Do Polski Jan O. przypłynął na pokładzie promu Wawel. Nie spodziewał się jednak, że niedaleko Terminala Promowego funkcjonariusze Straży Granicznej poproszą o jego dokumenty. W trakcje sprawdzania w bazie danych okazało się, że poszukuje go Sąd Rejonowy Łódź Widzew do sprawy sprzed półtora roku z nakazem doprowadzenia do najbliższego aresztu lub zakładu karnego. Jan O. jest podejrzany o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych, to jest przestępstwa zagrożonego pozbawieniem wolności do lat 3.
Dwa dni wcześniej świnoujscy funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili podczas kontroli drogowej na ulicy Fińskiej w dwóch samochodach sześć silników do łodzi. Zewnętrzne uszkodzenia i brak dokumentów wskazują, ze pochodzą one z kradzieży.
Trzy z nich (Suzuki Fuur Stroke 9,9 Km, Yamaha 9,9 Km i Honda 10 KM) przewoził samochodem audi Sebastian P., 36 letni mieszkaniec Koszalina. Pozostałe trzy (dwa Suzuki 15 KM i Suzuki 9,9 KM) wiózł volkswagenem Jacek C., 40 letni mieszkaniec Sianowa. Ich wartość oszacowano na 35.000 złotych.
Przewożący silniki nie mieli żadnych dokumentów świadczących o legalnym ich nabyciu. Ponadto na niektórych z nich widoczne są ślady odcinania ich od łodzi. Dlatego też zostały one zajęte, a funkcjonariusze MOSG podjęli działania mające ustalić ich właścicieli.
Tylko w 2009 roku funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili już 43 silniki zaburtowe do łodzi motorowych, które na terenie Norwegii, Szwecji, Danii i Niemiec zostały skradzione. Świadczy to niestety o dużej skali uprawianego procederu przez złodziei.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl