Zlecona ekspertyza wykazała, że drzewa trzeba poddać specjalnej pielęgnacji, a później ochronie.
- Firma, która zniszczyła drzewa zleciła, na swój koszt, specjalistycznej firmie ogrodniczej ze Szczecina wykonanie programu ochrony tych drzew. Program ma być nam przedstawiony już w tym tygodniu. Po jego zatwierdzeniu drzewa będą poddane trzyletniej kwarantannie. Firma ogrodnicza ma przeprowadzić wszelkie zabiegi, które spowodują, że te drzewa przeżyją. Z uwagi na okres wiosenny soki drzew już ruszyły, dlatego korzenie już zostały wcześniej zabezpieczone. Teraz jest problem z koroną drzew. Z uwagi na silne podmuchy wiatru drzewa mogą się przewrócić, bo straciły część naturalnej podpory. Co prawda zostały i przed tym zabezpieczone, ale chyba nie uniknie się podcinki koron, aby drzewa odciążyć – uważa Robert Giziński – ogrodnik miasta.
Wiosennego przeglądu drzew dokonać musi również firma UBB, która zleciła w ubiegłym roku nasadzenie ponad 1000 drzew i krzewów w mieście, jako zadośćuczynienie wycinki lasu pod linię kolejową. Po tym przeglądzie będzie wiadomo, czy zimę przetrwały wszystkie sadzonki. Jeśli nie, będą dosadzane kolejne w miejsce tych martwych.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl