Kolejny etap w kierunku budowy terminalu LNG

Polskie LNG wybiera wykonawcę usług nadzoru

We wtorek 18 sierpnia spółka Polskie LNG ogłosiła procedurę wyboru wykonawcy usług nadzoru dla terminalu LNG w Świnoujściu. Z tej okazji zorganizowano w Świnoujściu, w biurowcu „KLIF” na Warszowie konferencję prasową. Zgodnie z informacjami jakie podano budowa terminalu powinna intensywnie ruszyć od sierpnia 2010, a pierwsze prace rozpoczną się już w końcu tego roku. Zakończenie budowy w 2013 – 2014 r. Prezes Polskiego LNG pytany o sponsorowanie FLOTY odpowiedział, że na jesień naszych pierwszoligowych piłkarzy czeka niespodzianka ze strony spółki.

Konferencję prowadzili Zbigniew Rapciak, Prezes Zarządu Polskie LNG sp z o.o. oraz Leszek Ciechanowicz, zastępca dyrektora d/s przygotowania i realizacji budowy Polskie LNG (obaj na zdjęciu; z prawej prezes zarządu). Jak zaznaczył Z. Rapciak wyłonienie firmy, która się zajmie nadzorem ma duże znaczenie. Do zadań wybranej firmy będzie należał bowiem nadzór nad realizacją robót budowlanych, montażowych i instalacyjnych we wszystkich obszarach świnoujskiej inwestycji. W szczególności będzie to weryfikacja dokumentacji projektowej, prowadzenie odbioru robót, udział w rozruchu i co może najważniejsze rozliczanie zakresu rzeczowego i finansowego, czyli dotyczyć będzie wydatków jakie na inwestycje zostaną poniesione. Dwuetapowa procedura wyłonienia firmy nadzoru potrwa kilka miesięcy i zostanie zakończona podpisaniem umowy zaplanowanym na luty 2010 r.

FAMA po półmetku

W poniedziałek (17 bm.) wieczorem rozpoczęła się kolejna FAMA, a właściwie 39. Międzynarodowy Kampus Artystyczny. Organizatorem festiwalu, który potrwa do 30 sierpnia jest Akademickie Biuro Kultury i Sztuki ALMA-ART, Miasto Świnoujście i Zrzeszenie Studentów Polskich. W trakcie pierwszego tygodnia odbyło się wiele różnych imprez. Jak zwykle zdarzał się spontanicznie twórczy bałagan, nie obyło się bez czasowych poślizgów, zmian i imprez których nie można było znaleźć. Należy jednak oddać, że w tym famowskim tyglu można trafić także na artystyczne brylanty i diamenty. Wydarzeniem bez wątpienia był koncert zespołu „LABORATORIUM”.

Famę tradycyjnie zainaugurowała konferencja prasowa w Jazz Clubie Centrala, która poprowadził Bogusław Bojczuk, prezes Zarządu ALMA-ART oraz Alicja Sawicka, dyrektor programowy festiwalu (oboje na zdjęciu). W czasie dwóch tygodni festiwalowych jak informowali ma się odbyć ponad 100 imprez przygotowywanych przez 350 uczestników Kampusu. A festiwal dysponuje budżetem w wysokości 560 tysięcy złotych. Jak zauważono to około 200 tysięcy za mało aby spokojnie realizować Famę. Z góry padła też zapowiedź, że imprezy mogą odbyć się kilka minut wcześniej lub mieć opóźnienia, których nie planują, ale jak powiedziała A. Sawicka „ Nie jesteśmy maszyną, która jest w stanie wyprodukować wszystko co do minuty”.

Kąpielisko w Wolinie wciąż zamknięte

(Wolin) W kąpielisko śródlądowym na Zalewie Szczecińskim w Wolinie nadal obowiązuje zakaz kąpieli z powodu zanieczyszczenia mikrobiologicznego.

W dniu 7 sierpnia br. Państwowa Inspekcja Sanitarna w Kamieniu Pomorskim z powodu zbyt wysokiego stężenia bakterii z grupy coli, wydała decyzję o zakazie kąpieli w rejonie Wolina. Zobowiązano burmistrza do ostrzeżenia mieszkańców i turystów poprzez wywieszenie stosownych tablic informujących o zakazie. Badania wody, przeprowadzane co tydzień wykazują taki sam - wysoki poziom baterii coli – poinformowała nas Sanepid w Kamieniu Pomorskim. Bezpośrednią przyczynę zakażenia są odpady kałowe pochodzące z dużych miast, tak więc głównym powodem jest brak oczyszczalni ścieków w Szczecinie.

- Z tym samym problemem borykają się inne miasta nad Zalewem m.in. Trzebież, nie zależy więc oczekiwać już poprawy stanu wód w tym sezonie -powiedział Sekretarz Gminy Wolin – Stanisław Łaszcz. Próbki wód do badań są pobierana co poniedziałek. Zakaz kąpieli obowiązuje do odwołania.

Informacje na temat przydatności wody do kąpieli dostępne są na stronie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Szczecinie: wsseszczecin.pis.gov.pl (zakładka aktualności).

Zarośnięte „ranczo” Leonowicza

Działka leży odłogiem

Prawie dwa lata na przełomie 2007 i 2008 r. działał w Świnoujściu Michał Leonowicz biznesmen ze Świeradowa – sponsor Floty. Z klubem rozstał się z powodu zatargów z zarządem. Dając bliżej nieznane pieniądze chciał w klubie rządzić. Zamierzał też przekształcenia klubu w spółkę akcyjną. Na to nie było zgody. Dzięki działalności w Świnoujściu Leonowicz otrzymał bezprzetargowo niezwykle atrakcyjną, ponad hektarową działkę w okolicach stadionu, na której miał prowadzić działalność gospodarczą. Obiecywał wybudować bardzo szybko ośrodek dla sportowców z gabinetami odnowy biologicznej, szatniami, sanitariatami i małym boiskiem dla piłkarzy. Obiekt miał być połączony łącznikiem z obecnym stadionem. Dzierżawa została podpisana na 30 lat. Radni zgodzili się na taką formę dzierżawy dwunastoma głosami za, przy sześciu wstrzymujących się i jednym przeciwnym. Tylko jedna z radnych, Joanna Agatowska miała formalnie wątpliwości, co do uczciwości sponsora. Ostatecznie właśnie jako jedyna zagłosowała przeciwko dzierżawie. Michał Leonowicz do dziś nie zrobił niczego w sprawie planowanej inwestycji. Działka po dawnej strzelnicy sportowej dalej leży odłogiem. To kolejny knot z serii działek przyznawanych w Świnoujściu bezprzetargowo.

• Na razie mamy podstaw do tego, żeby zerwać tę umowę – mówi Andrzej Szczodry zastępca prezydenta.
  

***

I tym razem radni, a także lokalna, przemądrzała władza nie korzystają z własnych doświadczeń. Z Michałem Leonowiczem superbogatym (jak go reklamowano) biznesmenem już wcześniej były przecież problemy, kiedy to wygrał przetarg na szpital porosyjski i po wpłaceniu drobnej kwoty...nie wpłacił pozostałej kilkumilionowej sumy, zabiegając jedynie ciągle o przesunięcie terminu ostatecznej zapłaty. W końcu został pozbawiony tej działki, ale ta nauczka jak widać nie podziałała i władza wplątała się w kolejny „złoty interes” z Leonowiczem. Wypada pogratulować „bystrości” i zarazem „gospodarskiego pomysłu”. A może ktoś jednak wiedział o co tutaj tak naprawdę chodzi i dowiemy się o tym we właściwym czasie?

Kontrola nadal trwa

Ponad rok trwa kontrola prowadzona przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego na terenie świnoujskich ogrodów działkowych. Prowadzona jest w związku z łamaniem przez część działkowiczów przepisów prawa budowlanego. Na działkach budowane są altany, których powierzchnia i wysokość posadowienia nie jest zgodna z obowiązującymi normami prawnymi. Przeczy to również znajomości regulaminu działkowego. W ubiegłym roku inspektorat nadzoru budowlanego zwrócił się do Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Szczecinie o sporządzenie wykazu ponadnormatywnych altan ogrodowych wybudowanych na terenach Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Świnoujściu. Ten scedował obowiązek na poszczególne zarządy ROD.

- W ubiegłym roku przeprowadziliśmy 36 kontroli na terenie ogrodów działkowych. W tym roku do półrocza 105 kontroli. Pozostało nam do skontrolowania 15 obiektów z nadesłanych przez ogrody list. Użytkownicy nie udostępnili nam do tej pory tych obiektów. Ponadto w trakcie przeprowadzania kontroli zauważyliśmy, że jeszcze należy skontrolować 42 użytkowników altan, których nie było w wykazach przysłanych przez zarządy ogrodów. Wystosowaliśmy do tych użytkowników informacje z prośbą o przekazanie inspektoratowi danych dotyczących obiektów. Po kolei będziemy je kontrolowali. W tym roku wydaliśmy już 12 nakazów rozbiórki. Mamy już 5 decyzji ostatecznych, czyli takich, kiedy użytkownik się odwołał do naszego organu nadrzędnego a ten podtrzymał naszą decyzję. Te decyzje podlegają wykonaniu, czyli obiekty muszą być rozebrane. Poszło też sporo zawiadomień do działkowiczów z ROD „Paprotna” i ROD „Nad Zalewem” o zapoznaniu się przez nas z aktami sprawy. W stosunku do 15 obiektów niebawem zostanie wydana decyzja na rozbiórkę. Są niezgodne z planem zagospodarowania i nie ma możliwości ich legalizacji. Do tej pory wykonano jedną rozbiórkę na terenie ROD „Nad Zalewem”. Sprawa dużego obiektu na terenie tych ogrodów, położonego bezpośrednio nad Zalewem Szczecińskim, po sprawie sądowej została nam przekazana do ponownego rozpatrzenia. Ponieważ część obiektu została rozebrana i powstały dwa odrębne obiekty, postępowanie musi być prowadzone odrębnie w stosunku do każdego z obiektów. Jest obecnie inny stan zainwestowania tej nieruchomości – mówi Monika Mizińska Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Świnoujściu.

Warto tu przypomnieć, że zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego terenów, na których zlokalizowana jest większość świnoujskich ogrodów działkowych, z uwagi na tereny zalewowe, altany działkowe powinny być budowane na podpiwniczeniu wysokości 180 m od poziomu gruntu. Na terenach położonych bezpośrednio nad Zalewem Szczecińskim altany mogą być budowane minimum 50 m od wału ochronnego. No i oczywiście obowiązująca wielkość altany to 25 m2 mierzona po obrysie zewnętrznym. Kto tych przepisów przestrzega nie ma i nie będzie miał kłopotów z nadzorem budowlanym. Obligatoryjnie do kontrolowania tego co się na terenie ogrodów działkowych dzieje, zobowiązane są zarządy ogrodów wybrane przez działkową społeczność. Dopóki będą one z sobie tylko wiadomych powodów przymykały oko na nieprzestrzeganie obowiązującego prawa, tak długo tereny ogrodów będą państwem w państwie. Niestety części zarządów niczego nie nauczyły kontrole, spotkania z władzami miasta. Nadal dzieje się na nich nie najlepiej. Jeśli chodzi o sezon wczasowy, to ten ma się dobrze na terenie ogrodów. Wczasowicze chwalą sobie ciszę i zieloną przestrzeń.

Prezes Lidia W. w opałach

Nietrzeźwa opieka nad świnoujskimi dziećmi

Jak nas poinformowała asp. Szt. Beata Frohlich, rzecznik prasowy, specjalista ds komunikacji społecznej KKMP w Nowym Sączu w dniu 19 sierpnia br. godz. 21.50 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu został powiadomiony o przywiezieniu do sądeckiego szpitala 69 letniej kobiety, która przewróciła się doznając obrażeń głowy. Kobieta była nietrzeźwa. Badanie wykazało u niej 1,6 promila alkoholu. Policjanci ustalili, że 69 latka jest mieszkanką Świnoujścia i przebywa w Piwnicznej na wypoczynku opiekując się grupą ośmiorga dzieci w wieku 8 - 13 lat.

Ustalono w trakcie dalszych czynności, że kobieta wraz z dziećmi po godzinie 21 wracała wraz z miejsca, gdzie w towarzystwie swojego znajomego spożywała alkohol. Idąc drogą upadła na ziemię uderzając głową o podłoże. Pogotowie wezwane zostało przez jedno z dzieci. Policjanci o zdarzeniu powiadomili prokuratora. Kobieta po interwencji medycznej w szpitalu, za zgodą lekarza umieszczona została w policyjnej izbie zatrzymań, jako osoba podejrzewana o popełnienie przestępstwa z art 160 kk (narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia), które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3, a w przypadku gdy narażone zostają osoby , nad którymi sprawowana jest opieka, karą pozbawienia wolności do lat 5. Policjanci po zdarzeniu zdołali nawiązać kontakt z matką jednego z małoletnich uczestników wypoczynku powiadamiając o sytuacji. Zakończenie wypoczynku planowane jest na najbliższy piątek, na ten dzień grupa ma wykupione bilety kolejowe. Opiekę nad dziećmi zobowiązali się sprawować właściciele domu w Piwnicznej Kosarzyskach, w którym przebywała ta grupa. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KP Piwniczna.
Opiekująca się w ten nie do przyjęcia sposób ósemką dzieci 69-letnia Lidia W. prowadzi w Świnoujściu od lat świetlicę im. Bł. Urszuli Ledóchowskiej przy Placu Słowiańskim (obecnie w Młodzieżowym Domu Kultury, a docelowo na ul. Hołdu Pruskiego). Jest również prezesem Stowarzyszenia Opieki nad Dziećmi im. Bł. U Ledóchowskiej . W sierpniu jako opiekunka z grupą dzieci z tej świetlicy wyjechała na wypoczynek do Piwnicznej. Wyjazd z dobroci serca ufundowali świnoujscy sponsorzy, a skończył się... jak się skończył.

Warto wspomnieć, że działalność owej placówki opieki wspomaga także finansowo Miasto, zlecając Stowarzyszeniu prowadzenie właśnie świetlicy środowiskowej. W tym roku na ten cel z budżetu przeznaczono 95 tysięcy złotych. Zapytaliśmy więc w świnoujskim magistracie co dalej w zakresie współpracy ze Stowarzyszeniem i Lidią W.

- To wydarzenie dyskredytuje panią prezes jako wychowawcę dzieci. Na pewno po tym co zaszło ta pani nie może być także zatrudniona w świetlicy. W tej sprawie stanowisko musi jednak zająć Stowarzyszenie i jego władze. My jako zleceniodawca zadania będziemy na pewno wymagać dokonania stosownych zmian personalnych – powiedział nam zastępca prezydenta Leon R. Kowalski mający pieczę na tą sferą działań w mieście.