Minister przyjechał do Świnoujścia, jak to podkreślił na wstępie radny Andrzej Mrozek w dobie kiedy zapaść mają kluczowe decyzje dotyczące Świnoujścia, a mianowicie finansowanie budowy tunelu i budowa gazoportu. Gość przede wszystkim zaznaczył, ze kwestie gospodarki morskiej za rządów Jarosława Kaczyńskiego były niezwykle ważne i tak je traktowano.
- Okazuje się, że po półtora roku funkcjonowania Ministerstwa Infrastruktury bardzo skrajne miejsce zajmuje tam gospodarka morska reprezentowana przez jedną z ośmiu Podsekretarzy Stanu, panią minister, która niestety ma bardzo słabe oddziaływanie na ministra Cezarego Grabarczyka Ministra Infrastruktury w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji i forsowaniu swoich planów. De facto na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych planów rozwojowych Ministerstwa Infrastruktury w kierunku gospodarki morskiej – utyskiwał Marek Gróbarczyk - Nie może być żeby gospodarka kraju rozwijała się bez gospodarki morskiej – dodał minister.
W dalszej części M. Gróbarczyk wyraził swoje zaniepokojenie tempem zajmowania się świnoujskim gazoportem , brakiem spójności i koordynacji w realizacji tego zadania. Uznał, ze rząd winien zarówno w sprawie gazoportu jak i tunelu działać bardziej zdecydowanie, gdyż obie inwestycje są niezwykle ważne. Podobnie ma się sytuacja z zawieraniem strategicznych umów dotyczących dostaw skroplonego gazu. Dość karkołomnie zabrzmiał jednak w ustach ministra argument, że budowa tunelu jest ważna, a wręcz uzależnia dalszy rozwój naszego portu i firm spedycyjnych.
Więcej na ten temat w najbliższym, papierowym wydaniu „Wyspiarza niebieskiego”
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl