Właścicielem oraz inwestorem tej zasadniczej części dawnego przejścia Garz jest Wojewoda Zachodniopomorski. Jak informował podczas wrześniowej sesji świnoujski prezydent – „Wystąpiliśmy o przekazanie tej infrastruktury. Wojewoda zdecydował jednak, że pozostaje to własnością Skarbu Państwa”. Ma to służyć na szczególne okazje. Obecnie część pomieszczeń w tamtejszych obiektach przejął Urząd Celny, a pozostałymi zawiaduje wojewoda.
- Nawierzchnie w tej części powinien zrobić wojewoda. Nie mam z tym nic wspólnego – zapewniał na sesji Janusz Żmurkiewicz – Będę też wnioskował do wojewody o dwa zadaszenia na przejściu, w Garz, aby je przenieść na Flotę, gdyż taki jest wymóg aby dokonać zadaszenia na stadionie – dodał prezydent. Szkoda, że prezydent nie bardo orientuje się w przepisach. Zadaszenia z dawnego przejścia w Garz, realizowanego po części z środków unijnych nie można póki co nigdzie przenieść. Zgodnie bowiem z przepisami Unii Europejskiej cokolwiek jest zrealizowane z środków unijnych nie może ulec zmianie przynajmniej przez pięć lat od zakończenia inwestycji. To samo dotyczy oświetlenia na ostatnim odcinku ul. Grunwaldzkiej, które gmina (za blisko 7 milionów złotych) także realizowała z udziałem środków unijnych. Prezydent rozeźlony tym,że lampy tam często niszczą świnoujscy wandale odgrażał się na wrześniowej sesji, że je zlikwiduje. Nic z tego, przez pięć lat są nie do ruszenia i warto żeby prezydent o tym wiedział.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl