Sezonowe polsko - niemieckie patrole policji powstały z inicjatywy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Przedsięwzięcie zostało pozytywnie przyjęte przez turystów - zarówno polskich, jak i niemieckich. Będę monitował u swoich szefów by wspólny projekt był kontynuowany i rozszerzany - mówi Axel Falkenberg, rzecznik prasowy policji z Anklam.
Jak przyznaje Rene Wilhellm z policji w Anklam, członek międzynarodowego patrolu, w Polsce najbardziej zaskoczył go brak respektu przed policją. - Widok umundurowanych funkcjonariuszy nie robił tu żadnego wrażenia na osobach dopuszczających się wykroczeń - zauważył niemiecki funkcjonariusz.
Z Międzyzdrojami żegnają się również patrole konne - największa atrakcja dla turystów i mieszkańców. Ich miejsce zajmą wkrótce policjanci na rowerach. Funkcjonariusze na koniach byli wysyłani prewencyjnie w takie miejsca, do których wozy policyjne mają utrudniony dostęp. Kontrolowali również okolice, w których w poprzednich sezonach najczęściej dochodziło do napadów rabunkowych i rozbojów.
- Konna prewencja okazała się bardzo skuteczna. Dotąd nie odnotowaliśmy podobnych zdarzeń - twierdzi Adam Bączek, komendant komisariatu policji w Międzyzdrojach.
- Patrole na koniach są bardzo uniwersalne i dobrze by było, gdyby w okresie sezonu stale kontrolowały ulice nadmorskich kurortów. Niestety sekcja konna dysponuje tylko 5 wierzchowcami, dlatego patrole wysyłane są w zależności od potrzeb w różne miejsca - mówi sierż. sztab. Marek Chojnacki z referatu konnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Teraz patrole konne z Międzyzdrojów zostaną oddelegowane do innych miejscowości na wybrzeżu, między innymi trafią na ulice Świnoujścia.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl