujących cykl kolejnych włączeń/wyłączeń na poszczególnych obszarach Polski. Na niektórych obszarach kraju już jest dostępny sygnał cyfrowy, zaś jego zasięg będzie sukcesywnie zwiększany.
Z nadajnika umieszczonego w Świnoujściu przy ul. Chrobrego można już było odbierać kilka programów jakości cyfrowej w ramach pakietu MUX 2 * od 30 czerwca ubiegłego roku. Termin uruchomienia emisji cyfrowej w ramach MUX 1 wyznaczono na 31 maja tego roku.
Istotnie zwiększy to zasięg, tuż w przeddzień Euro 2012.
Jednym z dostawców telewizji cyfrowej w Świnoujściu jest spółdzielnia mieszkaniowa „Słowianin”. Prezesa spółdzielni Mariusza Łukaszyka zapytaliśmy, co planowane wyłączenie nadajników analogowych niesie za sobą dla abonentów spółdzielni.
- Dla tych osób, które mają starego typu telewizory, i korzystają z naszej sieci telewizyjnej, mam dobre wiadomości. Nie będą musieli zmieniać ani telewizora, ani kupować set to boxów. Po pierwsze, dlatego, że sygnał analogowy, może nie 40 programów a powiedzmy 35 programów przez jeszcze parę ładnych lat będziemy nadawać w kanale cyfrowym. W tej chwili pakiet analogowy jest zakodowany w cyfrze. My ten pakiet odkodujemy i każdy będzie mógł oglądać te programy w lepszej jakości. Wszystkim innym będziemy rozdawać set to boxy żeby uniknąć wszechobecnych anten na balkonach, czy nie daj Boże na dachach. Będą mieli to, co jest w naziemnej technologii lub w okrojonej ilości w tzw. pakiecie socjalnym, który kosztuje 4 zł. Korzyść jest taka, że nie trzeba będzie tych około 150 zł na set to box wydać i cała obsługa będzie prowadzona przez nasze służby. Ci, którzy mają już teraz nowoczesne telewizory z dekoderami, to dla nich tak naprawdę niewiele się zmieni, bo my obciążamy tylko odbiorców za te programy, za które w ramach licencji płacimy. Jeśli teraz są jakieś programy darmowe, i spółdzielnia jako operator za nie płaci to nie są one umieszczane w kalkulacji stawki. Tych programów płatnych jest całkiem sporo. Na przykład w multipleksie cyfrowym nie ma najbardziej oglądanego programu, jakim jest TVN24, za który spółdzielnia płaci i obciąża w stawce abonentów. My się cyfryzacji nie boimy. Przygotowujemy się do tego jako kablówka od trzech lat. Teraz jesteśmy gotowi dostarczać ten sygnał cyfrowy do każdego domu, bez dodatkowych kosztów dla abonentów – mówił prezes spółdzielni.
Więcej w papierowym wydaniu gazety
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl