Foto Tomasz Białecki
Przypomnijmy, że etnologia, coraz częściej nazywana antropologią społeczno-kulturową, wykształciła się w drugiej połowie XIX wieku (nie inaczej niż archeologia czy socjologia), a jednym z jej fundatorów był Polak, Bronisław Malinowski. Wszakże Malinowski wymyślił metodę badań terenowych, zamieszkując przez dwa lata pośród tubylców Wysp Trobrianda, czego owocem są słynne opracowania: „Argonauci zachodniego Pacyfiku” czy „Życie seksualne dzikich”. Co więcej, zainteresowania naukowe kulturą ludową sprawiają, że dyscyplina ta ma walor wybitnie narodotwórczy, o czym niech zaświadczą nazwiska Oskara Kolberga, Zoriana Dołęgi Chodakowskiego, Kazimierza Moszyńskiego czy Józefa Burszty. Zainteresowanie etnologów szeroko pojętą kulturą własnego społeczeństwa daje im legitymację i nakłada na nich obowiązek zabierania głosu w kwestiach społecznie istotnych. Nic zatem dziwnego, że środowisko polskich etnologów w czasie Nadzwyczajnego Zjazdu „Antropologia przeciw dyskryminacji” solidarnie wyraziło niezgodę na postępującą dyskryminację Innego w życiu publicznym kraju.
W imię dokonań narodowej tradycji antropologii polscy etnolodzy pod wodzą ośrodka poznańskiego, który właśnie obchodzi stulecie swojego istnienia (to właśnie ten ośrodek prowadził na Pomorzu Zachodnim pionierskie badania nad kulturową adaptacją osadników po 1945 roku), stanowczo sprzeciwiają się likwidacji dyscypliny.
Historia lubi się powtarzać, nie jest to bowiem pierwszy zamach na etnologię, która w czasie PRL została uznane za naukę „burżuazyjną”. Tym razem jednak polskich naukowców wspierają głosy najważniejszych instytucji antropologicznych z Europy i świata, m.in. European Association of Social Anthropologists i World Council of Anthropological Associations, którym zresztą przed kilku laty przewodniczył Polak, prof. Michał Buchowski. Niezależnie od tego, czy likwidacja etnologii motywowana jest politycznie czy administracyjnie, efekty tych działań zamiast pomagać szkodzą polskiej nauce i narodowi polskiemu.
Mariusz Filip
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl