Bogumiła Kociołek opowiedziała o niezwykłej i niezmiernie istotnej z punktu widzenia historii miasta roli pary Zofii i Stanisława Kuglinów. Artyści plastycy, społecznicy, pedagodzy, twórcy lokalnego życia kulturalnego z pasją i misją wychowali niejedno pokolenie artystów i rzemieślników. Oboje uzyskali tytuł Honorowych Obywateli Miasta Niestety, doczekali się tego wyróżnienia dopiero pośmiertnie, w 2015 roku. Ich imieniem nazwano też jedną z ulic Świnoujścia (dawniej nazywanej Śląska 2)
Oprócz wkładu w rozwój kultury na Wyspach, Kuglinowie byli także pionierami polskiego Świnoujścia. Przyjechali tu już w październiku 1945 roku. Stanisław Kuglin został pierwszym przewodniczącym powiatowej rady. Kuglinowie skupili się jednak głównie na tworzeniu środowiska kulturalnego w Świnoujściu. On był doskonałym grafikiem, rzeźbiarzem w drewnie, ona uczyła wielu technik artystycznych – od haftu po batik, czyli makramę. Byli współzałożycielami Stowarzyszenia Kulturalnego Ziemi Wolińskiej i przez kilka lat prowadzili szkołę artystyczną i rzemiosła. Zajęcia artystyczne wielokrotnie odbywały się także w ich domu na ul. Grottgera 15
Opowieści B. Kociołek na spotkaniu prowadzonym przez Bartka Wutke przeplatały się ze wspomnieniami innych jego uczestników wśród których byli także uczniowie pary artystów. Całość wzbogacały zdjęcia czasu minionego i wielu prac Kuglinów i ich uczniów.
Wn
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl