Około godziny 13.00 policjanci zostali poinformowani o kradzieży telefonów komórkowych w jednym ze sklepów przy ulicy Dąbrowskiego. Na miejscu mundurowi ustalili, że zginęły trzy takie same telefony, o wartości 349zł każdy. Z zapisu nagrania wynikało, że gdy dwaj sprzedawcy zajęci byli rozmową z klientami, do sklepu wszedł młody mężczyzna. Podszedł on do kosza, z którego zabrał trzy kartoniki z telefonami i schował je za pazuchę, a następnie wybiegł ze sklepu.
Prowadzone przez policjantów czynności szybko doprowadziły do złodzieja, którym okazał się być 23-letni mieszkaniec miasta. Okazało się, że jeden telefon znajduje się już w jego mieszkaniu, drugi ukrył w zaspie śnieżnej przy ulicy Matejki, a trzeci postanowił sprzedać „na gorąco” znajomemu. Mężczyzna został zatrzymany w centru miasta, w momencie gdy umawiał się na termin „rozliczenia” za telefon. 48-letni nabywca kradzionego telefonu także został zatrzymany i doprowadzony do jednostki. Odzyskane telefony zwrócono kierownikowi sklepu. Mężczyźni wczoraj usłyszeli zarzuty. 23-latkowi za kradzież grozi do 5 lat więzienia. Paserowi, zgodnie z art. 291§1 KK do 2 lat pozbawienia wolności.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl