Rowerowy ultramaraton w Świnoujściu
Miłośnicy jazdy rowerem po szosie z terenu całego kraju spotkali się w dniach 23 i 24 maja w Świnoujściu. W godzinach rannych 23 bm. wystartowali przy bramie głównej Morskiej Stoczni Remontowej do „IX Ultramaratonu Rowerowego im. Olka Czapnika – Świnoujście 2009”. Tego dnia 20 osób pobiegło w dwóch biegach poświęconych pamięci tragicznie zmarłego Pawła Dodka, prezesa Klubu Jogging.
W sobotnim ultramaratonie każdy mógł zmierzyć się z najdłuższym dystansem 400 kilometrów, a jeśli ktoś nie czuł się na siłach to mógł pokonać 266 km. , 150 km lub 80 km. Po wielu perypetiach jak choćby braku uruchomienia punktu kontrolnego i żywieniowego w Kamieniu Pomorskim imprezę szczęśliwie ukończono. Następnego dnia odbyło się w muszli koncertowej trwające blisko dwie godziny uroczyste wręczenie nagród i medali. Niestety także obarczone wieloma błędami – jak tłumaczono na skutek niewłaściwie wykonanej pracy w drukarni. Organizatorem imprezy był Klub Sportowy UZNAM Świnoujście.
W ultramaratonie wystartowało 272 zawodników i zawodniczek (z VIP -ami) podzielonych na 28 grup i wyjeżdżających na trasę co 3 minuty. Na trasę o godzinie 8.30 wyjechała grupa VIP -ów z udziałem przedstawicieli władz Świnoujścia i Międzyzdrojów oraz burmistrz pobliskiego Heringsdorfu Klaus Kottwittenborg. Dla nich zarezerwowano specjalny krótki dystans ok. 35 km. do Międzyzdrojów i z powrotem.
W IX ultramaratonie w kategorii open wśród pań (zdjęcie na stronie obok) zwyciężyła Joanna Liczner, druga była Małgorzata Rajczyba, a trzecia Irena Koźmińska. W kategorii open panów wygrał Zdzisław Kalinowski przed Robertem Kondziołką i Pawłem Frąckowiakiem
Ku pamięci tragicznie zmarłego świnoujścianina Pawła Dodka, uczestnika poprzednich ultramaratonów rozegrano także w sobotę biegi na dystansie 13 i 25 km. W pierwszym nich uczestniczyła trójka biegaczy z Niemiec (Gerfried Brussow, Dietrer Pratzel i Cornelia Bunczek). W drugim z udziałem 17 osób wygrał Adam Wielechowski przed Aleksandrem Borkowskim i Robertem Derdą. A wśród pań z dwóch startujących wygrała Agnieszka Michalska przed Agnieszką Drzewiecką. Na scenie muszli w niedzielę w uroczystym wręczeniu nagród biegaczom uczestniczyła także najbliższa rodzina Pawła Dodka (na zdjęciu), a przechodnie puchary dla zwycięzców wręczała Jego córka Agnieszka Otocka.
Więcej na str.3Festiwal Amber Baltic w Międzyzdrojach
Klasycznie, romantycznie i zabawnie
Plenerowym koncertem świnoujskiej Orkiestry Garnizonowej Marynarki Wojennej w czwartek w Międzyzdrojach rozpoczął się II Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Amber Baltic. Było to jedno z ważniejszych wydarzeń kulturalnych gminy, które ma ambicje na stałe wpisać się do kalendarza międzynarodowych imprez organizowanych w kurorcie.
Festiwal Amber Balic to cztery dni wypełnione klasyczną muzyką w wykonaniu najbardziej uznanych artystów polskiej zagranicznej estrady tj. Izabeli Kłosińskiej, solistki warszawskiej Opery Narodowej, mezzo - sopranistki Małgorzaty Pańko, związanej ze sceną warszawską, czy Waldemara Malickiego - jednego z najbardziej wszechstronnych pianistów polskich.
W czwartek w Międzynarodowym Domu Kultury podczas koncertu inauguracyjnego w sali MDK zabrzmiała muzyka Chopina, Mendelssohna, Kilara, Szostakowicza w wykonaniu śląskiej Orkiestry Kameralnej pod dyrekcją Marka Mosia. Orkiestrze towarzyszył amerykański pianista Kevin Kenner. Wieczorny koncert poprzedzony był występem międzyzdrojskiego chóru Canti Giocosi pod dyrekcją Anny Sobierajskiej.
W piątek zespoły Machina del Tango i The New Art Ensamble wprowadzili słuchaczy w krainę klasycznych tang i „Historię żołnierza” Igora Strawińskiego. Występ Anny Iberszer i Jakuba Korczewskiego (na zdjęciu), najlepszych polskich tancerzy i choreografów tanga i flamenco, stał się znakomitą ilustracją do tang polskich i argentyńskich zaprezentowanych przez zespół Machina del Tango.
Gościem niedzielnego finału Festiwalu był mistrz fortepianu i kreacji autorskich wieczorów Waldemar Malicki . Pianista, wspólnie z uczniami szkół muzycznych ze Szczecina, Choszczna i Poznania, zaprezentował warszawską twórczość Fryderyka Chopina.
Organizatorem festiwalu był Międzynarodowy Dom Kultury w Międzyzdrojach oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Festiwalowe Amber Baltic, dyrektorem artystycznym - Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie, były minister kultury.
O pozwoleniu na budowę
Jak nas poinformowano ze szczecińskiego biura Polskiego LNG sp. z o.o., 12 maja br. w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie został złożony wniosek o wydanie pozwolenia na budowę części lądowej terminalu LNG.
Dokument ten złożyła kanadyjska firma SNC Lavalin Services Ltd. - projektant – w imieniu inwestora tj.: Polskiego LNG sp. z o.o. Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki powinien w ciągu 65 dni podjąć w tej sprawie decyzję. Po uzyskaniu pozwolenia oraz po wyborze Generalnego Realizatora Inwestycji (wybór planowany jest w połowie roku 2010) będzie możliwe rozpoczęcie prac budowlanych.
Harmonogram prac zakłada uruchomienie terminalu na przełomie lat 2013/2014.Właścicielem spółki Polskie LNG z o.o. jest Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ – SYSTEM S.A.
str. 5Nowa część dzielnicy madmorskiej z promenadą
Za starą częścią świnoujskiej promenady w kierunku „Wiatraka” powstał jej nowy 300-metrowy odcinek, który jest teraz wizytówką Dzielnicy Nadmorskiej w nowoczesnym jej wymiarze. Zaplanowane jest już dalsze przedłużenie tego odcinka o tej samej szerokości. Nowa promenada będzie poprowadzona na długości ok 1300 metrów za parking nieopodal świnoujskiego symbolu jakim jest „Wiatrak” ( fachowo Stawa Młyny).
Ta nowa część Miasta może się poszczycić już 25 obiektami (łącznie z tymi postawionymi na dawnym polu namiotowym). Tamtejsze budynki to zabudowa apartamentowa, pensjonatowa, hotele z usługami gastronomicznymi i bazą zabiegową. W części byłego pola namiotowego „Relax” są już również wytyczone nowe ulice Cieszkowskiego i Orzeszkowej. Trwa nadal rozbudowa tej części Dzielnicy Nadmorskiej, która będzie ciągle piękniała. Wypada w te okolice zaprosić nie tylko mieszkańców Miasta aby mogli podziwiać to co zostało tam zrealizowane, ale również Ogrodnika Miasta. Ten powinien zobaczyć jak można znakomicie zaprojektować i wykonać klomby oraz zagospodarować przy pensjonatach i hotelach tereny zielone. Na tym tle zieleń miejska niestety wyraźnie odstaje.
str. 6Miasto w kwiatach
(MIĘDZYZDROJE) Od poniedziałku (18 bm.) realizatorzy projektu „Międzyzdroje w kwiatach 2009” rozpoczęli sadzenie kwiatów - głównego elementu koncepcji przygotowanej przez Sławomira Rosiaka. Obliczono, że na trawnikach, skwerach, przy alei, na deptakach i w donicach na latarniach posadzonych zostanie 17 834 sadzonek begonii, szafranek i pelargonii. Akcja sadzenia kwiatów powinna się zakończyć 1 czerwca. Później „zielona brygada” zajmie się zagospodarowaniem zieleni w Parku Chopina, który znajduje się pod opieką konserwatora zabytków.
str. 7
W zamkniętym kręgu
Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze powstało w 1950 roku z utworzonego w 1873 roku Towarzystwa Tatrzańskiego, przekształconego w 1920 roku w Polskie Towarzystwo Tatrzańskie oraz utworzonego w 1906 roku Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Jest ono spadkobiercą tradycji i dorobku ideowego, a także następcą prawnym majątku tych Towarzystw. Obecnie PTTK zrzesza prawie 70 tysięcy członków.
W całym kraju Towarzystwo posiada ponad 340 oddziałów zrzeszających ponad 3000 kół i klubów oraz prawie 200 obiektów noclegowych o różnym standardzie. Baza noclegowa PTTK obejmuje ponad 20 tysięcy miejsc noclegowych w 60 domach turysty, 77 schroniskach górskich, 35 stanicach i ośrodkach turystyki wodnej, 33 ośrodkach campingowych i w 5 zajazdach. PTTK prowadzi sieć 16 muzeów regionalnych, które są ośrodkami tradycji polskiego ruchu turystyczno-krajoznawczego. Gromadzone są w nich unikalne dokumenty i inne materiały świadczące o udziale PTTK i jego poprzedników w rozwoju działalności społecznej i kulturowej w Polsce. Jest wydawcą map, folderów i przewodników. PTTK posiada własną kadrę - przewodników turystycznych, instruktorów krajoznawstwa i ochrony przyrody oraz przodowników turystyki kwalifikowanej (pieszej, górskiej, rowerowej, kajakowej, motorowej, jeździeckiej i narciarskiej). Duże znaczenie przywiązuje Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze do współpracy międzynarodowej. Aktualnie Towarzystwo jest członkiem międzynarodowych organizacji takich jak: Europejskie Stowarzyszenie Turystyki Wędrownej, Alliance Internationale de Tourisme, Naturfreunde Internationale, Federation of Nature and National Parks of Europe, Confédération Mondiale des Activités Subaquatiques.
PTTK posiada swój oddział również w Świnoujściu. Przed laty skupiał wokół siebie ponad 300 osób. Teraz liczy 70 członków.
- Oddział Morski PTTK działa w Świnoujściu od 1953 r. W tym czasie kilkakrotnie zmienialiśmy siedzibę. Na początku funkcjonował przy obecnej ulicy Armii Krajowej. Następnie przy ul. Chrobrego. W latach 70 – tych kupiliśmy lokal przy ul. Paderewskiego. Po jego sprzedaży w przetargu kupiliśmy lokal u zbiegu ulic Sikorskiego i Monte Cassino. To jest nasz ostatni adres. Jest to chyba jeden z najnowocześniejszych i najpiękniejszych oddziałów – uważa Wiesława Michałowska (na zdjęciu), prezes Morskiego Oddziału PTTK w Świnoujściu.
Z biegiem lat działalność tego oddziału kurczyła się. Wykruszali się członkowie. Kiedyś własnością świnoujskiego oddziału było muzeum rybołówstwa w PPDiUR „Odra”. Tam pod opieką przewodników trafiały dziesiątki tysięcy turystów. Wraz z upadkiem tej firmy, po 30 latach działalności, muzeum zostało zlikwidowane. Prowadzono również wynajem kwater dla turystów. Przez wiele lat w Karsiborze funkcjonowała stanica wodna, gdzie można było wypożyczyć kajak i popływać po wodach otaczających tę wyspę.
- Musieliśmy zlikwidować stanicę, bo podatek od tego terenu, który musieliśmy płacić, przewyższał wpływy z działalności stanicy. Za zgodą władz nadrzędnych sprzedaliśmy majątek stanicy. Siłą rzeczy musieliśmy zakończyć tą działalność – mówi W. Michałowska.
Przed laty Morski Oddział tego Towarzystwa kojarzył się świnoujścianom ze spływami kajakowymi, złazami. Te imprezy również przeszły do historii.
Kilka lat temu PTTK przechodził okres transformacji. Również ten w Świnoujściu. Z 22 oddziałów Regionalnego Oddziału Szczecińskiego pozostały tylko trzy. Między innymi świnoujski.
- Ostatnio następuje powrót do tej działalności. Idee wypracowane przez wiele lat sprawdzają się w nowych warunkach – twierdzi prezes Oddziału Morskiego.
W tej chwili działalność Towarzystwa na terenie Świnoujścia to działalność kilku kół. To również informacja turystyczna, działalność handlowa – sprzedaż druków, materiałów papierniczych, map, przewodników. Przymierza się także do sprzedaży ubezpieczeń dla osób podróżujących.
str. 10Prezes dementuje
Ostatnio krążą po Świnoujściu informacje, mówiące o tym, że największa w mieście spółdzielnia mieszkaniowa SMLW „Słowianin” jest bliska bankructwa, a jej dyrektor Mariusz Łukaszyk zamierza zrezygnować z pełnienia funkcji dyrektora spółdzielni, a zarazem funkcji prezesa zarządu. O wyjaśnienie tych kwestii poprosiliśmy Mariusza Łukaszyka.
- Faktycznie mówi się w mieście o „fatalnej” sytuacji finansowej naszej spółdzielni. Chciałbym tę informację zdementować. Tak jak powiedziałem w naszej telewizji i na posiedzeniu Rady Nadzorczej, mamy drobne, przejściowe kłopoty finansowe. Są to około dwutygodniowe przestoje w płatnościach. Przede wszystkim największy nasz dostawca, czyli Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, na tym cierpi. Te problemy skończą się około czerwca. Myślę, że z końcem czerwca będziemy już zbierać pieniądze na kolejny sezon grzewczy. Myślę także, że uda się w tym roku wykonać plan remontowy, mimo, że mniejszy niż w ubiegłym roku, czy w roku poprzednim, ale też bardzo ambitny. Nie ma tu większych zagrożeń. Rada Nadzorcza jest informowana na każdym posiedzeniu, a nawet pomiędzy posiedzeniami, o stanie finansowym spółdzielni. Troszkę za dużo w 2008 r. zrobiliśmy. Przeinwestowaliśmy około 1 mln. zł. i stąd są drobne problemy. Spółdzielnia na ma żadnych procesów o zapłatę. Nie ma poblokowanych kont. Nie chcę komentować tych bzdur, które gdzieś są rozpowszechniane. Przyznajemy się, że rzeczywiście trochę przeinwestowaliśmy i mamy drobne problemy płatnicze, ale te niebawem skończą się – mówi Mariusz Łukaszyk.
Dyrektor dementuje też pogłoskę jakoby miał zamiar „uciec” ze spółdzielni. Nie zamierza.
Nadzieją na poprawienie sytuacji finansowej są też, przyznane ostatnio spółdzielni przez Miasto, kolejne lokale socjalne. Na takie, w mieszkaniach spółdzielczych oczekuje z wyrokami eksmisyjnymi kilkanaście osób.
- Otrzymaliśmy sporą pulę lokali socjalnych. Zwiększa to naszą efektywność pod względem windykacji. Ucieszyliśmy się z tego powodu, bo sądziliśmy, że w tym roku nie otrzymamy żadnych lokali socjalnych – mówi dyrektor.
Siedem rodzin będzie można wyprowadzi z zasobów spółdzielczych i po rozliczeniu zadłużenia spółdzielnia ogłosi przetarg na ich sprzedaż.
str. 11Boją się nowego pracodawcy
Około 30 pracownic świnoujskiego szpitala ma z dniem 1 lipca br. przejść do nowego pracodawcy. Zmiany te dotyczyć mają osób zatrudnionych na stanowisku salowych. Panie salowe nie tylko w szpitalu sprzątają, ale również wykonują inne czynności, jak zmiana pościeli czy wydawanie posiłków. Szpital ogłosił przetarg na te usługi. Wybór padł na Spółkę IMPEL, która zajmuje się usługami m.in.: porządkowo-czyszczącymi, pralniczymi, cateringowymi, ochroną techniczną, kadrowo-płacowymi. IMPEL jest jednym z największych prywatnych pracodawców w Polsce, zatrudniającym około 30 tys. osób. Usługi świadczy w wielu szpitalach, hotelach, porcie lotniczym w Warszawie.
Salowe ze świnoujskiego szpitala bronią się usilnie przed zmianą pracodawcy. Uważają, że dyrekcja tej placówki nie postępuje z nimi tak jak powinna. W piśmie do dyrektora wystosowanym 15 maja br. zarzucają, że zmiana pracodawcy nie była uzgodniona z Radą Pracowniczą. A także to, że nikt w tej sprawie z pracownikami się nie konsultował. Uważają, że jest to naruszenie przepisów ustawy na mocy, której dyrekcja szpitala jest zobowiązana do informowania pracowników i konsultowania z nimi takich zmian.
- Nie wolno tak robić. To jest potraktowanie salowych jak mebla, który się przestawia, lub wyrzuca jak jest niepotrzebny. Z ludźmi trzeba rozmawiać. Jest to błąd popełniony na samym początku, bo można było ludzi na to przygotować, wytłumaczyć. W tej chwili ludzie się boją i buntują. Mają do tego prawo. Z ludźmi trzeba rozmawiać, a z nimi nikt nie rozmawiał. Panie próbowały zasięgać informacji przez oddziałowe, naczelną pielęgniarkę. Uważam, że tak nie może być. Jest to bardzo zła metoda. W momencie, kiedy nie było żadnego odzewu, wystosowały pismo do dyrektora. Na to pismo też nie było odzewu. Jaki to problem zebrać ludzi i powiedzieć że jest taki plan i zapytać czy ludzie chcą przejść do innej firmy czy nie. Może ktoś miałby ochotę się zwolnić, nie przechodzić do innego pracodawcy. Było przecież dużo czasu na te rozmowy. Rada Pracownicza usiłowała się umówić z dyrektorem, ale pierwszy ustalony termin został odwołany – mówi Krystyna Dolata członek Rady Pracowniczej.
Pracownice na własną rękę usiłowały dowiedzieć się czegoś na temat przyszłego pracodawcy. Na stronach internetowych można znaleźć sporo informacji na temat spółki. Z reguły internauci zamieszczają tam niepochlebne opinie. Chciałabym wszystkich ustrzec przed tym żeby nie wchodzili w żadne umowy z tą firmą!!! Są to oszuści, którzy myślą tylko o tym jak dobrze zarobić nie dbając o zwykłego pracownika. Na początku znajomości są bardzo mili i na wszystko się zgadzają, a w rzeczywistości później to wygląda inaczej. Miałam do czynienia z tą firmą w zeszłym roku i nie polecam nikomu, aby się pakował w to... A ich umowy są tak skomplikowanie, że na początku niczego złego się tam nie można doczytać dopiero później wychodzi na jaw, o co tak naprawdę chodzi i jaki wyrok człowiek na siebie podpisał. Jeszcze raz ostrzegam. Nie dajcie się wpakować w tą firmę bo później jest się ciężko z tego wydostać – pisze jedna z byłych pracownic. Nie wszyscy podchodzą sceptycznie do tej firmy. Są też pozytywne opinie.
wiecej na str. 12Upamiętnić chwile
Wyspiarz niebieski: Dlaczego książka o komunikacji?
Waldemar Małkiewicz: Byłem onegdaj dyrektorem świnoujskiej firmy autobusowej, miałem już wówczas bogate zbiory pocztówek i innych materiałów, poza tym otrzymałem mnóstwo zdjęć od pracowników i wtedy obiecałem sobie, że wydam książkę, która upamiętniłaby minione i tych, którzy jeszcze żyją. Sama książka powstawała w przeciągu ośmiu miesięcy. W końcu została wydana, tu trzeba podkreślić - bardzo profesjonalnie. Twarda okładka, cała dokumentacja ikonograficzna na ekstra papierze. A jakie były koszty wydania? Obaj autorzy nie mamy pojęcia. I tak zapewne będzie, dopóki sponsor nie wyprzeda nakładu. Może wówczas otrzymamy jakieś premie?
Kiedy chcieliśmy wydać tę książkę, rozmawialiśmy z wieloma instytucjami, w tym z Urzędem Miasta Świnoujście, gdzie to wydawnictwo miało być zasponsorowane. Okazało się, że na nasze pisma w ogóle nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Liczyliśmy na to, że książka ta mogłaby stanowić cenną pamiątkę dla oficjalnych gości przybywających do naszego miasta. Przecież zawiera ona w sobie kawał historii. Po ukazaniu się książki otrzymaliśmy wiele gratulacji i wyrazów uznania od ... znawców tematu, ale nie od naszych oficjeli.
W ogóle cieszę się, że książka się ukazała, nie patrzę na jakieś dywidendy. Dla mnie jest ważnym, że zostanie jakiś ślad po mojej pracy. Książkę napisałem w hołdzie tym, którzy komunikację tworzyli i że dzięki nim życie w naszym mieście prężnie funkcjonowało.
W.n.: W kręgu zainteresowań dużą część zajmuje historia Świnoujścia, głównie jego architektura i to ta z początków XIX wieku utrwalona na widokówkach.
W.M.: Ja od zawsze byłem maniakiem zbierania czegokolwiek, a najbardziej interesowała mnie zawsze historia. Pamiętam, jak wściekałem się na widok paskudnej zabudowy, która" towarzyszyła" pięknym starym domom w latach siedemdziesiątych - osiemdziesiątych, z wielką betonową "pompą", jakieś plomby - to był wstyd dla architektów miasta, że dopuszczali do tego typu zabudowy. Żeby jednak pewne rzeczy ocalić od zapomnienia, to w tej chwili jestem na etapie opracowywania wykazu wszystkich wydawnictw, pocztówek, które dotyczyły przedwojennego Świnoujścia . Po przeanalizowaniu około 250 sztuk , okazuje się że jest ponad pięćdziesiąt wydawnictw, które wydawały pocztówki świnoujskie w XIX i XX w., aż do II wojny światowej.
A dzisiaj gdzie mamy jakieś miejscowe wydawnictwa wydające pocztówki ze Świnoujścia? Obecnie nie wydaje się żadnych przewodników po mieście, tego typu, jakie wydawali Niemcy. Przecież np. można było wydać przewodnik zawierający domy wczasowe, pensjonaty, hotele czynne w sezonie 2009 r., wszystko uzupełnione o terminarz koncertów, o propozycje rekreacyjne, wycieczkowe.
W.n.: Co nowego na warsztacie?
W.M.: W tej chwili tworzę listę przedwojennych domów, pensjonatów, w oparciu o przedwojenne książki telefoniczne, a także zaraz tych powojennych. Będzie to rodzaj brygu - przewodnika dla kolekcjonerów, którzy zbierają pocztówki o Świnoujściu. Przyznam, że jest to benedyktyńska praca, bo np. niektóre stare przewodniki podają nazwy pensjonatów w porządku alfabetycznym, inne wg ulic. Siedzę nad tym trzeci miesiąc, a mam opracowane dopiero lata: 1904, 1913, 1914, 1917, 1925, 1932 - 34, 1939 i 1941. Za kilka dni otrzymam starą, powojenną książkę telefoniczną Świnoujścia, więc sądzę, że uda mi się wyłowić mnóstwo ciekawostek, takich jak np:. gdybym dziś zapytał, gdzie był DW "Zagłębianka" - założę się, że nikt by nie odpowiedział. A był to po prostu DW "Jantar" przed przebudową.
Taka pasja szukania obiektów, czy jakiego detalu na pocztówce, pozwala mi ustalić nawet i takie szczegóły, czy były to lata dwudzieste czy też wcześniejsze.
Więcej na str. 13Konferencja na przeprawie karsiborskiej
PiS dziękuje za ponowne przyłączenie do Polski
W nowym telewizyjnym spocie wyborczym Platformy Obywatelskiej zachęcającym do oddania głosu na kandydatów tej partii do Parlamentu Europejskiego, początkowo błędnie zaprezentowano graficzną mapkę Polski, obcinając północno zachodni skrawek kraju. Tym samym Świnoujście i część Pomorza Zachodniego znalazło się po za granicami Polski. Błąd naprawiono, ale przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali na ten temat w środę 20 maja konferencję prasową, która odbyła się przy przeprawie promowej po stronie Ognicy.
Na konferencję „pod chmurką” przybyli dwaj kandydaci na europarlamentarzystów z PiS, doradca Prezydenta RP Marek Gróbarczyk (dawniej minister Ministerstwa Gospodarki Morskiej) i radny Gminy Rewal, Kpt. ż.w. Waldemar Jaworowski oraz szef zachodniopomorskiego PiS Leszek Dobrzyński.
- Granice naszego Państwa za sprawą Platformy Obywatelskiej dosłownie przesuwają się w ciągu kilkunastu godzin w tą i z powrotem – mówił L.Dobrzyński – Platforma odcięła od RP kawał polskiego terytorium, niestety Wolin , Świnoujście, kawał Szczecina odpadło od Rzeczypospolitej i przypadło naszym sąsiadom zachodnim. Ten błąd w spocie PO z tego co słyszeliśmy już został naprawiony. Niemniej my na tym terenie jesteśmy bardzo wyczuleni. Warszawa leży stąd mniej więcej 500-600 kilometrów no i rozumiemy, że dla kolegów z Platformy te okolice są tak bardzo odległe, że jest pewien problem geograficzny. No bo kto mógłby w Warszawie zapamiętać, że jest takie miasto jak Szczecin, Świnoujście, że jest wyspa Wolin. To rzeczywiście bardzo trudne. Ale to chyba nie tylko dlatego, że wydarzyła się ta celowa, bądź niecelowa wpadka z mapą w trakcie spotu wyborczego, gdzie cały ten piękny region został po prostu wycięty z granic Rzeczypospolitej, ale myślę, że ma to wymiar taki rzeczywisty. Z tego co obserwujemy, a jesteśmy w takim szczególnym miejscu gdzie przebywał kiedyś premier Jarosław Kaczyński mówiąc wtedy o gazoporcie, tunelu, przedsięwzięciach, które trochę zostały przez Platformę Obywatelską zapomniane. Więc rodzi się pytanie czy właśnie w tej chwili ta wpadka z mapa była tylko takim śmiesznym foupax, które niektórych bawi, innych nie czy jest to bardzo ważne wydarzenie obrazujące stosunek Platformy Obywatelskiej do Świnoujścia, Szczecina do Pomorza Zachodniego – dodał m.in. z wyraźnym sarkazmem L. Dobrzyński.
Wiecej na str. 18Świnoujście stolicą młodzieżowego karate kyokushin
W dniach 30 i 31 maja br., w Świnoujściu odbędzie się V Międzynarodowy Turniej Dzieci i Młodzieży w Karate Kyokushin, organizowany przez Świnoujską Akademię Karate Kyokushin.
Ambasada Japonii w Rzeczypospolitej Polskiej objęła zawody Patronatem Honorowym jest jedną z imprez, która znalazła się w oficjalnym kalendarium obchodów i zezwoliła na korzystanie z oficjalnego loga rocznicowego w materiałach promocyjnych dotyczących turnieju. W 2009 roku, mija 90- lat od nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Japonią i Polską.
Międzynarodowe zawody dzieci i młodzieży organizowane są przez świnoujski klub nieprzerwanie od pięciu lat. W dotychczasowych turniejach udział wzięło około 1000 zawodników z takich krajów jak: Niemcy, Dania, Holandia, Austria, Rumunia, Czechy, Słowacja, Rosja, Ukraina, Azerbejdżan, Francja, Włochy, Brazylia i Polska.
W tym roku ,w uznaniu wysiłku organizatorów, zawodników i rodziców dzieci trenujących karate w świnoujskim klubie, Akademia otrzymała od Polskiego Związku Karate prawo do organizacji XX jubileuszowych Mistrzostw Polski Juniorów w Karate Kyokushin, które odbędą się w dniach od 3 do 4 października br. w Świnoujściu.
str. 20
wyłowione na wyspach • z afisza • informacje kulturalne • teleforum • listy od czytelników • informator • FOTO - sic • sport na wyspach • sport i rekreacja z OSiR Wyspiarz • kryminałki • informacje ze Straży Granicznej • informacje z 8 FOW • noworodki • historia i teraźniejszość - Nasze miasto w Twoim albumie • sonda • aktualne ogłoszenia drobne • ogłoszenia medyczne • w tym wydaniu nie piszemy o... • horoskop
MIEJSCE DO WYKORZYSTANIA NA TWOJE INFORMACJE
GINEKOLOG - POŁOŻNIK
dr n. med. Marek Adam Brzuchalski
specjalista balneologii i medycyny fizykalnej
lekarz medycyny estetycznej
ul. Z. Herberta 6 / 4
Rejestracja tel. 516 076 294, 600 991 695
specjalista
DERMATOLOG I WENEROLOG
dr n. med. MAGDALENA KIEDROWICZ
► dermatochirurgia,
►onkologia skóry,
►dermatologia estetyczna
ul. Niedziałkowskiego 6B/1, Świnoujście
rejestracja telefoniczna tel. 510 034 332
GABINET NEUROLOGICZNY
Małgorzata Frąckowiak
przyjęcia: Przychodnia Rodzinna, ul. Dąbrowskiego
poniedziałek 8.30- 16.00 (rejestracja 9.30-11.00),
środa 8.30 - 13.00 (rejestracja 8.30 - 13.00 )
Przyjęcia prywatne : poniedziałek od godz.16.00 po telefonicznym uzgodnieniu
Międzyzdroje, ul. Ustronie leśne 12 c
piątek godz. 17.00-19.00, pozostałe dni po uzgodnieniu telefonicznym
tel. 602 158 940
COLOR DOPPLER
gabinet internistyczny
ul. MAŁOPOLSKA 51
rejestracja telefoniczna
od pn. do sob. w godz. 09.00 - 18.00
tel. 91 327 19 16 ; kom. 608 63 82 63
specjalista chorób wewnętrznych
Marek Borowski
USG SERCA z kolorowym Dopplerem,
Holter - EKG (24 h),
USG jamy brzusznej,
prostaty, jąder, tarczycy
USG NACZYŃ z kolorowym Dopplerem
lekarz medycyny pracy
spec. rehabilitacji kardiologicznej, fizjoterapii i balneologii
M. Krystyna Wasilewska - Zużałek
Rej.telefoniczna: wtorki, piątki 18 -19
Międzyzdroje, ul. M. Dąbrowskiej 6 , codzinnie 16 - 17
Rej. tel. 91 328 02 12, 601 87 19 20
CERTYFIKATY KIEROWCÓW, MARYNARZY:
NORWESKIE, DUŃSKIE, MIĘDZYNARODOWE
-badania profilaktyczne, książeczki zdrowia
EKG - choroby serca, stawów, kręgosłupa
Rejestracja telefoniczna
GABINET GASTROENTEROLOGICZNY
Anna Popiela-Schiller
Gastroenterolog
Specjalista Chorób Wewnętrznych
Gabinet nr. 2.005 na II piętrze w budynku szpitalnym przy ul. Mieszka I 7
Rejestracja telefoniczna
+48 501 070 827
Ernest Pyrkosz
ORTOPEDA
- profilaktyka stawów biodrowych u niemowląt
- wady postawy
- zespoły bólowe narządów ruchu
- leczenie zmian zwyrodnieniowych i pourazowych
- badania medycyny sportowej dzieci i młodzieży
Świnoujście, ul. Piastowska 60
wtorek 17:00- 18:00, piątek 15:30-17:00
Rejestracja telefoniczna 606 387 618
specjalista ginekolog-położnik
Maria Czajkowska
USG 4D położniczo- ginekologiczne
certyfikat USG Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego
przyjmuje prywatnie: wtorek, czwartek od godz. 16:00
ul. Boh. Września 27 (vis a vis przeprawy promowej)
rejestracja telefoniczna: 607 31 00 51
RADCA PRAWNY Dorota Krzemień-Osuch
- porady prawne, reprezentacja przed sądami,
- spadki, sąd pracy,
- obsługa prawna podmiotów gospodarczych (KRS)
Świnoujście, ul. Armii Krajowej 9/2 (wejście od ul. Monte Cassino 42-brama)
kontakt po uzgodnieniu telefonicznym
tel. 91 321 93 30, 605 426 340 e-mail: biuro@kancelaria-osuch.pl