WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

Wokół karsiborskiego  mostu...

01.11.2009 7:42

Wokół karsiborskiego mostu...

BIEDNEGO NIE STAĆ NA BYLE CO

Zawali się – nie zawali przed czasem. Przęsła mostu, te pod wodą są tak skorodowane, że dziwne, że jeszcze stoją. Jak przejeżdża autobus mostem, to on cały się trzęsie. Przez wiele lat nikt się nim też specjalnie nie interesował. Stał bo stał. Podobnie jest z ludźmi. Z nami to, jak z całym prawobrzeżem – jesteśmy władzy niepotrzebni, no chyba, że podczas wyborów. - takie i inne glosy słyszy się wśród karsiborskiej społeczności.

O starym moście, o nowym, o kosztach budowy i ogólnych terminach związanych z budową nowego mostu poprosiliśmy o wypowiedź Barbarę Michalską – Naczelnika Wydziału Inżyniera Miasta. Oto, co nam powiedziała.

- Stary most, budowany kiedyś jako prowizorka - co wynika z posiadanych przez na dokumentów - będzie nam służył przez czas budowy nowego mostu, bo przecież w trakcie budowy musi być zapewniona komunikacja pomiędzy wyspami. Gdyby stary most był budowany właściwie, dzisiaj nie byłoby dyskusji o moście do Karsibora. Istniejący most absolutnie nie grozi zawaleniem. Ze wszystkich ekspertyz, jakie mamy takie stwierdzenie nie wynika. Tu chodzi wyłącznie o jego pogarszający się stan i o to, żeby procesy korozyjne nie zachodziły, co mogłoby spowodować w jakiejś tam finalnej przyszłości tąpnięcie mostu. Sama data: 2012 r. - to jest to termin, kiedy należy się zająć sprawą nowego mostu – przeprowadzić poważny jego remont, po to aby on się nie degradował, albo wybudować nowy. Jeśli użytkownicy będą przestrzegać ustalonych warunków do używania starego mostu: prędkość pojazdu, tonaż, to tam się nic nie może stać. Jednak przy kapitalnym remoncie starego mostu nie osiągnęlibyśmy potrzebnych parametrów technicznych. Mielibyśmy co prawda most dwupasmowy, ale nie osiągnąłby właściwej nośności.

W tej chwili spływa nam dokumentacja, wpłynął projekt. Lada chwila spodziewamy się wyceny kosztorysowej. Szacunki znamy – obecnie opiewają one na kwotę około 40 mln zł. Jakiś czas temu była to kwota na dwadzieścia kilka mln zł, ale była to wycena sprzed kilku lat, a przecież wiemy, co się w międzyczasie stało w budownictwie – koszty poszły o 50% w górę. Tak naprawdę, ile kosztował nas będzie most, pokaże przetarg – oby jak najmniej. W drogownictwie generalnie są ceny poniżej kosztów inwestorskich, ale w światku budownictwa mostowego – trudno powiedzieć, bo rynek wykonawców jest dużo mniejszy.

Most, który zostanie zbudowany, będzie spełniał wszystkie aktualne wymogi techniczne. Będzie dwujezdniowy, a więc nie będziemy już czekać na czerwonym świetle, jego szerokość będzie wynosiła ponad sześć metrów.

Gdyby było możliwe jakieś dofinansowanie do tego mostu, żeby można było znaleźć taki program, ale nie, jest to most łączący dwie wyspy, nie jest to obiekt o jakimś regionalnym znaczeniu, tak, że nie można się łudzić, nie można się oszukiwać, że coś tam się znajdzie. Po prostu będziemy musieli go budować z własnych środków. A to jest koszt, przypominam 40 mln zł.

Więcej na ten temat w najbliższym gazetowym wydaniu „Wyspiarza niebieskiego”

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl