Władza w komplecie na sesji budzetowej.
- Jest to budżet na miarę naszych możliwości – zachwalał prezydent Janusz Żmurkiewicz.
- Prezydent powinien ten rok poświęcić na myślenie - uważał radny Stanisław Możejko uznając budżet za skonstruowany na wyrost.
- To kompletnie nierealny budżet. Nadchodzi kryzys, a budżet mamy wyższy niż w roku bieżącym – podkreślał radny Marcin Mireński.
O cudzie stworzenia budżetu w takich ciężkich czasach opowiadał z kolei przewodniczący Zbigniew Pomieczyński.Radni opozycji wskazywali m.in na nadmierne wydatkowanie środków na utrzymanie Komunikacji Autobusowej, nie ujęcie szeregu zadań wymagających pilnego zajęcia się nimi, nazbyt optymistyczne założenia sprzedaży majątku wobec dla przykładu braku planu zagospodarowania przestrzennego Dzielnicy Nadmorskiej. Prezydent wytykał opozycji brak znajomości rzeczy szydząc m.in. z poziomu wiedzy niektórych radnych. Wspierali go radni koalicji jak choćby Paweł Sujka nerwowo podkreślający – Dość tej jałowej dyskusji.Ostatecznie przyjęto budżet większością głosów.
Więcej na ten temat we wtorkowym wydaniu gazetowym.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl