Oprócz zespołów z Polski, wystąpiły grupy artystyczne z takich krajów jak Kazachstan, Tajlandia, Peru, Macedonia czy Uzbekistan. Zaprezentowane zostały różne formy sceniczne: śpiew, taniec, gra na instrumentach. Niestety, ze względów organizacyjnych i niezależnych od władz niemieckich, zespół „Keja” nie wystąpił, za co osoby zajmujące się całym wydarzeniem serdecznie przeprosiły. Dodatkowymi atrakcjami, cieszącymi się zainteresowaniem szczególnie dzieci, było malowanie twarzy specjalnymi farbami oraz malowanie gipsowych figurek. Ponadto, przygotowano poczęstunek – za symboliczną kwotę można było spróbować tradycyjnych potraw m. in. z Chile, Kenii, Uzbekistanu, Rosji oraz Korei. Nie zabrakło również polskich flaków. Obecność kuchni z całego świata nadała imprezie charakterystyczny klimat, zgodnie z myślą przewodnią. - Podczas corocznego „Dnia Integracji” chcemy pokazać, że należy usunąć wszelkie nierówności, niechęć dla obcokrajowców, antysemityzm - mówiła organizatorka przedsięwzięcia, Elke Quandt - Wolgast jest miastem wspólnot, różnych narodowości. Pamiętajmy, że nieistotna jest religia, kolor skóry czy pochodzenie. Ważne jest, by żyć razem, a nie przeciwko sobie i to jest przesłaniem corocznego „Dnia Integracji”. Mimo że impreza nie cieszyła się zainteresowaniem być może takim, jakiego wszyscy oczekiwali, to widzowie, którzy tam przybyli, bawili się świetnie i z ławek, po każdym występie słychać było gromkie brawa.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl