05.12.2018 0:37

Kilkugodzinna dyskusja zakończona draką

Świnoujscy radni spotkali się we wtorek 4 grudnia na posiedzeniu wspólnym wszystkich komisji stałych Rady Miasta Świnoujście. Zasadniczym punktem było wypracowanie opinii komisji o projekcie budżetu miasta na 2019 r. Po blisko czterech godzinach pytań i sugestii radnych oraz odpowiedzi ze strony głównie Skarbnik Miasta Iwony Góreckiej-Sęczek i naczelników wydziałów zaczęto przegłosowywać opinię pozytywną o przyszłorocznym budżecie. Formę tej opinii zakwestionował jednak radny Stanisław Bartkowiak powołując się na uchwałę Rady Miasta z 2010 r w sprawie procedur uchwalania budżetu , który nakazuje wypracowanie opinii pisemnej poszczególnych komisji, a nie tylko przegłosowania. Po słownych przepychankach, ostrych sformułowaniach o torpedowaniu działań Rady i powodowaniu jej obstrukcji ogłoszono przerwę w obradach sugerując przygotowanie jednak opinii komisji na piśmie. Po wznowieniu debaty Sławomir Nowicki, przewodniczący Komisji Gospodarki i Budżetu stwierdził, ze nie będzie żadnych kolejnych głosowań nad pisemnymi opiniami bowiem ten zapis w Statucie obowiązuje od 2010 roku i nikt wcześniej na piśmie nie przygotowywał opinii.

Podstawowe założenia budżetu przedstawiła Skarbnik Miasta Iwona Górecka-Sęczek. Dochody budżetu to 439 mln zł w tym bieżące 280,5 mln zł, wydatki bieżące 263 mln zł, a pozostałe 275 mln zł. Deficyt budżetowy na koniec roku ma wynieść 198 mln zł. Będzie on pokryty z emisji obligacji komunalnych i nadwyżki budżetowej. Rezerwa ogólna ma wynieść 2,5 mln zł Dług na koniec 2019 r ma wynieść 211 mln zł. Radnych przede wszystkim niepokoił duży deficyt. Skarbnik tłumaczyła, że zaciągnięcie 197 mln zł obligacji nie oznacza, że zostaną one wyemitowane. Pytali też na co będzie przeznaczone zadłużenie z obligacji. Jak stwierdziła I. Górecka-Sęczek w 59% na pokrycie inwestycji. Podkreśliła również, że w następnych latach będziemy mieć w związku z tunelem budżety deficytowe, a ich wielkość będzie zależeć od sposobu płatności za realizację prac. Zadłużenie na okres 3 lat w okresie finansowania inwestycji osiągnie 360 mln zł. W tym roku na stałe połączenie między wyspami będzie wydatkowane 105 mln zł. Dopytywano jak z finansowaniem tunelu. Wyjaśniano, że 85% to środki unijne i 15 % miejskie. Unijne pieniądze mają być zaliczkowane, a po rozliczeniu zaliczki można się będzie starać o kolejną. Wokół finansowania tunelu było sporo pytań. Dotyczyło to także samochodu jaki miasto ma kupić dla inwestora zastępczego, czyli kierownika projektu GDDKiA w celu nadzorowania realizowanych prac. Radni dopytywali też, czy wystarczy pieniędzy na oświatę i placówki kultury, kontynuację oprac na cmentarzu i pokrycie zwyżki cen za energię elektryczną. Przedstawiciele władzy wykonawczej uspokajali, że na wszystko są pieniądze. Przy okazji szczegółowych pytań o pomoc finansową miasta np. dla policji okazało się, że zaplanowano pieniądze na program funkcjonalno-użytkowy nowej komendy policji w Świnoujściu. Padło też pytanie czy w związku z przedłużeniem terminów realizacji zadań dofinansowanych z środków unijnych miasto nie będzie musiało pokryć tych inwestycji z własnych środków. Naczelnik Wydziału Funduszy informowała, że „wysłaliśmy prośbę o wydłużenie terminu realizacji inwestycji takich jak Przystań żeglarska w Łunowie, przystań kajakowa w Karsiborze oraz Promendy Zdrowia i Historycznej”. Dofinansowanie zewnętrzne na te zadania to kwota ok. 13 mln zł.

W trakcie dalszej debaty pytano o szereg spraw takich jak choćby zagospodarowanie plaży na Warszowie , utrzymanie promów i zabezpieczenie trzeciego Bielika na okres 12 godzin, środki na walkę z uzależnieniami od gier komputerowych, dokończenie remontu sali obrad w Urzędzie , czy sali teatralnej MDK. Odpowiedzi z różnym skutkiem na przeważającą część zadań są środki ale np. na sale w urzędzie i MDK póki co brak pieniędzy.

Po kilku godzinach doszło do głosowań opinii. Po dwóch pierwszych głosujących pozytywnie komisjach radny Bartkowiak zwrócił uwagę, że zgodnie z zapisem Statutu Miasta powinny być przygotowane dla prezydenta opinie pisemne komisji. Do nich powinny być złączone wnioski radnych do budżetu. Podkreślał, że głosowanie nie było właściwie przeprowadzone. Także radna Dorota Mikulska prosiła o przerwę aby spotkać się w gronie własnej komisji żeby ustalić wspólne stanowisko w sprawie budżetu. Zrobiło się nerwowo i niespokojnie. Komisja Zdrowia przegłosowała, że jednak bez przerwy. Radny Bartkowiak ponownie zaapelował o opinie poszczególnych komisji na piśmie , a Skarbnik Iwona Górecka-Sęczek na gorączkowe prośby radnego Nowickiego o opinię w tej sprawie stwierdziła, że nie widzi złamania przepisów.. Wtedy radny Marek Niewiarowski zapytał „Czy to pomysł Państwa na torpedowanie działań rady?” . Radny Jan Borowski mówił „To zmierza w stronę obstrukcji. Nie rozumiem teraz tego co się dzieje”.Później trwała jeszcze debata na temat WPF i wolnych wnioskach wróciła sprawa opinii o budżecie. Radny Bartkowiak ponownie mówił, że jest jeszcze czas na właściwe zaopiniowanie projektu budżetu. Ogłoszono więc przerwę aby przygotować jak mówił radny Sławomir Nowicki opinie na piśmie . Po wznowieniu debaty S. Nowicki, przewodniczący Komisji Gospodarki i Budżetu stwierdził jednak, że nie będzie żadnych kolejnych głosowań nad pisemnymi opiniami bowiem ten zapis w uchwale Rady Miasta obowiązuje od 2010 roku i nikt wcześniej na piśmie nie przygotowywał opinii. Spotkanie zakończyło się delikatniej ujmując w niezbyt sympatycznej atmosferze.