Dyskusja w sprawie dzierżaw na plaży odbyła się podczas ostatniej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. Bodźcem było wystąpienie dzierżawców do miasta o przedłużenie kończących się umów.
- Nie jestem przeciwny obiektom gastronomicznym na plaży nie chcę swoim następcom zostawiać „pasztetu” w postaci wieloletnich dzierżaw na plaży, jakie sam tu zastałem na początku swojej kadencji, dlatego uważam, że tą sprawą powinien zająć się kolejny samorząd - twierdzi Leszek Dorosz, burmistrz Międzyzdrojów.
Radni - podzieleni w sprawie sposobu zagospodarowania plaży - przyznali, że sprawą działalności gospodarczej powinien zająć się kolejny samorząd i zdecydowali nie przedłużać dzierżaw właścicielom obiektów gastronomicznych i rozrywkowych. Wyjątkiem ma być zjeżdżalnia wodna - której burmistrz, zgodnie z decyzja rady, może przedłużyć dzierżawę do lat czterech. - W przeciwnym razie właściciel musiałby wykopać konstrukcję - uzasadniali decyzję radni.
Więcej na ten temat w najbliższym papierowym wydaniu „Wyspiarza niebieskiego”
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl