Owacje na stojąco

W minioną sobotę (27 czerwca), podczas kolejnego koncertu XI Festiwalu – Świnoujskie Wieczory Organowe, kościół pw. Chrystusa Króla wypełnił się tłumem publiczności. Wystąpili wyjątkowi artyści; Renata DOBOSZ – mezzosopran, solistka Opery Śląskiej, Wiesław OCHMAN – najsłynniejszy polski tenor i Roman PERUCKI – I-szy organista Katedry Oliwskiej, profesor Akademii Muzycznej w Gdańsku.

Koncert rozpoczęła Renata Dobosz utworem G.B.Pergolesiego „Fac ut portem”. Kolejno z organowym akompaniamentem śpiewała G. Giordaniego „Caro mio Ben”, J. S. Bacha „Qui sedes” i J. B. Faure’a „Crucifix”. Jej piękny, czysty głos zachwycił publiczność. Między tymi utworami Roman Perucki wykonał dwa utwory anonimowych kompozytorów dawnej muzyki polskiej z Tabulatury Oliwskiej i Arię w F ze Starego Sącza. Kolejno lekko i z finezją godną mistrza W. A. Mozarta „Andante F-dur”, J. Haydna „Flotenuhrstuke” Nr 4 Andante i Nr 5 Menuet, w których wydobył wyjątkowy czar dźwięków organowych piszczałek oraz F. Mendelssohna-Bartholdiego „Sonatę nr 6, d-moll, op.65. W tym utworze ukazał bogactwo polifonii organów i możliwości impresji. Zapytany w czym tkwi urok świnoujskich organów, R. Perucki powiedział – „Organy mają przepiękną barwę, którą można zestroić z barwą głosu śpiewaka. Piszczałki pochodzące z początku ubiegłego wieku mają bardzo bogate głosy smyczkowe oraz kilka pięknych głosów fletowych, które znakomicie nadają się do grania muzyki dawnej. Jestem zauroczony nie tylko brzmieniem organów, ale także wspaniałą organizacją festiwalu, a nazwiska tegorocznych wykonawców świadczą, że organizatorzy mierzą bardzo wysoko”.

Kiedy Wiesław Ochman zaśpiewał „Panis angelicus” C. Francka publiczność burzą braw podziękowała artyście. Popisał się swą sztuką wykonawczą i skalą swego cudownego głosu w kompozycji L. Luzzi „Ave Maria” . Duet R. Dobosz, W. Ochman z organowym akompaniamentem R. Peruckiego wyśpiewali „Ave Maria”Ch. Gounoda i na zakończenie koncertu „Ave Maria” F. Szuberta. Niemilknącymi brawami dziękowała publiczność artystom. Były więc bisy. „Ave Maria” J. Auera oraz lekka, wesoła pieśń ze słowami W. Ochmana o Świnoujściu.

To była muzyczna uczta, o czym świadczy długa owacja na stojąco i niespodzianka, jaką sprawili członkowie chóru, którzy z Międzyzdrojów przyjechali na koncert, chóralnym śpiewem dziękując artystom. Po koncercie Wiesław Ochman powiedział publiczności –„Jestem pierwszy raz w Świnoujściu i chętnie przyjadę znów do tego pięknego miasta, jeśli mnie zaprosicie.”

Miejski budżet po korekcie

Najważniejszym i wywołującym największe emocje punktem czwartkowej sesji Rady Miejskiej było wprowadzenie po raz drugi korekty do tegorocznego budżetu. Wnioskodawca uchwały - prezydent Janusz Żmurkiewicz tłumaczył potrzebę korekty tym, że zmieniła się wiedza o możliwościach pozyskiwania środków zewnętrznych na realizację poszczególnych przedsięwzięć, a także zmieniły się kwoty subwencji z budżetu państwa. Tym samym budżet stał się nierealny i zachodzi potrzeba jego korekty.

– W tej chwili posiadam decyzje ze Szczecina i Warszawy o przyznaniu bądź nie przyznaniu nam środków zgodnie z naszymi wnioskami, które kierowaliśmy do różnych organów, a które musieliśmy zapisać w grudniu. Gdybyśmy nie zapisali ich w budżecie, to nie mielibyśmy podstaw do ubiegania się o nie. Siłą rzeczy są zadania, których nie możemy realizować w tym roku. Do tych zadań zaliczam ciąg drogi krajowej 93 od przeprawy karsiborskiej do przejścia granicznego Garz. Planowaliśmy pod tym hasłem zapisać przebudowę ul. Grunwaldzkiej od ul Krzywej do ul. Nowokarsiborskiej. Niestety nasz wniosek został załatwiony negatywnie. Drugie zadanie, na które bardzo liczyłem, to jest końcówka drogi krajowej nr 3. To jest ostatni odcinek, który nam pozostał do zrealizowania. Miały to być środki z rezerwy budżetowej państwa, tej samej, która finansuje przeprawę promową. Pierwsze informacje, które miałem z Warszawy mówiły, że podkomisja, która rozpatruje wnioski uznała zasadność naszego wniosku. Po raz pierwszy zdarzyło się to, że wniosek podkomisji nie został uwzględniony przez wspólną komisję rządu i samorządu. W związku z tym odłożyłem realizację tego zadania na rok przyszły – tłumaczył prezydent.

Miasto nie otrzymało też w tym roku funduszy europejskich m.in. na budowę ścieżki rowerowej w ciągu ul. Krzywej, budowę placu zabaw w Parku Zdrojowym, na II etap rewaloryzacji Parku Zdrojowego. Planowano natomiast, że na realizacje tych zadań fundusze zewnętrzne zasilą budżet w kwocie 7,6 mln.zł. Prezydent nie wyjaśnił jednak jak można było liczyć na te pieniądze skoro niektóre wnioski według naszego rozeznania dopiero złożono do rozpatrzenia , a inne niedawno uzyskały akceptację (np. Krzywa w dniu 23 czerwca br.).

Miastu zmniejszono też subwencje z budżetu państwa o 2,5 mln. zł. Budżet zmniejszono również o kwotę 4.5 mln.zł., którą planowano uzyskać w tym roku ze sprzedaży nieruchomości. Dziś już wiadomo, że takiej kwoty miasto nie uzyska. Prezydent informował na sesji, że nie zamierza obniżać ceny sprzedaży świnoujskich nieruchomości. Łącznie dochody zmniejszono o 14,7 mln.zł.

Zwiększono je natomiast na łączną kwotę 2,9 mln. zł. Są to między innymi środki w kwocie 2,5 mln.zł. pochodzące z budżetu Unii Europejskiej na inwestycję „Rewaloryzacja zabytkowego Parku Zdrojowego – I etap melioracje”. Kwota ta stanowi refundację poniesionych już wydatków z lat poprzednich.

W związku z powyższym zmniejszono budżet w zakresie wydatków na łączna kwotę 9,7 mln.zł. Poza pozycjami, na które nie uzyskano dofinansowania unijnego i subwencji z budżetu państwa, wydatki zmniejszono o pozycję budowy boiska przy Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Niedziałkowskiego, która miała być realizowana z programu „Orlik 2012”. Uzasadniano to zbyt wysokimi kosztami budowy, w wyniku podwyższenia parametrów techniczno-użytkowych zaplecza socjalno-sanitarnego i ogrodzeń. Na ten cel uprzednio zaplanowano w budżecie kwotę 1,2 mln.zł. Dofinansowanie miało stanowić kwotę około 600 tys.zł. Prezydent uważa, że przy realizacji tego zadania na terenach przyszkolnych budowa odrębnych pomieszczeń socjalno-sanitarnych i ogrodzenia jest zbędnym podwyższaniem kosztów, które obciążają miejski budżet. Pomieszczenia sanitarne i socjalne, w postaci szatni i sanitariatów, istnieją już w budynkach szkolnych i w zupełności wystarczą przyszłym użytkownikom boisk. Miasto całkowicie zrezygnowało z budowy boisk przyszkolnych w ramach tego programu.

Prokuratura Okręgowa skarży świnoujską uchawłę

Skandal w świnoujskim urzędzie

Zanim urzędowa korespondencja z Prokuratury Okręgowej doszła do właściwego adresata, którym była Rada Miasta Świnoujścia trafiła do rąk prezydenta Janusza Żmurkiewicza, jego zastępcy Andrzeja Szczodrego i Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Do adresata czyli Przewodniczącego Rady Miasta Świnoujścia przesyłka doszła po 10 dniach od daty kiedy odebrano ją w świnoujskim urzędzie i po tym jak przeczytało ją kilka innych osób. Kto manipuluje w urzędzie korespondencją? Treść korespondencji jest równie interesująca, gdyż Prokuratura Okręgowa w świnoujskiej uchwale dopatrzyła się rażącego naruszenia prawa.

Tych pytań ciśnie się na usta znacznie więcej. Fakt pozostaje faktem, że pisma z Prokuratury Okręgowej Wydziału II Postępowania Sądowego w Szczecinie kierowane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie za pośrednictwem Rady Miasta Świnoujścia odebrał ktoś inny. To zaś jest karalnym naruszeniem tajemnicy korespondencji. Na kopercie na której widnieje pieczątka przyjęcia przez Urząd Miasta Świnoujścia w dniu 12 czerwca 2009 r., jak wół widnieje adres Rada Miasta Świnoujścia. W środku były dwa jednobrzmiące pisma, jedno dla świnoujskiej Rady, a drugie w celu przesłania za pośrednictwem tejże Rady do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Pisma te to skarga prokuratora zaskarżająca uchwałę świnoujskiej Rady dotyczącą wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Miasta, której zarzuca się rażące naruszenie prawa.

Krążąca korespondencja z pominięciem adresata

Prokuratorska przesyłka o której mowa na jednym z pism adresowanym do Rady Miasta Świnoujścia trafia jednak tego samego dnia (12 bm.), nie wiadomo czemu do prezydenta Janusza Żmurkiewicza. Ten wbrew wpisanemu adresatowi kieruje ją do swojego zastępcy Andrzeja Szczodrego. Natomiast A. Szczodry wpisując zapewne błędną datę otrzymania (11 bm.) przesyła ją także gdzie indziej, a mianowicie do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Świnoujściu (parafki na zdjęciu). Tam na drugim z egzemplarzy widnieje pieczątka ZGM z datą 16 czerwca. Na tym samym egzemplarzu z datą 22 czerwca jest podpis przewodniczącego Rady Miasta Zbigniewa Pomieczyńskiego z dopiskiem BRM – Prezydent – Radca prośba o opinię. Korespondencja zamiast 12 bm trafiła zatem do przewodniczącego Z. Pomieczyńskiego dopiero 22 bm. I być może w ogóle trafiła, bowiem przesyłką interesował się radny Stanisław Możejko, który także otrzymał pismo z prokuratury w tej sprawie. Dopytywanie się radnego o pismo jakie powinno już być w Radzie i rozbudzone zainteresowanie przewodniczącego Pomieczyńskiego jakby uwolniły „szwendającą się” prokuratorską korespondencję. Może ktoś liczył na to, że nikt nie będzie pism szukał?

Jak to możliwe, żeby świnoujski prezydent przeoczył adresata i dobierał się do nie swojej korespondencji? W tej sprawie kuriozalne jest jeszcze samo pismo skierowane z datą 22 czerwca do Z. Pomieczyńskiego, którym Sekretarz Miasta Dariusz Wojcieszek przekazuje korespondencję z Prokuratury Okręgowej zgodnie z właściwością, czyli do Rady Miasta. Nie mają w urzędzie co robić tylko tworzą zbędne pisma? Czytamy w tym wystąpieniu sekretarza następujące tłumaczenie: „Pismo to, zostało w wyniku błędnej kwalifikacji dokonanej przez pracownika kancelarii, przekazane z pominięciem właściwej ścieżki obiegu dokumentu, bezpośrednio do Kierownika Urzędu”. Przy okazji sekretarz przeprasza, informuje, że pracownicy zostali pouczeni o przestrzeganiu zasad i procedur, że teraz odbędą się szkolenia instruktażowe żeby zapobiec podobnym sytuacjom. Sekretarz nie wspomniał tylko nic o intensywnym szkoleniu z czytania w języku polskim. Natomiast przekładając oficjalne wytłumaczenie na język polski to zwykły urzędnik z Biura Obsługi Interesanta (a nie z jakiejś tam kancelarii) nie zna jak się okazuje rodzimego języka i przekazuje pismo kierowane na adres Rady do prezydenta (Kierownik Urzędu). Ten także nie zna języka polskiego skoro nie odczytał adresata i przesyła korespondencję z pominięciem właściwego adresata do swojego zastępcy, a ten dalej. Komentarz zbędny. Czy aby nie chodziło jednak o to, aby pismo skierować zawiła drogą do odpowiedniej zacisznej szuflady, gdzie mogłoby spokojnie dojrzewać?

O co skarży prokuratura?

Materia zaskarżenia nie należy do prostych. Rzecz u podstaw dotyczy w zasadzie zapisów ustawy z czerwca 2001 r o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy oraz wprowadzonych zmian w Kodeksie cywilnym. To w konsekwencji nakładało określone obowiązki uchwałodawcze także na naszą gminę dotyczące kompleksowego uregulowania spraw czynszowych wraz z opracowaniem wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Miasta Świnoujścia. I jak wiele na to wskazuje, w tej właśnie dziedzinie doszło do naruszenia prawa. Zajęła się tym Prokuratura Okręgowa w Szczecinie za pośrednictwem Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie, która otrzymała pismo Stanisława Możejki radnego i zarazem dziennikarza, skierowane wcześniej do Ministra Sprawiedliwości.

Prokuratura po dokonanej analizie prawnej sprawy przedstawionej przez radnego doprowadziła do konkretnych ustaleń potwierdzających złamanie prawa. Uchwała Rady Miasta Świnoujścia z dnia 15 stycznia 2009 r w sprawie wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Miasta Świnoujścia na lata 209 -2013 została uznana za sprzeczną z prawem w części zamieszczonej w rozdziale V jej załącznika zatytułowanym „Zasady polityki czynszowej” oraz w załączniku nr 1 odnoszącym się do „Zasad określania stopnia zużycia technicznego z uwagi na zużycie naturalne” . W związku z takimi ustaleniami Prokurator Okręgowy w Szczecinie w dniu 9 czerwca 2009 r wniósł skargę na ten akt do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie za pośrednictwem Rady Miasta Świnoujścia. Prokurator zarzuca mu rażące naruszenie prawa wynikające z kilku artykułów ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz art. 7 i 94 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Rażące naruszenie prawa nastąpiło poprzez zaniechanie uwzględniania w uchwale wszystkich bezwzględnie wiążących Radę Miasta Świnoujścia kryteriów różnicujących stawkę czynsz, ewentualnie iluzoryczność jej rozwiązań. Kolejne zarzuty to zaniechanie stworzenia mechanizmów skutkujących obniżeniem czynszu naliczonego w stosunku do najemców o niskich dochodach, a także wkroczenie przez Radę Miasta Świnoujścia w materię uregulowaną w ustawie o dodatkach mieszkaniowych. Prokuratura wniosła o stwierdzenie nieważności tej uchwały w zaskarżonej części. I właśnie ta skarga prokuratora krążyła w Świnoujściu przez 10 dni z biurka na biurko począwszy od prezydenta Janusza Żmurkiewicza nie trafiając do właściwego adresata, czyli Rady Miasta Świnoujścia.

Walne zgromadzenie w "Słowianinie"

W Spółdzielni Mieszkaniowej „Słowianin” od 18 czerwca trwa walne zgromadzenie członków. Z uwagi na dużą ilość członków – powyżej 5 tys., walne zgromadzenie podzielono na 9 części. Po jednej w Międzyzdrojach i Wolinie oraz 7 w Świnoujściu. Posiedzenie zakończy się 30 czerwca br. Po tej ostatnie części zgromadzenia sporządzony zostanie protokół i zsumowane zostaną głosy podejmowane w istotnych dla spółdzielni sprawach.

W programie walnego zgromadzenia znalazły się sprawozdania: zarządu z działalności spółdzielni za 2008 r., z działalności rady nadzorczej za 2008 r., finansowe wraz z opinią biegłego rewidenta. Członkom spółdzielni przedstawiono również list polustracyjny wraz z wnioskami z tegorocznej lustracji spółdzielni. W związku z projektami wprowadzenia zmian do regulaminu rady nadzorczej oraz do statutu spółdzielni walne zgromadzenie podejmowało stosowne uchwały. W trakcie posiedzenia prowadzono dyskusję nad sprawozdaniem finansowym oraz sprawozdaniami z działalności zarządu i rady nadzorczej. Również w tej sprawie walne zgromadzenie podejmowało uchwały. Jednym z punktów porządku obrad było przyjęcie kierunków rozwoju spółdzielni na 2009-2010 r. Uchwalano, że będzie to m.in. kompleksowa termomodernizacja budynków, wymiana dźwigów, modernizacja instalacji ciepłej i zimnej wody.

Jeśli chodzi o inwestycje to w tym punkcie znalazło się także wprowadzenie usługi telefonii stacjonarnej. Podejmowano również uchwały w sprawie najwyższej sumy zobowiązań, jakie Spółdzielnia będzie mogła zaciągnąć w latach 2009-2010, a także podziału nadwyżki bilansowej za 2008 r. Na walnym zgromadzeniu rozpatrywano odwołania członków spółdzielni od uchwał rady nadzorczej dotyczących wykluczenia bądź wykreślenia z listy członków. W porządku walnego zgromadzenia znalazł się też punkt dotyczący spraw bieżących.

Do walnego zgromadzenia wpłynęły uchwały przygotowane przez grupę członków spółdzielni. Dotyczyły one odwołania jednego z członków rady nadzorczej, podziału walnego zgromadzenia na części, bezpośredniego transmitowania obrad walnego zgromadzenia, bezpośredniego transmitowania posiedzeń rady nadzorczej, powołania rady programowej telewizji „Słowianin”.

Przebieg każdej z części obrad walnego zgromadzenia będzie miał swoje odzwierciedleni w protokole i w złożonych wnioskach. Obrady poszczególnych części zarejestrowane zostały przez telewizję „Słowianin”.

Posiedzenia walnego zgromadzenie nie cieszą się jednak zbytnim zainteresowaniem członków spółdzielni. Średnio przychodziło na nie po 20 osób na kilkaset uprawnionych w poszczególnych grupach. Z reguły są to osoby, które uczestniczą we wszystkich corocznych posiedzeniach. Pozostałych sprawy spółdzielcze tak naprawdę nie interesują, no chyba że dotyczą one spraw własnego interesu członka spółdzielni.

Świnoujście - Kurort na wyspach

„Świnoujście – Kurort na wyspach” to nazwa letniej gazety, jaką wydaje Urząd Miasta. Periodyk ten ma się ukazać na początku lipca i będzie to jednorazowe wydanie.

- Gazeta ma służyć osobom, które przebywają w Świnoujściu. Będzie ona zawierała kompletną informację dotyczącą tego, co można zobaczyć w mieście, a także komunikacji miejskiej. Praktycznie będą to dwie grupy informacji. Jedna to teksty redakcyjne, a druga to informacje praktyczne, specyficzne dla Świnoujścia. Ma to być swego rodzaju przewodnik po Świnoujściu, który wskaże miejsca godne obejrzenia, czy imprezy w których będzie można wziąć udział. Pokaże też nasze graniczne położenie i to, co z tego wynika. Czyli, że można wybrać się na wycieczkę po stronie niemieckiej. Gazeta będzie wydawana w języku polskim i języku niemieckim – mówi Katarzyna Rówińska naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Miasta.

Przewidywany nakład gazety to 30 tys. egzemplarzy. Jej koszt wydania to około 20 tys.zł. Miasto powierzyło wydanie gazety właścicielowi portalu internetowego Balticportal.pl. z uwagi na to, że portal dobrze współpracuje ze stroną niemiecką. Zanim powierzono ją tej świnoujskiej firmie zapytano o możliwość wydania przez „Rzeczpospolitą” i „Gazetę wyborczą”. Jednak żadna z gazet nie była zainteresowana taką propozycją. Jak twierdzi naczelnik Rówińska, przeszkodą zapewne była bariera językowa, bo gazety musiałyby zlecać tłumaczenie treści na język niemiecki. Warto wspomnieć, że podobne wydanie letniej gazety, ale tylko po polsku wydała dla Świnoujścia w ubiegłym roku „Rzeczpospolita” i był to nakład 120 tysięcy egzemplarzy.

- W przyszłym roku zamierzamy wydać gazetę dwa razy. Pierwszy raz na początku czerwca, a drugi raz pod koniec lipca. Daje to możliwość uaktualnienia np. programu imprez. Chociaż taki program tworzący się na żywo lepiej jest przekazywać za pomocą lokalnych mediów – uważa K. Rówińska.

Międzyzdrojska promocja

W dniach 20 – 21 czerwca b.r. Gmina Międzyzdroje promowała swoje walory turystyczne

w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu. Po raz pierwszy w historii działań promocyjnych Urzędu Miejskiego tego typu działania prowadzone były w Centrum Handlowym. Aby oferta Międzyzdrojów była dostępna szerszemu gronu Wrocławian wsparliśmy nasze działania reklamą w lokalnej stacji telewizyjnej TVP Wrocław i emitowaliśmy przez 2 tygodnie poprzedzające akcję spoty reklamowe przed i po wydaniu kroniki regionalnej . Ponadto zamieściliśmy informacje w lokalnej prasie i na stronach internetowych.

Tak szeroko podjęte działania reklamowe okazały się bardzo skuteczne. Odwiedzający nas klienci informowali o oglądanej reklamie i zainteresowaniu letnią ofertą Międzyzdrojów.

W Galerii Dominikańskiej przy wsparciu i współpracy firmy Green House, autorów strategii promocji Gminy, przygotowaliśmy piękne stoisko w nadmorskim klimacie. Specjalnie w tym celu przywieźliśmy piasek z plaży w Międzyzdrojach, który umieściliśmy w zamontowanej piaskownicy. Ponadto przygotowany przez obecnego na stoisku konferansjera materiał – szum morza i spot reklamowy Międzyzdrojów, wraz z ciekawymi zapowiedziami, podkreślał atrakcyjność prezentacji naszego stoiska. Bezpośrednia dostępność „kawałka międzyzdrojskiej plaży” spotkała się z dużym zainteresowaniem – szczególnie wśród dzieci, które na boso chodziły po piaskownicy delektując się nadmorskim klimatem , gdy w tym samym czasie rodzice zbierali interesujące ich informacje i materiały. Na uwagę zasługuje również ciekawa oferta przedstawiona przez branżę hotelarską. Aktywne uczestnictwo hotelu „Aurora” we Wrocławiu oraz przygotowane specjalne oferty targowe np. zastosowanie 5% rabatu cen przez Hotel Nautilus zyskały uznanie odwiedzających nas turystów. Naszą akcję można określić jednym zdaniem: sukces Międzyzdrojów we Wrocławiu.