Odszedł człowiek morza i Solidarności

17 lutego 2012 roku, po ciężkiej chorobie odszedł JERZY JANC, prawy człowiek, zasłużony działacz społeczny i związkowy. Pochodził z Grudziądza, gdzie się urodził 6 kwietnia 1934 roku, a naukę zakończył w łódzkich szkołach. Pracę zawodową podjął w Gdańsku, oczywiście w firmie związanej z morzem. Z morzem, które ukochał na całe życie. Potem pracował w porcie szczecińskim, a następnie w Porcie Handlowym Świnoujście. Związany od początku z NSZZ”Solidarność”, internowany, potem przewodniczący Podregionu NSZZ Solidarność'80, Sybirak. Sprawował w naszym mieście funkcję Przewodniczącego Rady Miasta w latach 1998 – 2002, czyli w dość trudnym czasie dla Świnoujścia. Rada Miasta pod Jego przewodnictwem wdrażać musiała w życie nowe przepisy prawa lokalnego.

Był członkiem świnoujskiego Koła Sybiraków. Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski przyznał mu Krzyż Zesłańców Sybiru. Pan Jerzy odmówił jego przyjęcia. Dlaczego? Otóż był drugą osobą na liście do wręczenia krzyża, a akt wręczenia faktycznie miał nastąpić nie wiedzieć czemu dopiero w kilka lat później, bo w 2007 roku. Przewodniczył społecznemu komitetowi budowy pomnika Zesłańcom Sybiru. Odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Bezkompromisowy, a jeśli to tylko w słusznej sprawie. Pamiętamy wszak walkę rybaków o zwiększenie kwot połowowych szprota na Bałtyku, co kończyło się dwukrotnie blokadą portu w Świnoujściu w latach 1993 i 1994, której był współorganizatorem.

Tunelowe perspektywy

W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach informacjami na temat budowy stałego połączenia drogowego pomiędzy Wyspami Uznam i Wolin w Świnoujściu GDDKiA Oddział w Szczecinie przedstawia poniżej stan prac przygotowawczych dotyczących tej inwestycji.

 W ramach porozumienia z Urzędem Miasta w Świnoujściu GDDKiA Oddział w Szczecinie przygotował Studium Wykonalności wraz z Raportem Oddziaływania na Środowisko. Na podstawie tych dokumentów Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała 1 czerwca 2010 roku decyzję środowiskowa dla budowy stałego połączenia w wariancie tunelu drążonego w korytarzu północnym.

 Projekt ten znajduje się wśród zadań, które powinny być przygotowane do realizacji w ramach Wieloletnich Ram Finansowania Unii Europejskiej na lata 2014-2020.

Kolejna debata o działakach

(Międzyzdroje) Na środowym (15 lutego) spotkaniu w sprawie przyszłości części międzyzdrojskich działek dość licznie stawili się użytkujący je działkowcy. Odbyło się ono jednak bez udziału burmistrza Leszka Dorosza, który jak zostali poinformowani zebrani utknął ze względu na pogodę w Warszawie (nie zdradzono powodu jego pobytu w stolicy). Przedstawiony na spotkaniu projekt umowy dzierżawy z działkowcami był bardzo niekonkretny i pełen wykropkowanych pól.

Umowa m.in. nic nie mówi na jaki okres czasu może być zawarta, ale zarazem zakazuje prowadzenia działalności gospodarczej (sic!), choć jednocześnie teren zgodnie ze studium przeznaczony jest pod 3 rodzaje zagospodarowania M – mieszkaniowe, UT – usługi turystyczne (zatem prowadzenie działalności gospodarczej) oraz ZP tereny zieleni urządzonej. Urzędnicy przedstawili propozycję burmistrza dotyczącą stawek dzierżawy. Działki bez zabudowań oraz z zabudowaniami do 25 m² - 2 zł za m² oraz 3 zł za m² działki z zabudowaniami powyżej 25 m². Działkowcy szybko policzyli, że przedstawione stawki zdecydowanie przewyższają ich obecne opłaty wnoszone na rzecz Rodzinnych Ogrodów Działkowych ROD). Wielu działkowców pytało, czemu Gmina nie proponuje im ścieżki zmierzającej do wykupu działek na własność zamiast niepewnej dzierżawy. Pojawiły się również sugestie, że ugoda i umowa są przedwczesne, gdyż należy zaczekać do momentu zakończenia postępowania sądowego - Gmina kontra ROD.

Wcześniejsze działania bowiem mogłyby spowodować, że wystąpi brak gwarancji przyznania obecnym działkowcom umów dzierżaw, gdyby teren znalazł się jednoznacznie poza jurysdykcją ROD. Działkowcy usłyszeli w końcu powód wyłączenia trzeciej działki zajmowanej przez ogródki działkowe ze sporu sądowego, choć i do tego terenu zdaniem Gminy, ROD nie mają potwierdzonego prawnie prawa użytkowania. Okazało się bowiem, że owa działka o numerze 490 jest zgodnie z przyjętym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy przeznaczona wyłącznie na cele ogrodów działkowych. Na pytanie czemu nie może być w gestii Gminy z możliwością zawierania umów dzierżaw z jej obecnymi użytkownikami odpowiedź nie padła. Okazało się jednak, że Gmina zażyczyła sobie odszkodowania za bezumowne użytkowanie tej działki od ROD. Padło również pytanie dotyczące tego, jak w przyszłości ma być zarządzany cały teren, w części tylko skanalizowany. Nikt jednak nie potrafił jeszcze precyzyjnie na to pytanie odpowiedzieć, co jak należy sądzić wynikać będzie z dalszych rozstrzygnięć, co do ustalenia właściciela terenu.

Cała prawda o "Bursztynie"

Od wielu lat trwają starania PZD mające na celu prawne uregulowanie gruntu zajmowanego przez ROD „Bursztyn” w Międzyzdrojach. Ostatnie miesiące ubiegłego roku przyniosły szereg informacji dotyczących przyszłości tego ogrodu. Pojawiło się mnóstwo plotek, błędnych interpretacji a niekiedy najzwyklejszych przekłamań. Ogrodnictwo działkowe w naszym kraju ma ponad 100 letnią tradycję i jest świadomym działaniem państwa w zaspakajaniu potrzeb społeczeństwa. Rodzinne ogrody są urządzeniami użyteczności publicznej. Służą w zaspakajaniu potrzeb wypoczynku, rekreacji, dają możliwość prowadzenia upraw ogrodniczych na potrzeby własne a także pełnią rolę ochrony przyrody. Ogrody funkcjonują na gruntach Skarbu Państwa lub tak jak ROD „Bursztyn” na gruncie gminy, które przekazują nieodpłatnie w użytkowanie PZD. Polski Związek Działkowców w drodze uchwały przekazuje bezpłatnie i bezterminowo prawo użytkowania działki i pobierania z niej pożytków poszczególnym działkowcom jak również gwarantuje prawo przekazania działki osobom bliskim. Wszystkie nasadzenia, altana oraz inne urządzenia znajdujące się na działce, powstałe z finansów działkowca stanowią jego prywatną własność. Działkowcy zwolnieni są od płacenia podatków, wnoszenia opłat administracyjnych, skarbowych itp. Zwolnieniu z opłat i podatków oraz uzyskiwania pozwoleń na budowę podlegają również altany.

Bardzo zimowa przeprawa

Od wielu lat trwają starania PZD mające na celu prawne uregulowanie gruntu zajmowanego przez ROD „Bursztyn” w Międzyzdrojach. Ostatnie miesiące ubiegłego roku przyniosły szereg informacji dotyczących przyszłości tego ogrodu. Pojawiło się mnóstwo plotek, błędnych interpretacji a niekiedy najzwyklejszych przekłamań. Ogrodnictwo działkowe w naszym kraju ma ponad 100 letnią tradycję i jest świadomym działaniem państwa w zaspakajaniu potrzeb społeczeństwa. Rodzinne ogrody są urządzeniami użyteczności publicznej. Służą w zaspakajaniu potrzeb wypoczynku, rekreacji, dają możliwość prowadzenia upraw ogrodniczych na potrzeby własne a także pełnią rolę ochrony przyrody. Ogrody funkcjonują na gruntach Skarbu Państwa lub tak jak ROD „Bursztyn” na gruncie gminy, które przekazują nieodpłatnie w użytkowanie PZD. Polski Związek Działkowców w drodze uchwały przekazuje bezpłatnie i bezterminowo prawo użytkowania działki i pobierania z niej pożytków poszczególnym działkowcom jak również gwarantuje prawo przekazania działki osobom bliskim. Wszystkie nasadzenia, altana oraz inne urządzenia znajdujące się na działce, powstałe z finansów działkowca stanowią jego prywatną własność. Działkowcy zwolnieni są od płacenia podatków, wnoszenia opłat administracyjnych, skarbowych itp. Zwolnieniu z opłat i podatków oraz uzyskiwania pozwoleń na budowę podlegają również altany.

Dlaczego sprzeciwiamy się budowie apartamentowców....

Projekt budowy apartamentowców, pensjonatów, hoteli i obiektów wczasowo- turystycznych na terenie portu jachtowego w Basenie Północnym wciąż budzi kontrowersje. Naszym zdaniem w pełni uzasadnione. Działania samorządowych władz miasta w tej sprawie są dla większości świnoujścian niezrozumiałe, stąd za konieczne uważamy w miarę szczegółowe przedstawienie powodów naszego sprzeciwu.

1. Port jachtowy w Basenie Północnym w Świnoujściu w całości powstaje wyłącznie z publicznych, czyli miejskich i unijnych środków finansowych.

Basen Północny jest jedynym ogólnodostępnym portem jachtowym w Świnoujściu.

2. Na świecie apartamentowce, pensjonaty, bungalowy są budowane w portach jachtowych wyłącznie wtedy, gdy w mieście jest więcej niż jedna marina. Przykładowo, gdy mamy dwa porty jachtowe, to jeden z nich jest miejskim, ogólnodostępnym, doskonale wyposażonym we wszystkie podstawowe elementy infrastruktury. Drugi port może być zabudowany domami mieszkalnymi, ale wówczas budowa, remont czy modernizacja infrastruktury portowej są realizowane z funduszy prywatnych. Rzecz w tym, że publiczne środki finansowe należy wydatkować w interesie ogółu mieszkańców. Jest wysoce nieetyczne wykorzystanie ich z myślą wyłącznie o ludziach zamożnych(!). We wszystkich polskich portach, także w tych nowych (Narodowe Centrum Żeglarstwa w Gdańsku – Górki Zachodnie (2006), jak i zmodernizowanych w ostatnich kilku latach (Gdynia, Kołobrzeg) nie ma apartamentowców, pensjonatów, domów wczasowych. Są jedynie małe hotele. Podobnie w Porcie Jachtowym Szczecin na Wyspie Grodzkiej, którego budowa właśnie się rozpoczyna, poza hotelem nie przewiduje się innego budownictwa mieszkaniowego.

Strategia Rozwoju Miasta Świnoujście nie przewiduje budownictwa mieszkaniowego na terenie Basenu Północnego. Strategia to dokument w którego tworzeniu brało udział kilkadziesiąt osób reprezentujących wszystkie lokalne środowiska, w tym żeglarze.

Świnoujście ma trzy podstawowe lokalizacje dla portów jachtowych. Są to: Basen Północny, Basen Barkowy na wyspie Karsibór oraz teren na wyspie Karsibór i akwen za wschodnim falochronem na wyjściu z Kanału Piastowskiego na Zalew Szczeciński. Basen Barkowy jest własnością prywatną i w pełni zasługuje na szczególne zainteresowanie biznesmenów chcących zainwestować we własny apartament w przystani jachtowej oraz miejsce postojowe dla swojego jachtu.