W złożonej do oceny strategii, opracowanej na zlecenie LGR przez Morski Instytut Rybacki, znalazły się takie działania jak tworzenie warunków do rozwoju turystyki wodnej, do rozwoju turystyki aktywnej i rekreacji mieszkańców; rozwój sieci handlowej w miejscowościach turystycznych. Także zachowanie i promocja folkloru, tradycji oraz regionalnej historii poprzez budowę skansenów, wiosek i ekspozycji rybackich oraz rekonstrukcja historycznych zagród rybackich tzw. rybaczówek; rewitalizacja baz rybackich. Zapisano tam także działania dotyczące budowy lub modernizacji oraz doposażenia lokali i obiektów dla potrzeb agroturystyki i rekreacji. Innym projektem jest dostosowanie budynków, czy lokali publicznych oraz obiektów rekreacyjno –sportowych do potrzeb osób niepełnosprawnych. Znalazł się tam też projekt związany z zachowaniem rodzimej ichtiofauny Zalewu Szczecińskiego poprzez zarybianie akwenu narybkiem pozyskiwanym z gatunków bytujących w wodach Zalewu Szczecińskiego.
W kwietniu i w maju br. ministerstwo miało dokonać weryfikacji wniosków. Przygotowanie i podpisanie umów ze stowarzyszeniami wybranymi do realizacji lokalnych strategii rozwoju obszarów rybackich (LSROR) przewidziane było na czerwiec br. Podpisanie umowy miało dać status lokalnym grupom rybackim do ubiegania się o dotacje na rozwój obszarów wchodzących w skład Lokalnej Grupy Rybackiej. Do dzisiaj ministerstwo rolnictwa sprawy wniosków LGR-ów nie rozstrzygnęło.
- Nie mamy konkretnych informacji w sprawie rozstrzygnięć. Departament rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa w tej sprawie nie udziela żadnych informacji. Jakaś procedura podobno trwa. Podobno na początku września mają być decyzje w tej sprawie – mówi Andrzej Szczodry prezes Stowarzyszenia Lokalna Grupa Rybacka „Zalew Szczeciński”.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Wyspiarza niebieskiego”
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl