Eliminacja konkurenta, a moze szukanie kozła ofiarnego?

Stanisław Możejko zajmie się tunelem?

Prezydent Janusz Żmurkiewicz publicznie przed kamerami Telewizji Słowianin powiedział, że radny Stanisław Możejko mógłby jako osoba znająca się na rzeczy zająć się tunelową inwestycją w Świnoujściu jako pracownik Urzędu Miasta. Prezydent planuje o czym już pisaliśmy wystąpić z wnioskiem do Ministra Transportu o przekazanie 2. mln. zł z rezerwy budżetowej na studium wykonalności tunelu. - Zamierzam właśnie rozszerzyć skład wydziału, który będzie się zajmował tunelem o jedną osobę. Nie wiem jeszcze czy będzie to Wydział Rozwoju Miasta czy też Inżyniera Miasta - powiedział nam wczoraj (16 bm.) prezydent Żmurkiewicz - Ponieważ Pan Możejko zajmował się przez lata tunelem i ma wiedzę w tym zakresie nie widzę żadnych przeszkód żeby był tutaj zatrudniony jako pracownik wydziału zajmującego się tym tematem. Złożyłem taką deklarację i skontaktuję się w tej sprawie z radnym Stanisławem Możejką. Oczywiście i tak mogę go przyjąć do pracy zgodnie z zasadami na podstawie przeprowadzonego konkursu - stwierdza prezydent. J. Żmurkiewicz uznał w rozmowie, że w sytuacji kiedy St. Możejko podjąłby pracę w urzędzie musiałby zgodnie z przepisami zrezygnować z mandatu radnego.

Karsibór bez Rady i Sołtysa

27 marca br. cała Rada Sołecka Karsibora złożyła rezygnację (oprócz Piotra Fabiszewskiego, który obecnie przebywa w Anglii), a więc mieszkańców Karsibora w najbliższym czasie czekają wybory. Jako powód rezygnacji członkowie podali "niemożność dogadania się z sołtysem". - Dla mnie to jest totalna bzdura - mówi sołtys (w tej chwili już były) Zdzisław Merchelski. - Moim zdaniem zabrakło im po prostu chęci do pracy, zabrakło im czasu, zabrakło im serca, żeby pracować dla dobra społeczeństwa Karsibora. - Jeśli o mnie chodzi, to właśnie złożyłem pisemną rezygnację z funkcji sołtysa, ponieważ niedawno zostałem radnym Rady Miasta. Teraz w Karsiborze odbyć się muszą wybory całej rady sołeckiej, które zorganizuje Miasto. Kiedy, w jakim terminie - nie wiem.

Zamiast sześciu cztery

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta, która odbyła się 13 kwietnia br. poświęcona była uchwaleniu zmian do podjętych w marcu tego roku uchwał dotyczących budowy boisk szkolnych przy udziale funduszy europejskich oraz przygotowania programu profilaktycznego p.n. „Zdrowi Wyspiarze - wdrożenie programu profilaktyki zdrowotnej poprzez stworzenie stref rekreacji dziecięcej w Świnoujściu. W trakcie sesji marcowej uchwalono, że w ramach tego programu zostanie wybudowanych sześć boisk szkolnych. Uchwałę podejmowano na podstawie szacunkowych danych dotyczących kosztów budowy. Po wykonaniu dokumentacji okazało się, że budowa sześciu boisk przekracza zaplanowaną w budżecie kwotę wkładu własnego Miasta na te inwestycje i możliwe będzie wybudowanie jedynie 4 boisk przyszkolnych. Boiska powstać mają przy: ul. Narutowicza 10, ul. Szkolnej 1, ul. Staszica 17 i ul. Niedziałkowskiego 2. Będą one służyły jako ogólnodostępne strefy rekreacji dziecięcej. - Z planu wypadły dwa boiska: przy ul. Białoruskiej na Warszowie i na ul. Kościuszki. Dlaczego te dwa. Najważniejszym kryterium była ocena jak ilość dzieci i młodzieży będzie mogła z danego boiska korzystać. Najmniej korzystny wskaźnik dotyczył ul. Białoruskiej. Natomiast, dlaczego ul. Kościuszki, otóż w sąsiedztwie Gimnazjum nr 2 będziemy budować dwa inne boiska - przy ul. Szkolnej i przy„ Mieszku”. Może to nie jest w bezpośrednim sąsiedztwie ale stosunkowo blisko. To był argument za tym, żeby to boisko skreślić - tłumaczył zastępca prezydenta Andrzej Szczodry.

Absolutorium, plany i gabinet

(MIĘDZYZDROJE) Ocena wykonania ubiegłorocznego budżetu i udzielenie absolutorium burmistrzowi oraz podjęcie uchwał w sprawie planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego wschodniej i zachodniej części promenady to najważniejsze tematy, które zostaną omówione na czwartkowej (19 bm.) sesji Rady Miejskiej. Radni zastanowią się również nad tym, czy wydzierżawić bezprzetargowo budynek Gabinetu Figur Woskowych na kolejne 30 lat.

Klubowy jubileusz

ZŁOTA FLOTA

Na sobotę 21 kwietnia zapowiedziane są uroczystości inaugurujące obchody 50-lecia powstania Miejskiego Klubu Sportowego FLOTA. W programie o godzinie 11.00 w kościele pw. św. Stanisława i Bonifacego przy ul. Siemiradzkiego msza święta połączona z poświęceniem klubowego sztandaru. Natomiast o godzinie 13.00 przewidziano uroczyste posiedzenie Zarządu Klubu oficjalnie inaugurujące obchody.

Przetargi na roboty drogowe

Miasto będzie w tym roku prowadzić wiele prac drogowych. Aktualnie trwają przetargi na niektóre z nich. - W rozstrzyganiu mamy w tej chwili dwa przetargi. Pierwszy dotyczy remontu nawierzchni chodnika ul. Bursztynowej. Wpłynęły cztery oferty, z czego w czasie prac komisji okazało się, że dwie oferty musimy odrzucić, bo nie spełniają warunków naszej specyfikacji. Z pozostałych dwóch ofert, jednego z oferentów musimy poprosić jeszcze o złożenie wyjaśnień. To jest formalność. Będziemy mieć dwie oferty i z tych ofert wybierzemy najkorzystniejszą. Kolejny przetarg to przetarg na przebudowę promenady, wykonanie ścieżki rowerowej i zieleni na wysokości Baltic Parku. Tutaj zgłosiło się pięć firm. Rozrzut cenowy jest bardzo du

Prezydent do ministra w sprawie przeprawy CENTRUM

Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz złożył odwołanie do Ministra Transportu od decyzji Wojewody Zachodniopomorskiego ,dotyczącej wprowadzenia zasad ogólnej dostępności dla użytkowników przeprawy promowej CENTRUM w Świnoujściu. Prezydent wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i umorzenie postępowania. Zarzucił podjętej decyzji m.in. naruszenie prawa materialnego. Zgodnie z możliwościami jakie daje ustawa Prawo o ruchu drogowym nie uwzględnia ona -co niezwykle istotne - ważnego interesu społeczności lokalnej Miasta Świnoujścia. Wojewoda w opinii prezydenta bezpodstawnie przyjął bowiem, iż interes ogólnospołeczny wymaga zmiany organizacji ruchu na przeprawie promowej, a przy tym zupełnie nie uwzględnił, a w zasadzie pominął potrzeby społeczności lokalnej Świnoujścia. W uzasadnieniu do odwołania od decyzji Wojewody podkreślono, że ustawa Prawo o ruchu drogowym ustala iż to właśnie prezydent miasta zarządza ruchem na drogach publicznych położonych w miastach na prawach powiatu, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych. Ustawa ta nie precyzuje natomiast pojęcia „zarządu ruchem drogowym”, jak również nie precyzuje, jakie wymogi winien uwzględniać organ zarządzający ruchem przy ustalaniu zasad organizacji ruchu. Dalej czytamy, że decyzja wojewody jest nietrafna i dotknięta istotnymi brakami formalnymi. Prezydent w swoim wystąpieniu podkreśla także specyfikę Miasta Świnoujście, które jest jedynym miastem na prawach powiatu w Polsce, w którym łączność pomiędzy dwoma częściami miasta odbywa się jedynie poprzez przeprawy promowe

Oszczędność = Brud

Coraz częściej zaskakują w Świnoujściu odrażające widoki przepełnionych pojemników na śmieci z których odpady wysypują się na zewnątrz zaśmiecając najbliższą okolicę. Jeśli wieje wiatr, którego przecież u nas nigdy nie brakuje, śmieci z takich pojemników fruwają i dużo dalej, powodując odczucie panoszenia się brudu w całym mieście. Nie zastanawiając się głębiej nad tym śmieciowym problemem można przyjąć najprostszą tezę, że firmy, które zajmują się sprzątaniem miasta po prostu niewłaściwie wykonują swoje zadania. Jakże jednak mylne są takie wnioski. Prawda jest bowiem taka, że brud generalnie rodzi się u nas z ...oszczędności. Obie firmy wywożą śmieci zgodnie z zawartymi umowami z miastem, ze spółdzielniami, wspólnotami czy indywidualnymi klientami. Chciałyby wywozić częściej i więcej, gdyż z tego przecież żyją. To wszystko jednak kosztuje, a tendencja w społeczeństwie jest prosta - trzeba oszczędzać i to na czym się tylko da. W efekcie prowadzi to do częstego zmniejszania przez klientów obu firm częstotliwości wywozu śmieci oraz pojemności pojemników. Naturalną koleją rzeczy takiego stanu jest to, iż ilości wysypywanych śmieci błyskawicznie przepełniają pojemniki, a brudy rozsypują się dookoła.

Z ostatniej chwili

Uzdrowiskowe konkursy - ciąg dalszy

W minioną sobotę (14.04) odbyły się posłuchania konkursowe kandydatów na stanowisko prezesa IV kadencji świnioujskiego Uzdrowiska, którego wyniki miały być ogłoszone przez Ministra Skarbu po walnym zgrmadzeniu członków w czerwcu 2007 r. (patrz str.11). Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, wśród ubiegających się o stanowisko prezesa "Uzdrowiska Świnoujście" było dwóch kandydatów z tytułem doktora: jeden z nich doktor nauk ekonomicznych, drugi - wykładowca wyższej uczelni turystyczno - rekreacyjnej. Wszystko wskazuje jednak na to, że bez względu na ilość i "jakość" startujących, bez względu na ich założenia programowe dla przyszłości świnoujskiego uzdrowiska, wynik konkursu został przywieziony "w teczce". Dlaczego, zapytacie. Otóż dlatego, że prezesem został... Piotr Głod

Gmina dołoży do zabytków

(MIĘDZYZDROJE) Wkrótce właściciele zabytków będą mogli zwracać się do gminy o udzielenie dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków. Radni zdecydowali, że z budżetu gminy mogą być udzielane dotacje celowe, których zadaniem będzie wspieranie działań właścicieli zabytków dla zapewnienia ochrony i konserwacji wartościowych elementów zabytkowych, które mają istotne znaczenie w kreowaniu wizerunku kurortu. W budżecie na ten rok będzie zarezerwowane na ten cel ok. 200 tys. złotych. Ustalono, że dotacja może być udzielona w wysokości do 10 % nakładów koniecznych na wykonanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru i do 100 % nakładów koniecznych jeżeli zabytek posiada wyjątkową wartość historyczną, artystyczną lub naukową albo wymaga przeprowadzenia złożonych pod względem technologicznym prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych. Dotacja na prace konserwatorskie lub restauratorskie zabytku ruchomego (tj. zabytkowe meble, dzieła sztuki, instrumenty muzyczne itp.) nie może przekroczyć 10 % robót nakładów koniecznych.

Felieton nieco polityczny

Czy fakt wzmocnienia koalicji przez radnych Katarzynę Pawlicką i Zbigniewa Pomieczyńskiego można nazwać „nowym rozdaniem” w lokalnej polityce? Na pewno tak. Obecnie koalicja ma większość umożliwiającą realizację praktycznie wszystkich planowanych zadań. To bardzo dobrze, o ile są one zgodne z oczekiwaniami lokalnej społeczności, a nie służą załatwianiu „prywaty”. Mam też nadzieję, że dzisiejsza siła rządzących nie oznacza szykanowania w jakikolwiek sposób radnych opozycji, że wreszcie będą oni traktowani jako partnerzy. Dobrze temu wróży fakt zmiany na stanowisku przewodniczącego rady miasta. Warto jednak zastanowić się, dlaczego do tego wzmocnienia doszło tak późno. Gdyby zaraz po wyborach cała trójka radnych, a więc Katarzyna Pawlicka, Zbigniew Pomieczyński i Stanisław Huszcza, zasiliłaby koalicję skupioną wokół SLD, zostałoby to zapewne odebrane pozytywnie. Oczywiście nie przez wszystkich. Niektórzy z wyborców i tak poczuliby się oszukani, inni uznaliby to za zagranie na faul. Jednak należy pamiętać, że w polityce najważniejszą cechą jest skuteczność. Dotyczy to zarówno wielkiej polityki jak i tej gminnej, małomiasteczkowej. Nie można osiągać sukcesów stojąc z boku, w dodatku w towarzystwie totalnie zakompleksionym, agresywnym i żądnym krwi. Nie jest to absolutnie krytykowanie realizującej swoje konstytucyjne zadania wszelkiej opozycji. Powyższe zdanie dotyczy wyłącznie naszego, świnoujskiego, mocno „zaperzonego” ogródka. Jak długo bowiem można uprawiać politykę w stylu radnego Stanisława Możejki. Mimo wielu słusznych wniosków, uwag i opinii zgłaszanych przez niego w trakcie sesji rady, mimo ogromnej aktywności w rozwiązywaniu problemów mieszkańców, radny Możejko skazany jest na porażkę. Sposób w jaki walczy ze sprawującymi władzę przysparza mu coraz więcej wrogów, powoduje także kurczenie się wydawałoby się „żelaznego” elektoratu. Podejrzliwość, nieufność, prezentowanie wirtualnych dowodów na popełnienie przestępstwa przez sprawujących władzę, potrafią zniechęcić każdego rozsądnego człowieka

szkolna współpraca owocuje

(WAPNICA) Udział w edukacyjnym projekcie organizowanym w ramach Inicjatywy Wspólnotowej Interreg III to sposób, w jaki Szkoła Podstawowa nr 2 planuje poszerzać swoje możliwości edukacyjne i wychowawcze. Główny cel projektu to nawiązanie znajomości i ścisłej współpracy transgranicznej między szkołami w Wapnicy i Sellinie. - Liczymy na to, że dzięki kontaktom z niemieckimi rówieśnikami, w trakcie których nasi uczniowie zaprezentują swoją „małą ojczyznę”, zostaną przełamane bariery wynikające z nieznajomości obu kultur, ale również te, które mają źródło w uprzedzeniach podyktowanych historią narodów - podkreśla Bogumiła Popko, dyrektorka podstawówki w Wapnicy.

Kiedy matka jest za dobra

Kiedy kobieta jest dorosła, ma swoją rodzinę mamy wrażenie, że jej matka nie ma już na nią nadmiernego wpływu. Człowiek dojrzały osiąga emocjonalną niezależność od rodziców. To ładna teoria, która rzadziej niż myślimy sprawdza się w praktyce. Stosunki matki z dorosłą córką mogą układać się różnie. Jedną z możliwych wersji jest „zbyt dobra” matka. To taka matka, która jest chętna do pomocy na każde zawołanie. Bez zawołania także. Zrobi nam zakupy, ugotuje niedzielny obiad dla naszej rodziny, zrobi dla nas weki na zimę, przyniesie latem owoce i warzywa ze swojej działki. Prawda, że jest kochana? Drugiej takiej ze świecą szukać. Córka też się stara o matkę. Dzwoni do niej codziennie. Często ją odwiedza. Martwi się o jej zdrowie, próbuje pomóc w pracach na działce. Dlaczego więc córka bywa wściekła na matkę, a matka czuje się rozżalona, że nie może jej zadowolić? Co kryje się za tym pozornie sielankowym obrazem wzajemnej troski i pomocy?

50-lecie FLOTY

Już za kilka dni Złoty Jubileusz Floty Świnoujście. Przez wiele lat Flota była "oazą" na pustynnej mapie sportowej tego regionu. Biorąc pod uwagę warunki polityczne, gospodarcze i społeczne nie można przecenić tego jak wiele Świnoujście zawdzięcza klubowi, który szkolił przez lata młodzież sportową i promował miasto. Reprezentowany poziom piłkarski był adekwatny do zapotrzebowania społecznego i rzadko zdarzało się, że drużyna wypadała z kręgu rozgrywek ogólnopolskich. Mimo kilku spektakularnych zwycięstw w pucharach Polski, Flota nie zdołała jednak zaistnieć w wyższych klasach rozgrywkowych jak choćby w II lidze, o której marzyło wielu kibiców i działaczy. Zawsze coś stawało na przeszkodzie, a to finanse, a to brak dobrej bazy sportowej. To drugie było główną przeszkodą, w tym ażeby wychować wybitnych zawodników. Pustynne boisko tzw. "starej Floty" przez lata było bowiem jedynym miejscem szkolenia narybku piłkarskiego. Mimo wszystko nawet w takich warunkach potrafiono wyszkolić od podstaw lub podnieść wartości przybyłych z zewnątrz , świetnych zawodników, którzy stanowili w różnych okresach czasu o sile tego zespołu. Byli to między innymi: Mariusz Witkowski, Roman Krzysztofowicz, Leszek Zakrzewski, Sergiusz Prusak, Leszek Labiś, Henryk Polarczyk, Waldemar Broniecki, Marcin Bochen, Bartosz Fąrfara , Tomasz Przybylski , Duszyński, Sylwester Kawczyński, Piotr Pecyna i Krzysztof. Mikuła W ostatnich latach brylowali grający trener Andrzej Miązek. Kilku zawodników zaistniało w wyższych klasach rozgrywkowych, byli to: Jarosław Dunajko, Leszek Barczyk, Jacek Przybylski, Jacek Ratajczak, Kamil Jakubiak czy Andrzej Wójcicki. Jednak najbardziej Flota poszczycić się może wychowanym od podstaw w Świnoujściu Marcinem Adamskim, który wspiął się na wyżyny piłkarskie grając z powodzeniem w I ligowym Zagłębiu Lublin, by później w barwach Rapidu Wieden (na zdjęciu) zdobyć tytuł Mistrza Austrii, walczyć w pucharach UEFA oraz elitarnej Lidze Mistrzów, po wyeliminowaniu Lokomotiwu Moskwa. Marcin Adamski reprezentował także Polskę na arenie międzynarodowej