- Nasz partner podszedł emocjonalnie. Problem podstawowy to kwestia finansowania Karuzeli Cooltury w 2014 r. Prezes Fundacji Marek Ratajczak rozmówił się ze mną, aby zwiększyć fundusze na wprowadzenie nowych elementów do tej imprezy , zmienić jej kształt i podwyższyć poziom. Moim zdaniem Karuzela Cooltury jest najlepszą imprezą w mieście. Nie widzę szans aby pojawiło się coś innego – mówił podczas czwartkowej sesji Rady Miasta świnoujski prezydent.
Według Żmurkiewicza prezes Ratajczak oczekiwał jeszcze 300 tys zł w tym roku do tego 1 mln zł jakie miasto przeznaczyło na Karuzelę Cooltury i w przyszłym roku 1,3 mln zł na kolejną edycję . Jak zaznaczał prezydent umowa zawarta z Fundacją nie określa wysokości kwoty jaką Miasto przeznacza na tę imprezę.
- Odpowiedziałem, że nie mam takich środków w tym roku, a na temat 2014 r nie jestem w stanie decydować. Obecnie tworzymy wstępny budżet. Byłoby niepoważnie żebym teraz deklarował cokolwiek Odpowiedziałem, że mogę rozważać wtedy kiedy będzie już projekt budżetu. To nie zadowoliło partnerów. Dostałem pismo, że praktycznie fundacja zrywa umowę. Tak było do 18 września. W audycji w Polskim Radiu z udziałem Krzysztofa Zanussiego i Marka Ratajczaka rozmowę na ten temat zakończyliśmy stwierdzeniem , że nie wszystko zostało stracone. Zobowiązałem się, że do końca października, jak będę lepiej zorientowany w sprawach przyszłorocznego budżetu to przyjdę do radnych i zapytam, czy dalej akceptujemy Karuzelę Cooltury ze zwiększonym budżetem. Na tym w zasadzie rozmowa została zakończona. Temat nie jest zamknięty, a dyskusja trwa – dodał świnoujski prezydent.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl