część I

ŚMIERĆ W SCHRONISKU

Zanim opowiem jak doszło do zdarzeń w schronisku chcę wyjaśnić, że zamiarem moim i celem nie było uruchomienie polowania na czarownice, ale zwrócenie uwagi na problem społeczny jaki się wytworzył. Ten proces tworzyły różne decyzje, przez wiele lat. Brali w nim udział różni ludzie - świadomie czy nie. Inna sprawa to, że o tym sygnalizowałem, ale nie było nikogo, kto by odpowiedział na mój apel - mówi Roman Oczoś - Kierownik Schroniska im. Brata Alberta w Świnoujściu W moim rozumieniu umowa podpisana z miastem mówiła o tym, że schronisko ma spełniać trzy funkcje: udzielać noclegów, wyżywić i utrzymać higienę wśród pensjonariuszy. Ale czas pokazał, że świadomie czy nie, schronisko zostało przekształcone w hospicjum albo w pokoje opieki paliatywnej. A do tego nie byliśmy przygotowani. Nie mamy tutaj opieki medycznej, nie mamy pielęgniarek, chociaż są wolontariusze, którzy podają leki chorym kolegom i opiekują się nimi jak umieją. Jakieś pół roku temu do schroniska zaczęły napływać osoby w ciężkim stanie fizycznym i psychicznym, po prostu chore, których miejsce nie powinno być w schronisku. Najczęściej byli do nas przywożeni karetkami pogotowia albo przez policję, niekiedy docierali sami po wyjściu ze szpitala. Zdarzało się, że odbierałem pacjentów ze szpitala po jakimś tam okresie leczenia szpitalnego i na prośbę szpitala. Było to dla nas uciążliwe. Byli to pacjenci, których trzeba było pampersować, karmić, zmieniać cewniki, pielęgnować. Myśmy nie byli do tego przygotowani. Oswoiliśmy się już z tym, że takich ludzi mamy, ale to przybrało już zastraszające rozmiary. Ponieważ na moje apele nikt nie reagował, to postanowiłem spowodować aby czynniki decyzyjne coś z tym problemem zrobiły. Okazało się, że odniosło to absolutnie inny skutek. Ludzie, którzy powinni się poczuwać do odpowiedzialności za zaistnialy stan rzeczy nie zaczęli szukać sposobu rozwiązania problemu, tylko oskarżać mnie o to, że taki problem zaistniał, że ja wszystko wyolbrzymiam. Ja tego nie wyolbrzymiałem. Apogeum nastąpiło w styczniu. Zaczęli umierać ludzie. Foto. A. Kubasik

Biednym jest się dopiero wtedy, kiedy już się niczego nie chce

KTO IM POMOŻE?!

W całej sytuacji zaistniałej w blokach przy ul. Barlickiego jedynym hasłem jakie dawało się usłyszeć to “walczyć, walczyć o swoje!”. Szarpanina pomiędzy spółdzielnią a dostawcą ciepła nie doprowadziła do żadnego consensusu. Mieszkańcy walczyli… Ale niestety, walka przerodziła się w bezradność, bezradność w bierność. W końcu większość się poddała. Zamknięci we własnych (zimnych) mieszkaniach, dogrzewając się “czym się da”, “machnęli ręką” na kotłownię i czekają co się wydarzy. Prokurator nie zareagował.

Złoty “Black Dragon”

18 lutego 2006 zawodnicy ULKS Black Dragon - Świnoujście wzięli udział w międzynarodowych zawodach w Niemczech “International Taekwondo hampionship 2006”. W mistrzostwach brało udział prawie 400 zawodników z różnych krajów i narodowości m.in. Niemiec, Polski i Szwecji, w tym 10 zawodników ze Świnoujścia. Wszyscy zawodnicy “Black Dragona” zajęli miejsca medalowe.

Wiat(e)r na promenadzie?

Sprawa handlu na promenadzie bulwersowała w ubiegłym sezonie letnim świnoujścian i turystów. Ustawione w pasie promenady namioty przeznaczone dla handlujących całkowicie przesłaniały widok na odrestaurowane kamienice przy ul. Żeromskiego. Wypoczywający przy promenadzie z wysokości ustawionych tam ławek mogli oglądać jedynie towary oferowane do sprzedaży. Po protestach mieszkańców część namiotów wycofano, ale te pozostałe nie przydawały blasku reprezentacyjnej części miasta. Umowę z dzierżawcą promenady Leszkiem Wiaterem miasto podpisało 30 grudnia 2004. Zawarto ją na okres trzech lat. W maju 2005 r. obie strony podpisały aneks do umowy pozwalający na jej rozwiązania “na podstawie porozumienia stron w każdym terminie, oraz z zachowaniem 3 miesięcznego terminu wypowiedzenia najpóźniej na koniec roku kalendarzowego ze skutkiem najpóźniej na 31 marca roku następnego, przez każdą ze stron bez podania przyczyn”. Korzystając z tej możliwości miasto wypowiedziało umowę Leszkowi Wiaterowi ze skutkiem na dzień 31 grudnia 2005r. Wiater się nie zgadza (...)W piśmie informuje także, że wystąpi na drogę sądową dochodząc roszczeń w przybliżonej kwocie 2,5 mln. zł. Jednocześnie informuje, że w przypadku przegranej przez miasto sprawy z kasy miejskiej trzeba będzie mu zwrócić wpis sądowy w wysokości 100 tys. zł. Na zdjęciu: Po rozstawieniu namotów przed ubiegłorocznym sezonem okazało się, że część z nich trzeba przenieść w inne, mniej atrakcyjne miejsca przy promenadzie.

Szachowe mistrzostwa

We wtorek finał

W piątek (17 bm.) w Miedzyzdrojach odbyły się eliminacje I Turnieju Szachowego o Mistrzostwo Gimnazjum nr 1 w Międzyzdrojach. W konkursie wystartowało 32 zawodników. Każdy z uczestników rozgrywał 3 partie z przeciwnikiem.

Trójząb Neptuna

W niedzielę (19 bm.) w Golczewie odbył się pierwszy maraton MTB z cyklu maratonów “Trójząb Neptuna". W “Zimowym Maratonie MTB” wystartowało 46 zawodników w tym 2 kobiety. Organizatorzy przygotowali trasę długości 30 i 60 km. Zawodnicy mieli do przejechania jedną lub dwie pętle każda o długości 30 km. Większość trasy maratonu została wyznaczona po pieszych szlakach turystycznych w okolicznych lasach. Pogoda tym razem była przeszkodą. Trasa była pełna kałuż brudnej wody i błota.

UROCZYSTA ODPRAWA

14 lutego w “Swarożycu” odbyła się uroczysta odprawa służbowa funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu w której udział wzięli: pierwszy zastępca KWP w Szczecinie podinsp. Lech Biernat, zastępca KWP w Szczecinie insp. Roman Stachurski oraz Prezydent Miasta Janusz Żmurkiewicz, Przewodniczący RM Stanisław Bartkowiak, Prezes Sądu Rejonowego w Świnoujściu i zastępca Prokuratora Rejonowego. Odprawę prowadził Komendant Miejski Policji w Świnoujściu mł. insp. Bogusław Brzezowski, który przedstawił wyniki pracy policjantów świnoujskiej komendy w roku 2005, a także przedstawił efekty pracy prewencyjnej i wykrywczej za lata 2003 - 2005. Podkreślił, że świnoujska komenda jest w czołówce najlepszych jednostek województwa zachodniopomorskiego. Ocena ta dotyczyła wykrywalności ogólnej, kryminalnej, ścigania sprawców przestępstw gospodarczych, korupcyjnych i narkotykowych. Foto. A. Kubasik