WYSPIARZ niebieski
W ostatnim numerze    28 (519)

16. Festiwal Gwiazd to już historia

(Międzyzdroje) W niedzielę 10 lipca w nadmorskim kurorcie zakończył się czterodniowy 16. Festiwal Gwiazd. Kilkadziesiąt przeróżnych imprez od spektakli, koncerów, poprzez spotkania, wystawy, prezentacje dla dzieci, seanse filmowe i na zmaganiach sportowych kończąc. Wszystko z udziałem około 80 gwiazd, gwiazdeczek i osób im towarzyszących. W roli dyrektora artystycznego wystąpił po raz pierwszy Olaf Lubaszenko, w roli producenta również po raz pierwszy zespół produkcyjny kierowany przez Zbyszka Dobrosza (obaj na zdjęciu).

Spektakularnych wydarzeń w trakcie festiwalu było wiele w szczególności należały do nich spektakle znanych teatrów (w tym znakomite „Dzienniki” Witolda Gombrowicza, czy wieczór piosenki Stanisława Staszewskiego) i koncerty wśród których niezwykłym smaczkiem był ten z okazji 20-lecia musicalu „METRO” Janusza Józefowicza. W dniu inauguraji Festiwalu odsłonięto tablicę poświęconaą twórcom festiwalu Waldemarowi Dąbrowskiemu i prof Adamowi Myjakowi (szerzej na dalszych stronach). Następnego dnia (8 lipca) na Promenadzie Gwiazd odsłonięto cztery odciski dłoni, tym razem gwiazd muzyki i estrady. Po raz pierwszy w historii swoje dłonie odsłoniło tam małżeństwo - Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski oraz znani showmani Zbigniew Górny i Janusz Józefowicz.

Natomiast w sobotę 9 lipca uroczyście odsłonięto przy Alei Gwiazd „STOLIK Krzysztofa Kolbergera” poświęcony pamięci tego niestety nieżyjącego już niezwykle cenionego aktora – bez wątpienia gwiazdy wśród gwiazd. Uroczystość odsłonięcia prowadzili Olaf Lubaszenko, dyrektor artystyczny festiwalu i Jadwiga Bober, dyrektor Międzynarodowego Domu Kultury. Odsłonięcia stolika dokonali aktorzy wraz z Beatą Kiryluk, Starostą Kamieńskim i autorem tego pomnika Michałem Selerowskim. W trakcie odsłonięcia odtwarzano wiersze recytowane przez Krzysztofa Kolbergera, a w tej krótkiej, ale podniosłej uroczystości brali udział liczni przedstawiciele świata artystów Przypomnijmy, że Krzysztof Kolberger zmarł w styczniu tego roku po blisko dwudziestoletniej walce z rakiem.

Dwukrotnie kazdego festiwalowego dnia gwiazdy na specjalnych sesjach rozdawały autografy, a fani polowali na możliwość zrobiebia sobie zdjęcia ze znanymi postaciami. Niekiedy przeradzało się to nawet w rodzaj histerii. prawdziwym szaleństwem rozentuzjazmowanego tłumu miłośników talentów było np. oficjalne rozdawanie autografów i pozowanie do zdjęć w wykonaniu Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza. Setki podpisów, wspólnych zdjęć w atmosferze histerycznych często nawoływań „Natasza do mnie” i „Janusz chodź tu” to namiastka tego co się tam działo. Z pewnością popularność obojga była aż nadto widoczna. Podobnie sesje przebiegały z udziałem innych gwiazd.

Festiwal to nie tylko wydarzenia artystyczne i towarzyskie, ale również i zmagania sportowe z udziałem gwiazd. Grano zatem na polu golfowym, na boisku w meczu gwiazdy - samorządowcy województwa zachodniopomorskiego (szerzej na stronie 9), a także ostatniego dnia gwiazdy walczyły w turnieju tenisa ziemnego.

Podczas niedzielnego briefingu podsumowującego Festiwal dyrektor O. Lubaszenko wyraził podziękowania za zaangażowanie w tworzenie festiwalowych zdarzeń, a także zadowolenie z jego przebiegu i towarzyszącego mu publicznego uznania, czego dowodem były tłumy uczestników. Program festiwalu został w pełni zrealizowany pomimo jak podkreślił to Lubaszenko wycofania się jednego z głównych sponsorów , po decyzji jaka zapadła w Londynie, w dniu kiedy miała być podpisana umowa sponsorska (dotyczy to firmy na rynku telekomunikacyjnym – HTC o czym poinformował Z. Dobrosz). Skutkiem tego stanu finansów były cięcia, a rozpoczęto je od gaży dyrektora artystycznego i producentów. Jak zapewniano nie odbilo się to na poziomie artystycznym festiwalu, gdyż wiele osób zaakceptowało uszczuplenie budzetu. Występujace jednak braki w budżecie imprezy obiecały pokryć władze Międzyzdrojów i dyrekcja MDK. W trakcie czterodniowego festiwalu na wszelkie imprezy sprzedano 7,5 tysiąca biletów . Na wiele z nich dzieci miały wstęp wolny.

str. 3

Uroczyste otwarcie międzyzdrojskiej promenady

(Międzyzdroje) W czwartek 7 lipca dokonano uroczystego poświęcenia oraz przecięcia wstęgi na przebudowanej po nowemu międzyzdrojskiej promenadzie. Prowadzący uroczystość Sekretarz Miasta Henryk Nogala podkreślił nowatorski charakter wykonanych prac, których koszt wyniósł blisko 20 milionów złotych z czego unijne dofinansowanie zamknęło się kwota blisko 8 mln zł. Nowa promenada została poświęcona przez księdza proboszcza kanonika dr Mariana Jana Wittlieba Uroczystego przecięcia wstęgi dokonało zaś bardzo liczne grono osób na czele z Marszałkiem Województwa Zachodniopomorskiego Olgierdem Geblewiczem, dyrektorem artystycznym Festiwalu Gwiazd Międzyzdroje Olafem Luboszenko oraz Mateuszem Flotyńskim Przewodniczącym Rady Powiatu w Kamieniu Pomorskim.

Międzyzdrojska promenada z punktu widzenia powierzchownej oceny robi wrażenie, ale z drugiej jednak strony po uważnym przyjrzeniu się sporo traci, Szczególnie razi cała paleta przebarwień i zacieków na betonowych podstawach elementów małej architektury. Betonowe elementy są po prostu brzydkie i sprawiaja wrażenie jakby całość kompozycji do całkiem nowych nie należała.

str. 3

W karnych 4:3 dla Gwiazd

(Międzyzdroje) W sobotę 9 lipca na tamtejszym stadionie rozegrano mcz piłkarski pomiędzy reprezentacją Festiwalu Gwiazd z kapitanem Radosławem Majdanem na czele, a zespołem Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego z kapitanem Olgierdem Geblewiczem, Marszałkiem Województwa. Mecz zakończył się wynikiem 6: 6 , a w rzytach karnych 4: 3 wygrał zespól Gwiazd, których coachem był Olaf Lubaszenko.

Pojedynek o charakterze towarzyskim, ale granym z ambicją i wedle nieco artystycznych zasad (żółte kartki to np. kartki na autografy) komentował znany dziennikarz Dariusz Szpakowski. Mecz rozgrywano w systemie 2 x 30 minut. Do przerwy prowadziły Gwiazdy, czyli Reprezentacja Aktorów 4:1, ale w efekcie Samorządowcy wyrównali i wszystko rozstrzygnęło się w rzutach karnych w których klasą dla siebie był bramkarz zespołu Gwiazd Radek Majdan, broniacy rozstrzygajacego karnego. Srzelanie rzutów karnych z pozytywnym skutkiem dla zespołu Gwiazd rozpoczął olaf Lubaszenko. W czasie meczu najlepszym zawodnikiem drużyny Gwiazd był napastnik Tomasz Schimscheiner (zdobył 2 bramki) oraz rodzina Włodarczyków (aktor Marek i jego syn) , a w w zespole samorzadowców zdobywca czterech bramek Adam Celiński. Swą grą w zespole samorzadowców złotymi zgłoskami zapisał się też Jan Ronczewski (zdobywca 2 bramek), a honoru Międzyzdrojów po tym jak na boisku w bramce nie pojawił się burmistrz Leszek Dorosz

bronił m.in. Bogusław Mamiński.

W zespole Gwiazd wystąpili: Michał Chorosiński, Marcin Piętowski, Piotr Zelt, Marcin Kwaśny, Robert Moskwa, Tomasz Puzon, Wojciech Majchrzak, Marcin Mroczek, Tomasz Schiemschneiner, Andrzej Andrzejewski, Radosław Majdan, Michał Cogonianu i Marek Włodarczyk z synem. Zespół samorzadowców tworzyli; Olgierd Geblewicz, Adam Celiński, Bogusław Mamiński, Jan Ronczewski, Bogdan Wilkowski, Piotr Głod, Jerzy Kotlęga, Roman Kleszczyński, Jarosław Kapitan, Andrzej Jakubowski, Krzysztof Barczyk i Stanisław Motyka.

str. 9

"Słowianin" po walnym zgromadzeniu

W czerwcu br. odbyło się walne zgromadzenie w Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej „Słowianin”. W porządku obrad znalazły się między innymi uchwały dotyczące zatwierdzenia sprawozdania finansowego za 2010 r., udzielenia absolutorium zarządowi spółdzielni, podziału nadwyżki bilansowej za 2010 r. Spółdzielcy dokonali także zmian w statucie.

- W walnym zgromadzeniu wzięło udział 219 członków spółdzielni, co stanowi zaledwie 3,37% ogółu członków. Martwi nas, że ta frekwencja jest bardzo niska, mimo iż co roku zwiększa się o 1%. Albo członków spółdzielni kompletnie nie interesuje jak mieszkają, jak przebiega zarządzanie ich pieniędzmi, albo nie wierzą, że mają na to jakiś wpływ. Niestety na walne zgromadzenie na siłę nikogo się nie przyciągnie. Niepokojące są jednak takie fakty, jak np. ten dotyczący budynku, który został ostatnio docieplony. Przed rozpoczęciem prac członkowie bardzo się interesowali, natomiast po zakończeni prac na walnym zgromadzeniu nikt się nie pojawił – martwi się prezes Mariusz Łukaszyk.

Uczestnicy walnego zgromadzenia zatwierdzili przedłożone im sprawozdania i zdecydowaną większością głosów udzielili absolutorium zarządowi spółdzielni. Dokonali też istotnych zmian w statucie.

- Jeśli chodzi o statut to zmieniono go w pięciu punktach. Trzy pierwsze dopasowują go do możliwości wyodrębnienia się poszczególnych budynków. Określają, co wówczas będzie się działo z członkostwem, majątkiem. Pozostałe zmiany, to zmiany typowo porządkowe – informuje M. Łukaszyk.

Przyjęto także kierunki rozwoju spółdzielni na następne lata. Zgodnie z nimi spółdzielnia będzie nadal prowadziła prace termomodernizacyjne swoich zasobów. Spółdzielnia chce też bardziej rozszerzyć działalność parkingowo – garażową. Walne zgromadzenie wyraziło też zgodę na przystąpienie spółdzielni do Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji „Mediakom” w Warszawie. Jak mówi prezes spółdzielni jest to związek małych i średnich kablówek powołany w celu obrony przed wielkimi operatorami.

Na każdej z części walnego zgromadzenia członkowie spółdzielni złożyli od kilku do kilkudziesięciu wniosków. Największą liczbę wniosków – około 40, złożyli członkowie zamieszkujący budynki przy ul. Grunwaldzkiej 22 do 27; ul. Kujawskiej 2, 3, 5; ul. Szkolnej 11 a, b; ul. Kołłątaja 1 a.

- Na tegorocznym walnym zgromadzeniu nie było wniosków konstruktywnych, ogólnospółdzielczych. Większość z nich dotyczyła bieżącej działalności i nie powinna być wnoszona na walnym zgromadzeniu. Natomiast zgłaszane problemy powinny być załatwiane na bieżąco, ale członkowie ich nie sygnalizowali. Czekali z tym do walnego zgromadzenia. Bardzo często okazuje się, że ludzie nie wiedzą, po co mamy całodobowe pogotowie techniczne. Niemniej wszystkie bolączki zostały spisane i myślę, że w najbliższym czasie będą usuwane. Natomiast te, które wymagają większych nakładów, będą realizowane zgodnie z harmonogramem. Myślę jednak, że około 90 % zostanie usuniętych w najbliższym czasie – mówi prezes spółdzielni.

Jak wynika z informacji Mariusza Łukaszyka sytuacja finansowa spółdzielni jest w tej chwili stabilna. Odnotowano około 200 tys. zł. nadwyżki. Spółdzielnia gromadzi fundusze na kolejny sezon grzewczy. Przygotowuje się też do ocieplenia w przyszłym roku 5 kolejnych budynków.

- Chcąc prowadzić w przyszłym roku prace dociepleniowe musimy maksymalnie poprawić swoją sytuację finansową, żeby otrzymać kredyty i w marcu przyszłego roku rozpocząć prace. – uzupełnia M. Łukaszyk.

Zaplanowane na ten rok prace termomodernizacyjne dobiegają końca. Mają się zakończyć w ostatnich dniach sierpnia. Ostatnim budynkiem, gdzie trwa docieplanie jest budynek przy ul. Kołłątaja 1.

Niestety stałym problemem spółdzielni są zadłużenia czynszowe. Najbardziej zadłużone budynki w Świnoujściu to te przy ulicach: Matejki 46-46 d – 101,9 tys. zł; Grunwaldzkiej 24 – 83 tys. zł; Matejki 39-39 d – 68,8 tys. zł; Grunwaldzkiej 26 – 64,3 tys. zł; Kujawskiej 2-2b – 64,1 tys. zł. Największe zadłużenie w Wolinie odnotowano w budynkach przy ul. Słowiańskiej 3 a-f – 181 tys. zł; ul. Słowiańskiej 5 a-d – 87,6 tys. zł; ul. Sienkiewicza 5 a-c – 87 tys. zł. Natomiast najbardziej zadłużonym budynkiem w Międzyzdrojach jest budynek przy ul. Leśniej. Tutaj zadłużenie sięga 143,6 tys. zł. Jest to zadłużenie odnotowane na koniec marca br.

Jak zapewnia prezes spółdzielni nie przewiduje się w tam, ani w przyszłym roku podwyżek cen dotyczących eksploatacji zasobów.

- Chociaż może nie na wszystkich budynkach. Bo przy rozliczaniu poszczególnych budynków może się zdarzyć, że tam gdzie ponosi się więcej kosztów eksploatacyjnych, tych pieniędzy może nie wystarczyć – uzupełnia Mariusz Łukaszyk.

str. 10

Krzysztof Respondek o śląskości i nie tylko...

Kabaret, piosenka czy gra w serialach?

- Koledzy żartują, że ja mam trzy nogi. Jedną stoję w kabarecie, drugą na scenie, a trzecią mam w serialach. Bardzo lubię śpiewać, a kabaret to jest taka forma, która nie każdemu artyście pozwala się realizować, bo w kabarecie jest wszystko: śpiew, kawałek teatru, jest dowcip, żart, który ludzie bardzo lubią. Ludzie lubią, jak się ich bawi, rozwesela. Wydaje mi się, że mają już dosyć tych wszystkich politycznych niesnasek, tego, co w naszym kraju jest na co dzień od lat, bo się kłócimy: ten z PiS-u, ten z PO itd. My jesteśmy kabaretem niepolitycznym, w 90 procentach śmiejemy się z samych siebie, jesteśmy kabaretem obyczajowym i tym się wyróżniamy od innych kabaretów. I uważam, że za to ludzie nas lubią, a my też kochamy to robić.

Sporo w Waszych programach zajmuje wam temat niemieckości...

- My nie naśmiewamy się z motywu niemieckiego, naśmiewamy się z tych którzy przywiązują do tego wagę. Moje zdanie jest takie: my jesteśmy wszyscy w jednym kraju, jesteśmy Polakami i jak w każdym kraju są różne nacje, regionalizmy. A to trzeba pielęgnować. To, że jesteśmy Ślązakami, to powinniśmy bardziej popularyzować ten region, tak samo, jak Kaszubi czy Górale swoje. Powinniśmy bronić tego, co jest u nas piękne. Jeżeli kiedyś wszystkie granice przestaną istnieć, to co nam pozostanie? Pozostanie nam tylko kultura, to, co jest prawdziwym dobrem, kultura naszego regionu. I jeżeli teraz nie będziemy jej kultywować i pielęgnować – no to kiedy? Wtedy, kiedy to zaniknie? Nie możemy do tego dopuścić. To jest takie nasze dziedzictwo narodowe. Może to za bardzo pompatycznie brzmi, ale ja tak uważam. Różne regiony, ale jeden kraj. To, że jesteśmy ze Śląska, to widać słychać i czuć. I my musimy o tym mówić, a jeżeli chodzi o motyw niemiecki, to jednak bardzo dużo ludzi ze Śląska wyjechało w pewnym momencie do Niemiec. Wyjeżdżamy każdego roku do Niemiec na koncerty do naszych Ślązaków, a kiedy pytamy ich czy dobrze zrobili, czy źle wyjeżdżając, to oni mówią tak, że wyjechali tyle lat temu i już nigdy nie wrócą - o tym wiedzą, a czy popełnili wielki błąd wyjeżdżając z kraju, tego nie wiedzą. A przecież człowiek jest jak ptak, zawsze wraca do swojego gniazda. Tego, co jest w nas, tego nikt nie wyrzuci. I to jest piękne. My jesteśmy Ślązakami i tą naszą śląskość zawsze będziemy kultywować.

Kaszubi wywalczyli sobie to, że język kaszubski jest nauczany w szkołach. Jak jest na Śląsku?

- Nie chciałbym tu zajmować żadnego stanowiska. Nie istnieje coś takiego jak śląski język pisany. Jeszcze nikt tego nie zrobił. Ten język funkcjonuje tylko w mowie. Chociaż są pierwsze próby, pierwsze książki napisane po śląsku, ale tak naprawdę nikt do końca nie wie. Nie ma gramatyki śląskiej. Kaszubi mają łatwiej, bo oni mają ten język pisany i to jest to, czego my im zazdrościmy.

Górale, Ślązacy, Kaszubi - każdy ma swoją jakby odrębną kulturę, każdy ma swoją małą Ojczyznę w tej wielkiej Polszczyźnie, ale bez nich ni jak by się nie dało.

str. 10
W każdym numerze także:

wyłowione na wyspach • z afisza • informacje kulturalne • teleforum • listy od czytelników • informator • FOTO - sic • sport na wyspach • sport i rekreacja z OSiR Wyspiarz • kryminałki • informacje ze Straży Granicznej • informacje z 8 FOW • noworodki • historia i teraźniejszość - Nasze miasto w Twoim albumie • sonda • aktualne ogłoszenia drobne • ogłoszenia medyczne • w tym wydaniu nie piszemy o... • horoskop

SKONTI
Wulkanizacja

 

 

 

            MIEJSCE DO WYKORZYSTANIA NA TWOJE INFORMACJE

GINEKOLOG - POŁOŻNIK

dr n. med. Marek Adam Brzuchalski

specjalista balneologii i medycyny fizykalnej

lekarz medycyny estetycznej

ul. Z. Herberta 6 / 4

Rejestracja tel. 516 076 294, 600 991 695

     GABINET NEUROLOGICZNY

          Małgorzata Frąckowiak

przyjęcia: Przychodnia Rodzinna, ul. Dąbrowskiego

  poniedziałek 8.30- 16.00 (rejestracja 9.30-11.00),

 środa 8.30 - 13.00 (rejestracja 8.30 - 13.00 )

Przyjęcia prywatne : poniedziałek od godz.16.00 po telefonicznym uzgodnieniu

        Międzyzdroje, ul. Ustronie leśne 12 c

piątek godz. 17.00-19.00, pozostałe dni po uzgodnieniu telefonicznym

       tel. 602 158 940

    

 

  COLOR DOPPLER

          gabinet internistyczny

          ul. MAŁOPOLSKA 51

          rejestracja telefoniczna

od pn. do sob. w godz. 09.00 - 18.00

tel. 91 327 19 16 ; kom. 608 63 82 63

     specjalista chorób wewnętrznych

       Marek Borowski

USG SERCA z kolorowym Dopplerem,

Holter - EKG (24 h),

USG jamy brzusznej,

prostaty, jąder, tarczycy

USG NACZYŃ z kolorowym Dopplerem

lekarz medycyny pracy

spec. rehabilitacji kardiologicznej, fizjoterapii i balneologii

M. Krystyna Wasilewska - Zużałek

Rej.telefoniczna: wtorki, piątki 18 -19

Międzyzdroje, ul. M. Dąbrowskiej 6 , codzinnie 16 - 17

Rej. tel. 91 328 02 12, 601 87 19 20

CERTYFIKATY KIEROWCÓW, MARYNARZY:

NORWESKIE, DUŃSKIE, MIĘDZYNARODOWE

-badania profilaktyczne, książeczki zdrowia

EKG - choroby  serca, stawów, kręgosłupa

Rejestracja telefoniczna

 

 

GABINET GASTROENTEROLOGICZNY

Anna Popiela-Schiller

Gastroenterolog

Specjalista Chorób Wewnętrznych

Gabinet nr. 2.005 na II piętrze w budynku szpitalnym przy ul. Mieszka I 7

Rejestracja telefoniczna

+48 501 070 827

Ernest Pyrkosz

ORTOPEDA

  • profilaktyka stawów biodrowych u niemowląt
  • wady postawy
  • zespoły bólowe narządów ruchu
  • leczenie zmian zwyrodnieniowych i pourazowych
  • badania medycyny sportowej dzieci i młodzieży

Świnoujście, ul. Piastowska 60

wtorek 17:00- 18:00, piątek 15:30-17:00

Rejestracja telefoniczna 606 387 618

specjalista ginekolog-położnik

Maria Czajkowska

USG 4D położniczo- ginekologiczne

certyfikat USG Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego

przyjmuje prywatnie: wtorek, czwartek od godz. 16:00

ul. Boh. Września 27 (vis a vis przeprawy promowej)

rejestracja telefoniczna: 607 31 00 51

RADCA PRAWNY Dorota Krzemień-Osuch

·       porady prawne, reprezentacja przed sądami,

·       spadki, podział majątku

·       wspólnoty mieszkaniowe, nieruchomości,

·       mediacje

 Świnoujście, ul. Armii Krajowej 9/2

(wejście od ul. Monte Cassino 42-brama)

kontakt po uzgodnieniu telefonicznym 

tel. 91 321 93 30, 605 426 340   

   e-mail: biuro@kancelaria-osuch.pl

 

 

Drewno kominkowe i opałowe

tel. 693 399 346, 91 418 82 68

Kancelaria Radcy Prawnego Karolina Kondzielewska
MARIUS Usługi Pogrzebowe
WYSPIARZ niebieski