WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

07.02.2025 6:13

Trudne, przełomowe decyzje

Świnoujskie przeprawy promowe przez lata przydawały miastu specyficznego morskiego charakteru. W końcu nie trzeba było płynąć w długi rejs żeby zaznać kołysania na wodzie i swobodnie odetchnąć morską bryzą. Lata zaniedbań jednak, przy braku perspektywicznego planowania dotyczącego dalszego funkcjonowania promów Żeglugi Świnoujskiej spowodowały, że obecnie są one w znacznej mierze w fatalnym stanie. W obecnej kadencji nowe władze samorządowe jak się w praktyce okazało odziedziczyły po poprzednikach właściwie niewyobrażalne zaniedbania w sferze stanu technicznego całej infrastruktury Żeglugi Świnoujskiej . Dość powiedzieć, że z ośmiu promów można w pełni wykorzystać jedynie dwie jednostki i jedną tylko po części.

 

Stan techniczny infrastruktury Żeglugi Świnoujskiej (ŻŚ) był przedmiotem dyskusji radnych na tegorocznej styczniowej sesji Rady Miasta Świnoujście. Po wysłuchaniu informacji Krzysztofa Górkiewicza, dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Żeglugi w Świnoujściu oraz dyskusji radni wyrazili na ten temat swoje opinie. W stanowiskach klubów radnych poparli wniosek dyrektora Górkiewicza i rekomendację administracji miasta o zbycie dwóch promów Karsibór, lub w przypadku braku takich możliwości podjęcie decyzji o ich zezłomowaniu. Obecnie z 8 promów (4 Bieliki i 4 Karsibory) sprawne są jedynie 2, a kolejny tak na przysłowiowe „pół gwizdka” . Jak poinformowano pracownicy ŻŚ starają się bardzo, żeby utrzymać jednostki w pełnej sprawności jest to jednak skomplikowane zadanie.

Dlaczego tak się stało? Otóż od kiedy we wrześniu 2018 r. podpisano umowę na budowę Tunelu pod Świną ówczesna władza podobno pracowała nad restrukturyzacją ŻŚ. Efektem tego było powołanie 21 listopada 2021 r. Zarządu Dróg Miejskich. W założeniach miał on być złożony m.in. z pracowników urzędu z Wydziału Infrastruktury i Zieleni Miejskiej , Wydziału Inwestycji Miejskich i Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa. Dyrektorem tego tworu (nadzorowanego przez prezydenta) z 38 zadaniami w Statucie został wybrany Paweł Szynkaruk, dyrektor ŻŚ. Radnym przedłożono wówczas informacje, że trzeba będzie zwolnić pracowników (ok. 50% załogi ŻŚ) oraz zmniejszyć ilość promów aż o 5. Przy okazji ówczesnej dyskusji część radnych oczekiwała przedstawienia konkretnych informacji o założeniach organizacyjno – finansowych, strukturze, zadaniach, budżecie, zasadach zwolnień pracowników, itd. Jednocześnie radni dopytywali też o kierunek działań miasta zmierzających do otwarcia tunelu i o to jak wtedy będzie funkcjonował międzybrzegowy układ komunikacyjny. Odpowiedź wtedy była zawsze jedna – „Jak tunel zostanie otwarty to miasto będzie reagowało na bieżąco”

Teoretycznie od 1 stycznia 2024 r. doszło do włączenia Żeglugi Świnoujskiej do Zarządu Dróg Miejskich i praktycznie tylko na teorii się skończyło . Od tego czasu ten sam dyrektor zarządzając Żeglugą Świnoujską doprowadził jedynie do zwolnienia pracowników, którym wypłacono uzgodnione odprawy, a nowy instytucjonalny twór pozostał martwy.

Należy też podkreślić, że przez ostatnie lata nie robiono nic w zakresie poprawy stanu infrastruktury promowej i nabrzeży służących przeprawom. Tym samym proces ich degradacji został przyśpieszony. Promy, które po otwarciu tunelu powinny były zostać sprzedane lub przekazane na złom najpóźniej do 30 czerwca 2023 r. nadal tylko traciły techniczną sprawność i generowały jedynie kolejne koszty. Przez minione 4 lata prezydent Janusz Żmurkiewicz wraz ze swoją zastępczynią Barbarą Michalską jak z tego wynika nie sprawowali wystarczającego nadzoru nad tym fundamentalnym dla miasta tematem. Nie doprowadzili do skutecznej restrukturyzacji powołanej jednostki, nie dbali o majątek firmy i Miasta. To zaś powoduje wzrost nadmiernych kosztów jakie ze swojego budżetu musi ponosić Miasto w celu utrzymania komunikacji międzybrzegowej. Następcom tym samym pozostawiono zdegradowaną infrastrukturę i nierozwiązane, nabrzmiałe problemy. Poprzednicy przy tym nie podawali radnym prawdziwych informacji, a wręcz zakłamywano rzeczywistość. Czy osoby za to odpowiedzialne nie powinny za to ponieść odpowiedzialności?

Na kpinę zakrawa teraz postawa obecnej radnej Barbary Michalskiej , która na styczniowej sesji zadaje nowemu dyrektorowi Zarządu Dróg K. Górkiewiczowi pytania na które to właśnie ona powinna dać odpowiedzi i to już 3 lata temu, a z pewnością ostatecznie do 30.06.2023 r. , czyli terminu kiedy to otworzono tunel.

Dzisiaj władze Miasta muszą przede wszystkim skupić się na rozwiązaniach tego ogromnego nabrzmiałego problemu. Będzie to niezwykle kosztowne i co gorsze czasochłonne. Ze wstępnych informacji wynika, że w tragicznym stanie są także nabrzeża. Na nich Miasto mogłoby i powinno zarabiać znaczące kwoty, ale pod warunkiem systematycznego w nie inwestowanie i modernizowania, czego zaniechano. Doinwestowania w kwocie ok. 25 mln zł wymagają też pomosty oraz promy, którym należy wymienić przede wszystkim napędy. Wstępne decyzje są takie, że będą to napędy elektryczne (hybrydowe). Do takiego rozwiązania Miasto poszuka środków zewnętrznych.

Rekomendacja dyrektora K. Górkiewicza i pracowników ŻŚ jest taka, że dla zapewnienia bezpieczeństwa przejazdów przez Świnę w momencie kiedy dojdzie do wypadku w tunelu konieczne jest pozostawienie 5 promów (3 Bieliki i 2 promy Karsibór). Wiadomo bowiem, że utrzymywanie obu przepraw jest nie do uniknięcia. Tunel nie posiada bowiem możliwości przejazdu samochodów z ładunkami niebezpiecznymi. To z kolei jest wynikiem błędnej decyzji podjętej przy projektowaniu w 2017 r. kiedy uznano, że należy „oszczędzić" ok. 30/40 mln. zł na konstrukcji i zabezpieczeniach p.poż. Niestety skutkuje to teraz koniecznością utrzymania obu przepraw. Promami Karsibór transportowane są bowiem do miasta paliwa, sprzęty do bazy NATO i inne ładunki o statusie niebezpieczne. Po tych kilku miesiącach identyfikowania problemów w Żegludze Świnoujskiej konieczne jest szybkie przystąpienie do wykonywania konkretnych działań usuwających zaniedbania z minionych lat.

Obecny stan techniczny promów zagraża bezpieczeństwu funkcjonowania Miasta. W chwili zaistnienia poważnego wypadku lub co gorsze wystąpieniu np. kilkudniowego serwisowego przestoju w tunelu istnieje ogromne ryzyko, że obecne promy absolutnie nie będą w stanie zapewnić płynności w ruchu międzybrzegowym. Konieczną decyzją jest pilne przystąpienie do ich remontu, a przy tym równolegle obniżanie kosztów ogólnozakładowych Żeglugi poprzez próbę zbycia dwóch promów typu Karsibór, a następnie promu Bielik. Jeśli próby sprzedaży się nie powiodą promy, żeby nie generować kosztów będą musiały zostać zezłomowane. Kuriozalne w tej sytuacji jest jeszcze to, że przeprawy promowe zostały wpisane do projektu budowy tunelu i obejmuje je trwałość projektu. Stąd też zyski ze zbycia promów lub z ich zezłomowania będą musiały zgodnie z przepisami w 85% dochodu, być przekazane do budżetu państwa. Okazało się też, że w okresie trwałości projektu, ale i prawdopodobnie także po nim nie ma formalnych możliwości wprowadzania jakichkolwiek opłat za przejazd tunelem.

W tej całej złożonej sytuacji, która ujrzała światło dzienne etapami po zmianie władzy należy więc zniwelować błędy poprzedników. Priorytetem bowiem jest zapewnienie bezpieczeństwa Miasta, a fundamentalnym tego elementem jest prawidłowe funkcjonowanie Żeglugi Świnoujskiej. Temu będą podporządkowane wszystkie działania. Równolegle wspólnie z Komunikacją Autobusową stworzony zostanie kompatybilny system komunikacji dla ruchu pieszego i rowerowego Zabezpieczona też zostanie gotowość promów na wypadek niespodziewanych zdarzeń w tunelu.

Na te działania Miasto wyłącznie z własnego budżetu przeznaczyło aż 71 mln. zł. Z tego 58 mln. kosztuje utrzymanie Żeglugi Świnoujskiej i tunelu, a 13 mln. zł dopłacamy do funkcjonowania Komunikacji Autobusowej. Trzeba bowiem wiedzieć, że za każdy przejechany przez autobusy kilometr płaci Miasto. Żeby wszystko zaczęło działać jak w normalnych miastach konieczne jest także uporządkowanie dokumentów formalnych tej spółki i stworzenie racjonalnych zasad ekonomicznych funkcjonowania spółki. To kolejne duże wyzwanie przed jakim stoi Miasto.

Obecne władze Świnoujścia w tym natłoku problemów od pierwszych dni artykułują je w rozmowach z Ministerstwem Infrastruktury, Wojewodą Zachodniopomorskim, posłami i innymi instytucjami naszego Państwa. Zabiegają o dofinansowanie kosztów funkcjonowania ŻŚ kwotą 25 mln. zł. m.in. po to żeby jednocześnie rozwiązać też problem dostępu do zabytków Fortu Gerharda i Latarni Morskiej, a także ochronić niezbędne zatrudnienie w ŻŚ . Pozyskanie tych środków pozwoli na ustabilizowanie sytuacji w tym podstawowym dla Miasta temacie. Równocześnie wraz z ŻŚ będą przygotowywane stosowne plany i działania w celu pozyskania zewnętrznych środków finansowych na remonty nabrzeży i pomostów, a także oświetlenia ( w przypadku nabrzeży to obecny koszt 2,6 mln zł, a tunelu ok. 4,8 mln.zł) . W tym trudnym dziele porządkowania potrzebna jest pomoc wszystkich, którym zależy na dobru Miasta i poprawie poziomu bezpieczeństwa jego mieszkańców.

Wn

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl